Dżdżownice ... jak to się stało?

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79361
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11060

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Christophe » 22/09/16, 14:23

Myślę, że to były naprawdę duże anekiki (te z pierścionkiem) bardzo podobne do tych na Twoich zdjęciach... Powinnam była zrobić sobie jednego...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Grelinette
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2007
Rejestracja: 27/08/08, 15:42
Lokalizacja: Prowansja
x 272

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Grelinette » 22/09/16, 16:30

Oto „wankerzy” mojego kompostu, jak powiedziałby Did! : Chichot:
robaki kompostowe.jpg


Są to dość cienkie czerwone robaki o długości około dziesięciu centymetrów, bruzdowane małymi żółtymi pierścieniami i bardzo żywe: wiją się jak robaki, gdy tylko miesza się kompost.
Jak wyjaśnia Did, z pewnością są one marnotrawstwem dla gleby, ale w przypadku degradacji odpadów organicznych z kompostu są raczej skuteczne!...

Poza tym, czy w końcu istnieje różnica w jakości kompostu w zależności od robaków, które go rozkładają?
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Did67 » 22/09/16, 18:10

„Walący” to często bardzo sympatyczni ludzie… Zaprasza się ich, „degradują” mnóstwo biomasy: frytki, spaghetti, kiełbaski, kiszona kapusta, wszystko idzie… W tym zakresie są bardzo skuteczni, zgadzam się z To. Sytuacja się komplikuje, gdy potrzebujesz pomocnej dłoni!

Od chwili, gdy pomyślałem, że kompostowanie w pryzmach nie jest dobre dla „Leniwego Ogródka Warzywnego”, nie interesują mnie one. Chcę, żeby moje dobre jedzenie (siano) zostało dla anekicjów, którzy dla mnie pracują... To moi prawdziwi przyjaciele...

Dla tych, którzy chcą wermikompostować, oczywiście są do tego skuteczni!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Did67 » 22/09/16, 18:12

Grelinette napisał:Poza tym, czy w końcu istnieje różnica w jakości kompostu w zależności od robaków, które go rozkładają?


Szczerze mówiąc, nie wiem. Nigdy nie czytaj nic na ten temat...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Thouvenel
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 45
Rejestracja: 02/09/16, 22:50
Lokalizacja: Lot-et-Garonne
x 9

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Thouvenel » 27/09/16, 12:26

Tak naprawdę epigee mają niewielkie zastosowanie w dużym ogrodzie warzywnym poza szybko rozkładającą się materią organiczną (resztki upraw, obierki, uszkodzone owoce lub warzywa pozostawione na powierzchni lub przykryte sianem), ale zauważyłem (przyznaję, że z niewielką uwagą z perspektywy czasu) że znikają zaraz po zakończeniu pracy, gdy tylko wilgotność spadnie... i gdy tylko gdzie indziej poczują się lepiej.

Są oportunistycznymi żarłokami kopulacyjnymi.

Jean-Marie Lespinasse, którego najnowszą książkę polecam, wykorzystuje je jako minifabrykę rozkładającą materię organiczną i wytwarzającą wermikompost, którym żywią się rośliny na jego grządce warzywnej.
W tym celu na środku każdej działki warzywnej wykonuje mały kwadratowy wykop, wyłożony kawałkami kartonu i regularnie wyłożony obierkami itp., przykryty drewnianą deską w celu izolacji przed ciepłem i zimnem oraz przed wysychaniem.

Rozróżnia też ten wermikompost i kompost, cytuję go tutaj: „Kompostowanie powoduje rozkład materii organicznej przez mikroorganizmy glebowe (w szczególności bakterie i grzyby) w obecności tlenu i wody. Ten proces biologiczny przechodzi przez fazę termofilną, temperatura rdzenia pala może wzrosnąć do 60°C. Po tym czasie fermentacji, który może przekroczyć sześć miesięcy, produkt ten, zwany kompostem, stał się porównywalny z dobrej jakości ziemią doniczkową. Wermikompostowanie powoduje szybszą degradację, ponieważ robaki stymulują populację drobnoustrojów i przyspieszają transformację pozostałości organicznych. Dzięki temu stabilny produkt otrzymujemy już po dwóch, trzech miesiącach, w zależności od pory roku. Nie ma fazy termofilnej. [...] Wermikompost jest ogólnie uważany za bardziej żyzny niż kompost, w szczególności ze względu na szybkość przemiany dodanych pierwiastków.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Did67 » 27/09/16, 13:49

Pozostaje faktem, że to energia się rozprasza. Energii, której nie będą miały organizmy, które zasiedlają glebę pod całym obszarem uprawnym… Ale tutaj trzeba „obrabiać” glebę, uprawiać ją, „mieszać”, karmić i podtrzymywać procesy… .

nie widzę "postępu"...

