A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Janic » 05/08/18, 19:24

Nawet na żaden z moich argumentów nie jesteś w stanie odpowiedzieć
Aby przeciwstawić się argumentom tego, co wskazujesz, powinieneś już mieć neutralny punkt widzenia. Jednak ani probiotyki, ani antybiotyki nie są i nie mogą być neutralne, to oczywiste; więc ty!!!!.
Dokonałeś wyborów, czyli uwarunkowań, wywodzących się z agrochemii i jeśli czujesz się z tym dobrze, jest to dobre dla ciebie. To samo tyczy się probiotyków i dla nich też jest to dobre.
Będę uważał, żeby nie zająć żadnego stanowiska!
Twoja wypowiedź podkreśla, że ​​zająłeś już stanowisko, ale prawdopodobnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, zdarza się to często!
Dla tej części:
Oczywiście, LOBBIE istnieją, ale z drugiej strony mamy też małych komików, takich jak profesor Joyeux
Widzisz, że wziąłeś udział. :zaszokować:
Radosne, trzeba to powiedzieć i powtórzyć TO szczepionki, ale oddzielnie, a nie byle jakie i w jakimkolwiek wieku. Jakbyście nawet nie zadali sobie trudu, żeby to przeczytać lub posłuchać, ale tak właśnie zachowują się konserwatywni ekstremiści. (prawo, lewo lub wcale!)
lub tych antyszczepionkowców, którzy nie przeprowadzili żadnych badań,
Kolejna ekstremistyczna przemowa doktora… albo nic! Już nie ma antyszczepionek, pokazując, że w tym przypadku nawet nie zadałeś sobie trudu ani wolnego czasu, aby poważnie się dowiedzieć (co sugeruje słuszność twojego argumentu)
Zatem, jeśli naprawdę się zorientowałeś, nie jest to kwestia poziomu studiów (ale czego?), ale zdrowego rozsądku i sposobu komunikowania tych artykułów, które wydajesz się polecać i które są sprzeczne z oficjalnym dyskursem, za którym się kryjesz
ale wie wszystko lub od czasu do czasu profesor, który WIERZY, że znalazł lukę prawną i próbuje w nią wpaść, często nie myśląc zbyt wiele!
Jeśli chodzi o myślenie, jesteś w dość złym miejscu. Ten nauczyciel (ale kto to w ogóle mógłby być?), jeśli jest nauczycielem, koniecznie posiada poziom studiów potwierdzony oficjalnym dyplomem lub jego odpowiednikiem, który go za takiego uznaje. Poza tym, jaki jest twój poziom z biologii, medycyny lub innych porównywalnych?
Z drugiej strony, jako że Izentrop nie będzie miał wystarczającej mocy, aby odpowiedzieć na zadane wcześniej pytania, będziesz mógł to zrobić z łatwością: prawda!? Roll:
1 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Adrien (były nico239) » 06/08/18, 02:02

Arturbg pisze:ORGANIC to zła odpowiedź na PRAWDZIWY problem!


Ujmijmy to prosto i zacznijmy od początku

Jaka jest Twoja definicja słowa „ORGANICZNE”?
1 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Moindreffor » 06/08/18, 09:42

nico239 napisał:
Arturbg pisze:ORGANIC to zła odpowiedź na PRAWDZIWY problem!

Ujmijmy to prosto i zacznijmy od początku
Jaka jest Twoja definicja słowa „ORGANICZNE”?

dla mnie to etykieta sprzedająca drożej coś mniej złego niż konwencjonalne
koleżanka zaczynająca pracę w ogrodnictwie została zmuszona poprosić o etykietę, sprzedać jej dziwne produkty, których nikt nie chciał, bo były brzydkie i nie organiczne, odkąd przeszła na organiczne, z łatwością sprzedaje te produkty, które nie są już brzydkie, ale „autentyczne” " i "prawdziwy" ale przede wszystkim organiczny, chociaż nakłada dużo bardziej drastyczne ograniczenia niż organiczny

wszyscy, którzy uważają, że jest to coś innego niż etykieta handlowa, powinni lepiej przyjrzeć się zwarciu, udać się lub nie do producenta żywności ekologicznej i porozmawiać z nim,
zanim rozmawialiśmy z twoim rzeźnikiem, teraz jest to trudniejsze z tacą
1 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Janic » 06/08/18, 10:52

dla mnie to etykieta, którą można sprzedać drożej coś mniej złego niż konwencjonalny

