Konserwacja warzyw? zamrażanie

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
ne 44
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 648
Rejestracja: 15/04/15, 15:32
Lokalizacja: Chez moi
x 232

Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez ne 44 » 03/09/18, 13:30

Witam wszystkich,

Chciałbym wiedzieć, jak przechowujecie warzywa, których nie spożywacie na świeżo.

Zwłaszcza jeśli zamrażasz (co i jak)?

Które warzywa nadają się do mrożenia i czy wymagają wcześniejszego przygotowania (gotowania, krojenia itp.)?

Z góry dziękuję za odpowiedzi oparte na Waszych różnych doświadczeniach i obserwacjach.
0 x
Perseusz
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 283
Rejestracja: 06/12/16, 11:11
x 73

Re: Konserwowanie warzyw: zamrażanie




przez Perseusz » 03/09/18, 14:55

Witam,

AD 44 napisał:Witam wszystkich,

Chciałbym wiedzieć, jak przechowujecie warzywa, których nie spożywacie na świeżo.

Zwłaszcza jeśli zamrażasz (co i jak)?

Które warzywa nadają się do mrożenia i czy wymagają wcześniejszego przygotowania (gotowania, krojenia itp.)?

Z góry dziękuję za odpowiedzi oparte na Waszych różnych doświadczeniach i obserwacjach.


Z mojej strony ogródek warzywny to przyjemność, nie traktuję go jako substytutu (nie starcza na to czasu), ale staram się trochę oszczędzać, gdy zbiory są obfite lub w przypadku niektórych „proust magdalenek” jak pomidory. Czasami konserwuję też wysokiej jakości owoce/warzywa, kupowane sezonowo od lokalnego producenta.

Zamrażanie to tylko jedna z wielu metod konserwacji, ze swoimi zaletami i wadami, nie zaczynałbym od tego dyskusji. : Mrgreen:

Z mojego osobistego użytku warzywa takie jak groszek, fasolka szparagowa i tym podobne zamrażają się całkiem dobrze, ale lepiej jest je wcześniej zblanszować (1 minuta we wrzącej, osolonej wodzie, a następnie wrzucić je do zimnej lub bardzo zimnej wody). Żadnego cięcia poza zwykłymi przygotowaniami (ogonkowanie itp.).
Sterylizacja garnków również nie jest zła dla fasolki szparagowej.
To samo tyczy się pomidorów, w zależności od mojej odwagi i czasu: mrożenie na surowo zaraz po obraniu i wysianiu nasion – wodę pomidorową, którą zamrożę, zatrzymuję również na przykład do zupy lub bulionu – lub sterylizacja przecieru pomidorowego lub miąższu pomidorowego .
Można także przygotować ratatouille do sterylizacji w garnku.
Do niektórych pomidorów, które są bardzo dojrzałe i niezbyt kwaśne, dodaję łyżkę soku z cytryny na 0.75 l pomidora do sterylizacji (zgodnie ze zwyczajem dziadków).

Mała fermentacja mlekowa z kapustą kiszoną. W Internecie można znaleźć sporo przepisów, jest to na ogół łatwe, pod warunkiem, że przestrzega się ilości i posiada się odpowiednie pojemniki.
Prawdziwe piwnice są rzadkością w Twojej okolicy, ale jeśli masz szczęście, że je posiadasz, otwiera to również możliwości.
Od zeszłego roku konserwuję marchew, rzepę i buraki w małych podziemnych silosach. Dało to dobre rezultaty. Naprawdę nie widzę sensu zamrażania marchewek.

