Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 02/08/20, 17:10

Did67 napisał:Nie znasz jeszcze kokosa????
To raczej nie jest przesadzone. Od 2 lat mam małe „samoniszczące się” czarne plandeki (tarpy z strawnej skrobi). Gdzieś w garażu, na półce!

dlatego mimochodem wskrzesiłem ten pomysł, zanotowałem sobie w zakamarkach mózgu różne uwagi
opóźnienie zapłonu na wiosnę z powodu zimna
czarny „przechwytuje” ciepło (cóż, to kwestia długości fal…)
Kupiłem biodegradowalne czarne plandeki
i tam mówimy o przyspieszeniu lub opóźnieniu sezonu
więc złóż wszystko w całość...

stąd małe przypomnienie : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 02/08/20, 18:16

Nie jestem przeciwnikiem szczepień! DZIĘKI !!!!

[Szczepię się przeciw grypie każdej jesieni; jeśli znajdziemy dla Covida, ulży mi!]
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 02/08/20, 18:19

Moindreffor napisał:czarny „przechwytuje” ciepło (cóż, to kwestia długości fal…)


Dokładnie: absorpcja wszystkich długości fal

[kolor obiektu to fakt, że obiekt ten odbiera cały bukiet długości fal światła białego, ale niektórych z nich nie pochłania: żadnego dla białego, wszystkie oprócz czerwonego dla obiektu czerwonego itd. Czarny przedmiot pochłania je wszystkie i nie odrzuca żadnego - wynik jest „czarny”! I nagle robi się cieplej!]
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 02/08/20, 18:49

Did67 napisał:
Moindreffor napisał:czarny „przechwytuje” ciepło (cóż, to kwestia długości fal…)


Dokładnie: absorpcja wszystkich długości fal

[kolor obiektu to fakt, że obiekt ten odbiera cały bukiet długości fal światła białego, ale niektórych z nich nie pochłania: żadnego dla białego, wszystkie oprócz czerwonego dla obiektu czerwonego itd. Czarny przedmiot pochłania je wszystkie i nie odrzuca żadnego - wynik jest „czarny”! I nagle robi się cieplej!]

tak, czerń nie jest kolorem, ale brak koloru, a biel to zbiór wszystkich kolorów, których nie należy mylić z pigmentami, gdzie jest odwrotnie
tutaj mówimy o kolorach, więc czerń pochłania wszystko, dzięki czemu zatrzymuje całą energię i nagrzewa się
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 03/08/20, 08:40

żniwo dnia
20200802_212814.jpg

więc moje 4 przesadzone marchewki, widzimy, że 3 które wyrosły od początku to Top, jedna przesadzona w wiaderku nawet wcześnie zawodzi, będzie dobra starta marchewka
ogórek, małe ziemniaki (stopa obranego ziemniaka, ale nie zjedzonego i ostatecznie posadzonego) gotowane w wodzie to będzie mała sałatka, z pomidorami, które zbiorę jutro (pomyśl o etylenie) i papryką, która też wejdzie w niego trochę sałatki ryżowej, a tutaj jest dobry mały świeży posiłek z surowych warzyw
z naturalnie ogrodową szalotką i szczypiorkiem : Mrgreen:
1 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 04/08/20, 19:46

dziś przesadzam moje sadzonki czerwonej papryki, domowe rośliny posiane trochę późno, ale ta sadzonka wiele mnie nauczyła o papryce, rośliny są wspaniałe z kwiatami, dobrej wysokości i bardzo mięsistą łodygą, są 2 a nawet 3 razy piękniejsze niż rośliny przesadzone w połowie maja lub na początku czerwca, ale te już zaowocowały

powiedzmy jesienna odmiana : Mrgreen: : Mrgreen: : Mrgreen:

w przeciwnym razie, po prostu patrząc na moje warzywa, widzę, gdzie brakuje płodności Roll:
pod bardzo grubą warstwą siana, gdzie musiały być ziemniaki, ziemia jest jeszcze wilgotna bez podlewania, bez roślin też dobrze
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 04/08/20, 22:06

Również w domu: wilgotność zmienia się w zależności od grubości siana! Ponieważ mam tendencję do stawania się skąpym i nie nakładam zbyt wiele, aby chwasty osiedliły się z czasem jako „zielony nawóz”, czasami jest sucho, gdy tylko siano jest chude!
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 05/08/20, 18:57

Did67 napisał:Również w domu: wilgotność zmienia się w zależności od grubości siana! Ponieważ mam tendencję do stawania się skąpym i nie nakładam zbyt wiele, aby chwasty osiedliły się z czasem jako „zielony nawóz”, czasami jest sucho, gdy tylko siano jest chude!

dla mnie to kompromis z Madame, siano tak... ale chwastów nie... więc wszędzie dość gruba warstwa siana, oprócz tego roku kiedy użyłem trochę słomy

a bez wody z nieba no cóż siano zostaje, słoma wrzucona przed zimą też jest, ale jest absolutnie nie zwarta, ptaszki dają radę i wszędzie latają, tylko po to c jest nudne
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 05/08/20, 19:04

Ach! tak, zapomniałem
AVANT
20200802_212814.jpg

PO
20200803_131427.jpg

dobrze się bawiliśmy : Mrgreen: jajka to kury dziadka... mały wegetariański posiłek : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Doris
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1410
Rejestracja: 15/11/19, 17:58
Lokalizacja: Landes
x 359

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Doris » 05/08/20, 19:27

Ale nie, jest już za późno na jedzenie u ciebie, więc cholera, musiałem coś zrobić, przyniosłem jajka : Chichot:
0 x
„Wchodźcie tylko sercem, nic nie przynosicie ze świata.
I nie mów, co mówią ludzie ”
Edmond Rostand

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 465