Podążacie za stereotypem, który jest niestety najbardziej rozpowszechniony, ale rozpoznajecie już mniej zły, który przynajmniej w części uzasadniałby dodatkowe koszty, przynajmniej związane z nadwyżką siły roboczej.
koleżanka zaczynająca pracę w ogrodnictwie została zmuszona poprosić o etykietę, sprzedać jej dziwne produkty, których nikt nie chciał, bo były brzydkie i nie organiczne, odkąd przeszła na organiczne, z łatwością sprzedaje te produkty, które nie są już brzydkie, ale „autentyczne” „i „prawdziwych”, ale przede wszystkim organicznych,

Znowu zamieszanie! Czy umieściłem tytuł „ ogrodnictwo bardziej niż organiczne… » co wygląda jak reklama środków piorących bielszych niż białe. Albo jest biały, albo nie!
choć nakłada znacznie bardziej drastyczne ograniczenia niż organiczne

Bardziej drastyczne niż organiczne? Wyjaśniliśmy to z Didem. Bardziej organiczne niż na etykiecie? Oczywiście jest to minimalny kompromis mający na celu promowanie przejścia od konwencjonalnego do organicznego, ale także i przede wszystkim dewaluację tego organicznego poprzez zmniejszenie podstawowych wymagań, które muszą odpowiadać temu, co cytujesz.

wszyscy, którzy uważają, że jest to coś innego niż etykieta handlowa, powinni lepiej poszukać miejsca zwarcia i udać się do producenta produktów ekologicznych czy nie i porozmawiaj z nim,

Więc tak, etykieta jest jak wszelkiego rodzaju etykiety mające na celu promocję sektora produkcyjnego, który narzuca własne kryteria, mniej lub bardziej wymagające, w zależności od osoby i każdy może oszukać, to oczywiste. Ale jednocześnie chce wrzucić do jednego koszyka zdrowe i zepsute owoce, ale nie chodzi tu dokładnie o wymieszanie wszystkiego.
I bok”czy nie” podtrzymuje to zamieszanie. To tak, jakby Did napisał: „ogrodnictwo bardziej niż organiczne, czy nie!”, ustanawiając w ten sposób równoważność między nimi, co nie wydaje się być znaczeniem jego przemówienia.
zanim rozmawialiśmy z twoim rzeźnikiem, teraz jest to trudniejsze z tacą

Taca czy tradycyjny rzeźnik, czy mięso pochodzi z hodowli przemysłowej pełnej antybiotyków, leków i szczepionek, plastikowej czy nie, niewiele to zmieni!
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Moindreffor » 06/08/18, 13:42

Janic napisał:
zanim rozmawialiśmy z twoim rzeźnikiem, teraz jest to trudniejsze z tacą

Taca czy tradycyjny rzeźnik, czy mięso pochodzi z hodowli przemysłowej pełnej antybiotyków, leków i szczepionek, plastikowej czy nie, niewiele to zmieni!

cóż, jeśli nie znasz różnicy między dobrym i złym mięsem, nie kłóć się, organiczne czy nie organiczne
Nadal wolę pić dobre, nieorganiczne Beaujolais niż organiczne pikryniany
jakości nie uzyskuje się oszukując, ale szanując produkt, więc jeśli kupisz jakość, będziesz mieć dobry produkt

więcej niż organiczne, to właśnie robi mój przyjaciel lub Didier z produktami, które rosną „bez”, a nie organiczne, które rosną z „autoryzowanymi”, to dalekie od reklamy detergentów do prania

Mieszanka Bordeaux jest dozwolona organicznie, chociaż znamy jej szkodliwość dla grzybów glebowych, więc organicznie możemy zniszczyć glebę i powiedzieć, że robimy lepsze produkty

wytwórnia z natury ma charakter głównie komercyjny, mieliśmy AOC, teraz mamy znacznie mniej rygorystyczne AOP, ale to wciąż kompromis

im starsza etykieta ekologiczna, tym jest lżejsza, też musisz o tym wiedzieć
1 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Janic » 06/08/18, 15:57