W przypadku zamrażania, pakowanie próżniowe może być zaletą.
Niektóre owoce dobrze się zamrażają. Malina na przykład. Nawet jeśli można z niego zrobić pyszny dżem/galaretkę/coulis
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez Moindreffor » 03/09/18, 17:00

powitanie
z braku czasu zamrażam wszystko, czego nie mogę spożyć na świeżo, zamrażam bezpośrednio częściowo lub gotuję i zamrażam, z wyjątkiem kapusty, którą zamrażam na surowo, a następnie wkładam do garnka au feu lub blanszuję w celu ugotowania później, albo gotuję, żeby mieć pod ręką gotowe danie

w skrócie, zależy to również od dostępnego czasu i stanu fizycznego w danej chwili, ale można zamrozić świeże, blanszowane (+ lub - nawet prawie ugotowane) lub ugotowane

Ja nie sterylizuję w słoikach, moja babcia to często robiła (to trochę jak moja magdalenka Prousta, tym razem konserwowanie na koniec lata) pomimo tego, że niektóre warzywa czy mięsa nabierają dużo smaku wraz z wejściem do środka słoik (szczególnie nie mam czasu) trochę tego żałuję.

nigdy nie testowałem silosu na rzepę, nawet idą do zamrażarki, marchewki ani buraków jeszcze nie uprawiam, ale kusi mnie silos na te trzy warzywa, zwłaszcza 2 ostatnie, które lubię na surowo
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
ne 44
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 648
Rejestracja: 15/04/15, 15:32
Lokalizacja: Chez moi
x 232

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez ne 44 » 03/09/18, 17:38

Dziękuję za odpowiedzi i czas poświęcony na ich napisanie.

Czy zatem gotowanie (blanszowanie) wszystkich warzyw przed zamrożeniem nie byłoby absolutnie konieczne?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez Did67 » 03/09/18, 18:34

Do zamrażarki wkładamy mnóstwo „przetworów”: mieszankę pokrojonych warzyw, gotową do przygotowania zupy (lepsza niż zupa w torebce).

Silos bardzo dobrze sprawdza się w przypadku marchwi, buraków i selera. To jest nasza opcja.

Zamrażamy także w blenderze „pseudo-pesto”: pokruszoną bazylię + olej + orzechy nerkowca; rozłóż ciasto uzyskane w tackach do lodu, następnie wyjmij z formy i przechowuj w „pudełku” zamrażarki; wyjmujesz potrzebne kostki... Pietruszkę też posiekaną.

Pomidory bez mrożenia: to coulis zmieszany z cebulą, bazylią, oregano... Preparat „uniwersalny” do późniejszego przygotowania pizzy lub lasagne (w piekarniku, nie w ogródku!), w słoikach.

Sałatki, moje główne warzywo, nie ma co robić!!! Staram się mieć jak najbardziej ciągłą produkcję, bawiąc się wszystkimi gatunkami/odmianami i wszystkimi sposobami: szklarnią, podwoziem, tłoczeniem... Prawie mi się to udaje. Kilka kapusty stanowi połączenie...

Mnóstwo mrożonych czerwonych owoców do przygotowania „sorbetów” za pomocą maszyny do lodu, która kruszy zamrożone owoce...

Fasola szparagowa świetnie się sprawdzi, szczególnie jeśli po szybkim rozmrożeniu we wrzątku ugotujemy ją na patelni; nie są wtedy zbyt wodniste/zwiotczałe...

[Z zaliczek na tantiemy opłaciłem mega zamrażarkę skrzyniową o pojemności ponad 400 l, A+++ lub nieco ponad 250 kWh/rok według norm; około czterdziestu godzin autonomii w przypadku przerwy w dostawie prądu (jest to „rozszerzenie” mojego ogródka warzywnego)]
0 x
ne 44
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 648
Rejestracja: 15/04/15, 15:32
Lokalizacja: Chez moi
x 232

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez ne 44 » 03/09/18, 19:45

Dokładnie tak wyobrażam sobie zamrażarkę... Przedłużenie ogródka warzywnego... No cóż, co sobie wyobrażam, eh! ...Ponieważ jestem dopiero na wczesnym etapie, na samym początku przedprodukcji Roll:

Jeszcze raz wielkie dzięki!!!

Kompiluję (i przechowuję : Mrgreen: : Mrgreen: : Mrgreen:) wszystkie te cenne lekcje.
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez Moindreffor » 03/09/18, 20:00

AD 44 napisał:Dziękuję za odpowiedzi i czas poświęcony na ich napisanie.