[Jedyny przypadek, który rozumiem, to taki, kiedy nie uprawiamy, z powodu ograniczeń, bardzo małych powierzchni: donice, małe kwadraty... Kiedy mamy mało miejsca, nie rozumiem zainteresowania kwadratami, ani kompostowaniem ani wermikompostowania. Błąd w rozumowaniu jest zawsze ten sam: obsesja na punkcie dostarczania składników odżywczych uprawianym roślinom, zamiast dostrzegania kwestii energetycznych: jak mogę lepiej odżywić moje organizmy glebowe, aby w końcu to one „pracowały” moja gleba jest lepsza i lepiej odżywiają rośliny. Ale to jest cała wizja mechanizmów, które trzeba zmienić. Inaczej dyskutujemy w "pustce"!]

Potem każdy „ufa” słowom lub pismom tych, którzy wydają się godni zaufania. To wolność każdego.
1 x
Avatar de l'utilisateur
Grelinette
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2007
Rejestracja: 27/08/08, 15:42
Lokalizacja: Prowansja
x 272

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Grelinette » 27/09/16, 14:59

Dziękuję za wszystkie te szczegóły dotyczące dżdżownic i ich ról, a także różnic między nimi kompost et wermikompost...

Oczywiście istnieje kilka opinii na temat zalet dżdżownic w zależności od ich kategorii i ich działania na materię organiczną! Wszystko jest kwestią równowagi i pomiaru... i różnorodności biologicznej.
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
Avatar de l'utilisateur
Thouvenel
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 45
Rejestracja: 02/09/16, 22:50
Lokalizacja: Lot-et-Garonne
x 9

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Thouvenel » 27/09/16, 15:11

Zapomniałem o ważnej kwestii: Lespinasse pracuje na placach, ponieważ jego ziemia (ziemia Gravesa w Bordeaux) jest szczególnie uboga, a jego celem jest przywrócenie jej żyzności bez nakładów. Zajmuje się także kompostowaniem powierzchniowym na swoich placach za pomocą brf i jednocześnie rozpieszcza swoje robaki. Zgadzamy się, to duża robota, zwłaszcza, że ​​dodaje biowęgiel, ekstrakty roślinne itp.


Czy efekty są znaczące w odniesieniu do tych inwestycji? Zawsze zadaję sobie pytanie, które sprawia, że ​​interesuje mnie pokrycie siana...
0 x
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez dede2002 » 27/09/16, 16:03

Witam,

Wydaje mi się, że wsadem są odpady organiczne lub siano.

Aby użyźnić ziemię „bez nakładów”, należałoby poddać recyklingowi tylko to, co na niej rośnie…? (co jest możliwe dzięki energii słonecznej)
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Dżdżownice ... jak to się stało?




przez Did67 » 27/09/16, 19:33

Thouvenel napisał:

Czy efekty są znaczące w odniesieniu do tych inwestycji? Zawsze zadaję sobie pytanie, które sprawia, że ​​interesuje mnie pokrycie siana...


Podobnie: nie mogę odpowiedzieć twierdząco! Nie mam wszystkich dostępnych sytuacji...

Jednakże zauważam również, że wielu „specjalistów”, a nawet „papieży” (Bourguignon, Rabhi) nie wydaje się wystarczająco uważnych na kwestię natury dostarczanych materiałów organicznych, a przede wszystkim na kwestię energii (zwykle ukrytej). ...Dlatego pozwalam sobie myśleć, że się mylą... Wiem, że to nie jest zbyt pretensjonalne... Lespinasse, nie znam tego wystarczająco dokładnie...
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 333