Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
W otwartej bruździe umieściłem nasiona bezpośrednio na ziemi, po lekkim zeskrobaniu i przysypaniu odrobiną ziemi doniczkowej. Ale rezultatu nie było!
Te, które umieściłem w ziemi pokryte folią przez około dziesięć dni, wykiełkowały i wzeszły.
Tak, jest dużo mrówek. Obserwowałem, jak pożerały mszyce na boćwinie z zeszłego roku, robi wrażenie!
Te, które umieściłem w ziemi pokryte folią przez około dziesięć dni, wykiełkowały i wzeszły.
Tak, jest dużo mrówek. Obserwowałem, jak pożerały mszyce na boćwinie z zeszłego roku, robi wrażenie!
0 x
- być chafoin
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1202
- Rejestracja: 20/05/18, 23:11
- Lokalizacja: Gironde
- x 97
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Wręcz przeciwnie, otaczają je kokosem, aby wykorzystać ich spadź.
1 x
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Ach, naprawdę nie obserwowałem zbyt dobrze... i czegoś się uczę, patrząc... Dziękuję
0 x
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Tak. „Zapakowują” prawdziwe środki pomocnicze (biedronki) na zewnątrz rośliny.
Miałem bakłażana porośniętego czarnymi mszycami przez 2 miesiące, bo niedaleko było mrowisko (pod doniczką z liściem laurowym, którą wyjęłam). Mały bakłażan, który wyrósł bardzo wcześnie w szklarni, nie urósł w tym okresie ani centymetra.
Kilka razy utopiłem mrowisko; wyszli.
I wreszcie bakłażan, który umierał, wyssany na śmierć przez mszyce, wyzdrowiał! I już niedługo będę mógł zebrać bakłażany.
Miałem bakłażana porośniętego czarnymi mszycami przez 2 miesiące, bo niedaleko było mrowisko (pod doniczką z liściem laurowym, którą wyjęłam). Mały bakłażan, który wyrósł bardzo wcześnie w szklarni, nie urósł w tym okresie ani centymetra.
Kilka razy utopiłem mrowisko; wyszli.
I wreszcie bakłażan, który umierał, wyssany na śmierć przez mszyce, wyzdrowiał! I już niedługo będę mógł zebrać bakłażany.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Did67 napisał:Swoją drogą pierwszy wynik mojego testu siewu "w okresach upalnych" w talerzach: dziś rano jako pierwszy wychodzi "Rouge Grenobloise"...
Dla mnie zwyciężył zielony liść dębu, czerwony z Grenoble, który nie był jeszcze gotowy.
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Nie położyłem na działce żadnych liści dębu.
Faktycznie, była to krótka przewaga. Zeszłej nocy 3/4 nie było. Następnego dnia wysiane zostały 4 odmiany (rozbicie gleby i wysiew), więc to normalne, że spóźniły się 24 godziny...
A priori, 3 „rzekome” odporne na ciepło sałaty głowiaste (Grosse Blonde Paresseuse, Divina, Appia) również są w trakcie wypuszczania na rynek. Ale trzeba powiedzieć, że teraz w nocy/rano jest fajnie (muszę coś na plecy założyć!).
Test nie jest już tak naprawdę „testem cieplnym”!
Faktycznie, była to krótka przewaga. Zeszłej nocy 3/4 nie było. Następnego dnia wysiane zostały 4 odmiany (rozbicie gleby i wysiew), więc to normalne, że spóźniły się 24 godziny...
A priori, 3 „rzekome” odporne na ciepło sałaty głowiaste (Grosse Blonde Paresseuse, Divina, Appia) również są w trakcie wypuszczania na rynek. Ale trzeba powiedzieć, że teraz w nocy/rano jest fajnie (muszę coś na plecy założyć!).
Test nie jest już tak naprawdę „testem cieplnym”!
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Did67 napisał:Nie położyłem na działce żadnych liści dębu.
