leniwy ogrodnik w Loire Atlantique

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Adrien (były nico239) » 20/09/18, 14:55

być chafoin napisał:
nico239 napisał:
być chafoin napisał:Jeśli w odległości 50 m znajduje się studnia
i źródło wody pitnej w odległości 50 m, ale nie odważę się użyć tej wody ...


Och, z jakiego powodu?
Kilka powodów:
pierwszy zawsze czytałam, że trzeba podlewać deszczówką lub wodą ze studni (!), że regularne podlewanie kranówką jest raczej "szkodliwe".

Wtedy nie ma mnie w domu i nawet gdyby właściciel zaproponował mi podlewanie, nie chcę za bardzo "nadużywać"...

Ale najważniejszym powodem jest lenistwo i opóźnienie zapłonu: przez 3 tygodnie myślałam, że deszcz przyjdzie, tak jak przez 3 tygodnie myślałam, że te pluskwy same odejdą – takie same albo zostaną zjedzone przez drapieżników lub nie byłyby niebezpieczne dla moich warzyw. Poza tym najwyraźniej musiałbym napowietrzać wodę z kranu w miskach w celu odparowania chloru...


Tak, myślę, że jesteś zbyt ostrożny.

Poza tym jeśli podlejesz u stóp to nie zużyjesz za dużo.
No cóż, trochę pracy jest, ale 100ha kultury też nie mamy
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez być chafoin » 21/09/18, 09:35

Tak, może masz rację. Podlewasz wodą z kranu?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Did67 » 21/09/18, 10:06

Musi być tylko kilka milionów ogrodników podlewających wodą z kranu! Co pijemy.

Niektórzy profesjonaliści są nawet podłączeni do sieci!

Ale w Internecie zawsze znajdziesz „porady”, takie jak chlorowanie wody pitnej lub, co zabawniejsze: nigdy nie należy podlewać pod słońcem, bo pali liście! W zamian za to armatki wodne rolników działają 24 godziny na dobę, nawet na południu. I wszyscy widzimy, jak spalane są kultury!!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez być chafoin » 21/09/18, 10:22

Tak, to prawda, że ​​Internet jest bardzo nakazowy. Zaprzeczanie naszej niewiedzy?
W końcu, mimo swoich dobrych stron, można się zastanawiać, czy nie blokuje działania, tworząc atmosferę zwlekania, strachu…
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Moindreffor » 21/09/18, 12:00

być chafoin napisał:Tak, to prawda, że ​​Internet jest bardzo nakazowy. Zaprzeczanie naszej niewiedzy?
W końcu, mimo swoich dobrych stron, można się zastanawiać, czy nie blokuje działania, tworząc atmosferę zwlekania, strachu…

dodatkowych informacji trzeba szukać w internecie, jak tylko zaczniesz szukać informacji, ryzykujesz wprowadzeniem w błąd, internet jest do niczego, gdy nie masz o czymś pojęcia
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Adrien (były nico239) » 21/09/18, 12:38

Did67 napisał:Musi być tylko kilka milionów ogrodników podlewających wodą z kranu! Co pijemy.

Niektórzy profesjonaliści są nawet podłączeni do sieci!

Ale w Internecie zawsze znajdziesz „porady”, takie jak chlorowanie wody pitnej lub, co zabawniejsze: nigdy nie należy podlewać pod słońcem, bo pali liście! W zamian za to armatki wodne rolników działają 24 godziny na dobę, nawet na południu. I wszyscy widzimy, jak spalane są kultury!!!


Masz całkowitą rację co do podlewania w pełnym słońcu, które nie szkodzi uprawom...

Pod tym względem nie zawsze jest podlewanie za podlewaniem...

Ale często podlewanie w celu obniżenia temperatury owoców.
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Moindreffor » 21/09/18, 12:59

nico239 napisał:
Did67 napisał:Musi być tylko kilka milionów ogrodników podlewających wodą z kranu! Co pijemy.

Niektórzy profesjonaliści są nawet podłączeni do sieci!

Ale w Internecie zawsze znajdziesz „porady”, takie jak chlorowanie wody pitnej lub, co zabawniejsze: nigdy nie należy podlewać pod słońcem, bo pali liście! W zamian za to armatki wodne rolników działają 24 godziny na dobę, nawet na południu. I wszyscy widzimy, jak spalane są kultury!!!


Masz całkowitą rację co do podlewania w pełnym słońcu, które nie szkodzi uprawom...

