Raymon napisał:
ważnym problemem w rolnictwie jest stosunek węgla do azotu, nakłady i eksport.
Czy mogę cię trochę poprawić, nie upijając się?
Le
porozumienie C/N służy do kompostowania! W tym przypadku chodzi o zrównoważone odżywianie bakterii, aby działały szybko i „ogrzewały” stos, bez wypływu soku i bez fermentacji beztlenowej wytwarzającej metan (silny gaz cieplarniany, jeśli nie jest zbierany).
Rolnictwo jest
Cykle o czym musimy porozmawiać:
- obieg azotu, z wprowadzeniem do układu „polowego”: nawozów, kompotów, resztek roślin i pokrzyw: usuwanie roślin (część wyeksportowana z pola); wzbogacenie cyklu zubożonego w straty można osiągnąć poprzez: a) nawóz; b) transfery poziome (BRF); c) rośliny strączkowe, które wychwytują azot z powietrza i go wiążą
- obieg węgla: jest znacznie prostszy; źródło = CO² z powietrza, dostępne w ilościach! Rośliny fotosyntetyzujące „czerpią” z tej rezerwy; gdy biomasa rozkłada się tlenowo (kompost, spalanie, trawienie + oddychanie), CO² jest ponownie uwalniany; stąd argument, że ogrzewanie biomasą jest neutralne pod względem emisji CO²; To samo dotyczy „karmienia” biomasą; w końcu CO² „pożyczony z powietrza” występuje w postaci CO² w powietrzu! A kiedy spalamy drewno, wykorzystujemy energię słoneczną zmagazynowaną przez rośliny. Kiedy my też biegamy!
C w tej historii jest jak baterie: sam lub w połączeniu z H w biomasie jest „ładowany” energią; utleniony, w postaci CO² jest odpadem pozbawionym energii; chlorofil pełni rolę ładowarki dla tych akumulatorów!