Faktycznie, była to krótka przewaga. Zeszłej nocy 3/4 nie było. Następnego dnia wysiane zostały 4 odmiany (rozbicie gleby i wysiew), więc to normalne, że spóźniły się 24 godziny...
A priori, 3 „rzekome” odporne na ciepło sałaty głowiaste (Grosse Blonde Paresseuse, Divina, Appia) również są w trakcie wypuszczania na rynek. Ale trzeba powiedzieć, że teraz w nocy/rano jest fajnie (muszę coś na plecy założyć!).
Test nie jest już tak naprawdę „testem cieplnym”!
u nas tak samo, w nocy mamy od 10 do 11°C, a w dzień w cieniu nie przekracza 20-21°C, dla nas chorych jest to lepsze, ale nie dla warzyw, bakłażany były wspaniałe i obiecujące na zimno, którego nie lubią
Czekam aż temperatura trochę się podniesie, leżę pod kołdrą
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
lekki deszcz, błyskawiczny powrót ślimaków, jedna lub dwie kapusty zapłaciły cenę , bede musial wyciagnac ferramol bo jak pogoda ladna w ciagu dnia te panie sie dobrze schowaly pod sianem
zresztą po gradzie widzę, że moje kapusty ucierpiały bardziej niż się wydawało, serca zostały wzruszone, zbiory powinny być skromne, ale cóż, poczekamy zanim wyciągniemy zbyt pochopne wnioski
zresztą po gradzie widzę, że moje kapusty ucierpiały bardziej niż się wydawało, serca zostały wzruszone, zbiory powinny być skromne, ale cóż, poczekamy zanim wyciągniemy zbyt pochopne wnioski
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
- Julienmos
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1265
- Rejestracja: 02/07/16, 22:18
- Lokalizacja: Królowa woda
- x 260
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Osobiście moja kapusta stoi w stagnacji, ale przede wszystkim w przeciwieństwie do zeszłego roku brokuły naprawdę wolno coś dają, myślę, że nie doceniły fali upałów!
0 x
- Adrien (były nico239)
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 9845
- Rejestracja: 31/05/17, 15:43
- Lokalizacja: 04
- x 2150
Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku
Moindreffor napisał:lekki deszcz, błyskawiczny powrót ślimaków, jedna lub dwie kapusty zapłaciły cenę , bede musial wyciagnac ferramol bo jak pogoda ladna w ciagu dnia te panie sie dobrze schowaly pod sianem
zresztą po gradzie widzę, że moje kapusty ucierpiały bardziej niż się wydawało, serca zostały wzruszone, zbiory powinny być skromne, ale cóż, poczekamy zanim wyciągniemy zbyt pochopne wnioski
Pomiędzy kołnierzykami i welonami trzymam kciuki, żeby zwierzaki W KOŃCU zostawiły moje w spokoju....
Sprawdziłem dzisiaj i jak dotąd nie mieli żandarmów (czerwonych i żółtych) kucających.
Poza tym, że miałem takie, które były NA polędwicy na kapuście.
Dowód na to, że kapusta musi wydzielać zapach, który doprowadza ich do szaleństwa.
Obecnie urządzenie nie jest ekstra (na przykład siatka umieszczana luzem), ale od przyszłego tygodnia pracuję nad tym, aby było akceptowalne.
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 0 odpowiedzi
- 6308 widoki
-
Ostatni post przez Bobinsana
Zobacz ostatni post
26/03/22, 18:47Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 3 odpowiedzi
- 2368 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
14/05/21, 20:19Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 106 odpowiedzi
- 27462 widoki
-
Ostatni post przez Did67
Zobacz ostatni post
13/02/22, 16:19Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 43 odpowiedzi
- 14861 widoki
-
Ostatni post przez Annanjou
Zobacz ostatni post
11/08/21, 14:08Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 0 odpowiedzi
- 5596 widoki
-
Ostatni post przez Grelinette
Zobacz ostatni post
14/06/20, 17:32Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 360