Pod tym względem nie zawsze jest podlewanie za podlewaniem...

Ale często podlewanie w celu obniżenia temperatury owoców.

na przykład także po to, aby obniżyć temperaturę sałat, aby zapobiec ich wydalaniu nasion, o czym często zapominamy, dlatego w przyszłym roku będę bardziej zwracać uwagę na odcień moich sałat
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Did67 » 21/09/18, 16:28

1) Potrzebujesz „siatki czytania”, która pozwala na przesiewanie informacji pod kątem spójności. Dużo korzystam z Internetu i dużo się uczę. Ale bardzo często mam dość bzdur wygłaszanych z zapewnieniami ludzi, którzy tylko powtarzają, wzmacniając je banały: „muszę…”, „powiedziano mi, że…”.

2) W moim przykładzie z podlewaniem chciałem się tylko pośmiać z aspektu, często potwierdzanego z przekonaniem, że "zgrilluje rośliny"... Czytaj i czytaj na "popularnych" stronach o ogrodnictwie amatorskim ! Nie poruszając kwestii podlewania, jego przydatności itp.
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Moindreffor » 21/09/18, 17:26

Did67 napisał:1) Potrzebujesz „siatki czytania”, która pozwala na przesiewanie informacji pod kątem spójności. Dużo korzystam z Internetu i dużo się uczę. Ale bardzo często mam dość bzdur wygłaszanych z zapewnieniami ludzi, którzy tylko powtarzają, wzmacniając je banały: „muszę…”, „powiedziano mi, że…”.

2) W moim przykładzie z podlewaniem chciałem się tylko pośmiać z aspektu, często potwierdzanego z przekonaniem, że "zgrilluje rośliny"... Czytaj i czytaj na "popularnych" stronach o ogrodnictwie amatorskim ! Nie poruszając kwestii podlewania, jego przydatności itp.

dobrze cię zrozumieliśmy, Didier, moja żona mi to powtarza za każdym razem, gdy wyjmuję konewkę między południem, cóż, po prostu mówię dobrze, szkoda, jeśli nie zrobię tego teraz, wieczorem znowu zapomnę.. , a ponieważ często zapominam o wielu rzeczach, to mija
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique




przez Adrien (były nico239) » 22/09/18, 02:21

Did67 napisał:1) Potrzebujesz „siatki czytania”, która pozwala na przesiewanie informacji pod kątem spójności. Dużo korzystam z Internetu i dużo się uczę. Ale bardzo często mam dość bzdur wygłaszanych z zapewnieniami ludzi, którzy tylko powtarzają, wzmacniając je banały: „muszę…”, „powiedziano mi, że…”.

2) W moim przykładzie z podlewaniem chciałem się tylko pośmiać z aspektu, często potwierdzanego z przekonaniem, że "zgrilluje rośliny"... Czytaj i czytaj na "popularnych" stronach o ogrodnictwie amatorskim ! Nie poruszając kwestii podlewania, jego przydatności itp.


Yaisse, dlatego robię, co chcę...

Nic nie zaryzykował, nic nie zyskał.

A w każdym razie czytamy wszystko i odwrotnie w sieci.

Jeśli więc nie uda mi się przejść roku 1, spróbuję jeszcze raz roku 2.

Pani zniechęciła się do marchewek.
Podążając za zeszłym rokiem, kiedy nic się nie poprawiło, nie ustępowałem i teraz zbieramy regularnie…
Ale kto wie, nawet jeśli myślę, że odkryłem, jaki jest właściwy protokół, może w 3. roku nic się nie zmieni, w skrócie, zobaczymy

Kolejny przykład, ale jak dotąd „porażka”… estragon.

Przeszczepiona z Vaucluse, wyrosła dobrze w 2017 roku, ale nie rosła, wręcz przeciwnie, jak „tam”.
Powiedziałem sobie, że damy mu czas na aklimatyzację
W tym roku wyszło dobrze na wiosnę, powiedziałam sobie, że jest dobrze...no nie.
Musiałem zrobić 1-2 zbiory i tyle.
Podczas gdy wcześniej odrastała z dużą prędkością i w podobnych warunkach wzrostu, przy takim samym nasłonecznieniu, bez orki i tak dalej.

Dwa rozwiązania, gdzie wszystko wyrzucę i zasadzę gdzie indziej, albo… myślę… i na razie myślę o roku 2019.
Ciąg dalszy nastąpi
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 306