Czy zatem gotowanie (blanszowanie) wszystkich warzyw przed zamrożeniem nie byłoby absolutnie konieczne?

blanszowanie warzyw, nie na przykład fasolki szparagowej to straszny błąd!!!
od zamrożenia do wrzenia, a także zrobiłem małą wycieczkę na patelnię

Blanszuję kapustę, ponieważ gotowanie zajmuje dużo czasu, a blanszowanie kapusty jest konieczne przed gotowaniem, w przeciwnym razie niczego nie blanszuję

Robię dżemy i ocet, zrobię to ponownie, kiedy odrosnę

jeden z moich projektów, ponownie przegapiony w tym roku, suszarka do pomidorów
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez chatelot16 » 03/09/18, 21:47

problem z zamrażarką polega na tym, że w razie przerwy w dostawie prądu tracimy wszystko

przynajmniej 20 lat temu sąsiadka miała za dużo fasolki szparagowej... Zaczęłam robić przetwory w szklanych słoiczkach... Jadłam je długo i trzymałam trochę, żeby zobaczyć jak długo stoją... i wyszło wydaje się działać idealnie: bez strat

dla mnie zamrażarka służy do krótkotrwałego przechowywania... wszystko, co można przechowywać w wysterylizowanych słoikach, jest bezpieczniejsze niż zamrażarka
0 x
Perseusz
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 283
Rejestracja: 06/12/16, 11:11
x 73

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez Perseusz » 03/09/18, 22:52

Witam,

Did67 napisał:[...]

Mnóstwo mrożonych czerwonych owoców do przygotowania „sorbetów” za pomocą maszyny do lodu, która kruszy zamrożone owoce...

Fasola szparagowa świetnie się sprawdzi, szczególnie jeśli po szybkim rozmrożeniu we wrzątku ugotujemy ją na patelni; nie są wtedy zbyt wodniste/zwiotczałe...

[Z zaliczek na tantiemy opłaciłem mega zamrażarkę skrzyniową o pojemności ponad 400 l, A+++ lub nieco ponad 250 kWh/rok według norm; około czterdziestu godzin autonomii w przypadku przerwy w dostawie prądu (jest to „rozszerzenie” mojego ogródka warzywnego)]


Ha, chciałbym wiedzieć, czego używasz w maszynie do lodu (na PW, jeśli wolisz uniknąć reklam).

Fasolkę szparagową zawsze blanszuję przed zamrożeniem.
1 min we wrzącej, osolonej wodzie, następnie wyraźnie zmienić na wodę z lodem.
Po wyschnięciu zapakuj próżniowo i gotowe.
Uważam, że wynik nie jest zły, jak na mój gust.
@+
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Konserwacja warzyw? zamrażanie




przez być chafoin » 04/09/18, 00:26

Uważam, że zamrażarka jest najmniej najgorszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o zachowanie/utratę wartości odżywczych warzyw... najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście zjedzenie warzywa w ciągu kilkudziesięciu minut od jego zbioru.

Ze swojej strony testowałem różne rzeczy. Ocet do marynat: jeden rok bez zarzutu, drugi porażka (mam wrażenie, że proporcja octu i wody jest kluczowa). Zamrażanie: Ja też szybko blanszuję. Jeśli chodzi o papryczki, najwyraźniej możemy je trzymać na świeżym powietrzu, gdzie doschną: w tym roku zrobiłam warkocz z papryczek Espelette. To samo dotyczy czosnku, mogłem tego doświadczyć w roku, gdy jadłem czosnek: było wspaniale. Przechowywałam też ziemniaki tak prosto, jak to możliwe, przez ponad 4 miesiące, powiedziałbym, w zeszłym roku, w skrzynkach ustawionych na podłodze w mojej kuchni (dość fajny dom, a konserwacja zależy od odmiany). Z pomidorów w tym roku robię coulis z puszki (długie gotowanie na małym ogniu, napełnianie słoików pokrywkami typu „twist off” typu dżem i sterylizacja przez kilka minut w naczyniu żaroodpornym, ale zobaczymy, jaki będzie efekt, to jest to). Robię to pierwszy rok).
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Google [Bot] i goście 551