cóż, jeśli nie znasz różnicy między dobrym i złym mięsem, nie kłóć się, organiczne czy nie organiczne
Nadal wolę pić dobre, nieorganiczne Beaujolais niż organiczne pikryniany
https://www.nouvelobs.com/rue89/rue89-no-wine-is-innocent/20130131.RUE6985/jusqu-a-47-produits-chimiques-dans-une-bouteille-de-vin.html
Smacznego! : Chichot:
nie ma problemu, nie spożywam ani jednego, ani drugiego.
jakości nie uzyskuje się oszukując, ale szanując produkt, więc jeśli kupisz jakość, będziesz mieć dobry produkt
A według jakich kryteriów określasz to, co nazywasz jakością? Nasi chemicy są w stanie zamienić gówno w pyszną czekoladę ze wszystkimi dodatkami smakowymi i nie zauważysz żadnej różnicy.
więcej niż organiczne, to właśnie robi mój przyjaciel lub Didier z produktami, które rosną „bez”, a nie organiczne, które rosną z „autoryzowanymi”, jest to dalekie od reklamy detergentu do prania.
Gdybyś wiedział, czym jest „prawdziwy” organiczny (właściwie najwyraźniej nic o tym nie wiesz), „autoryzowani”, o których mowa, odpowiadają właśnie tej oficjalności organicznej MINIMUM. Wszelkie oskarżenia należy kierować do rządów, które ustanowiły te minimalistyczne kryteria, a nie do rolników, którzy mieszczą się w tych dozwolonych granicach.
Ale te minimalistyczne ograniczenia nie są limitami naprawdę organiczne w tej sprawie, której Did broni na swój własny sposób.
Mieszanka Bordeaux jest dozwolona organicznie, chociaż znamy jej szkodliwość dla grzybów glebowych, więc organicznie możemy zniszczyć glebę i powiedzieć, że robimy lepsze produkty
Mieszanka Bordeaux wywołała debatę między obrońcami wymagających produktów organicznych a innymi, którzy są bardziej umiarkowani i chcą zachować swoje zbiory, nawet ze szkodą dla zdrowia konsumentów. Więc tak, mieszanka Bordeaux nie jest organiczna! (rozsądniejsze byłoby mówienie „organiczna, jak nasi sąsiedzi”)
wytwórnia z natury ma charakter głównie komercyjny, mieliśmy AOC, teraz mamy znacznie mniej rygorystyczne AOP, ale to wciąż kompromis
Jak zwykle ! Jednak im większy wymóg, tym mniej kandydatów do transformacji, co nie faworyzuje podmiotu.[*]
im starsza etykieta ekologiczna, tym jest lżejsza, też musisz o tym wiedzieć

dlatego to nie jest organiczne, co się starzeje, ale jest to zmniejszenie wymagań wyjściowych, aby nie spłoszyć przyszłych rolników chcących przejść (sic!) na ten typ rolnictwa. To samo, to rząd podejmuje te minimalne środki w zakresie wymagań, a ponieważ nie ma w biodynamice etykiety „prawdziwie organicznej”, takiej jak Nature et Progress czy Demeter, zamieszanie związane z mieszaniną, której jesteś nosicielem, będzie trwało.

[*] i w ten sposób wpadamy w błędne koło z populacją, która chce tanich produktów organicznych, bez produktów autoryzowanych, we wszystkich stołówkach. Jednak większe wymagania = mniej entuzjastów konwersji = mniej produktów dostępnych na rynku = wyższe ceny. Ale jeśli masz cudowne rozwiązanie, branża po prostu chce o tym wiedzieć.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Moindreffor » 07/08/18, 09:03

Myślę, że nie mówimy o tym samym
dla ogółu społeczeństwa etykieta „organiczny” to etykieta, a dla mnie ta etykieta jest bzdurą

prawdziwy, naturalny produkt, wiem, bo kupuję w skrócie, od znanych mi osób i nie są to chemicy, tylko drobni producenci, więc nie jem chemicznego gówna, nie obchodzi mnie, czy jest to oznaczone jako organiczne, czy nie, tak nie dostrzegają żadnej wartości tej etykiety właśnie podczas rozmów z drobnymi producentami, którzy dobrze wiedzą, co mogą zrobić ekologicznie, ale nie chcą tego zrobić

więc wracam do sedna problemu, jeśli wiesz, kto to wyprodukował, jak to zostało wyprodukowane, będziesz wiedział, co kupujesz, nie wiem, jak to nazywasz, nie ma dobrych produktów bez dobrego handlu, a dobry handel to taki, który przechodzi od producenta do konsumenta bez pośredników lub przy jak najmniejszej liczbie

Z wykształcenia jestem chemikiem, więc wiem, co potrafimy na chemii, na studiach syntetyzowałem już wanilinę czy mentol, więc wiem, jakie to proste
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Moindreffor » 07/08/18, 09:11

Myślę, że nie mówimy o tym samym
dla ogółu społeczeństwa etykieta „organiczny” to etykieta, a dla mnie ta etykieta jest bzdurą
i jeśli przeczytacie uważnie moje wiadomości, stale krytykowałem tę etykietę i jej nie broniłem, jesteście trochę za bardzo pogrążeni w głowie, żeby zobaczyć, kto jest po waszej stronie, a kto przeciwko wam, jesteście przeciwni wszystkim, podnieście głowy

bronisz „prawdziwego” organicznego, dobrze zacznij od znalezienia nazwy, która nie powoduje zamieszania,

prawdziwy, naturalny produkt, wiem, bo kupuję w skrócie, od znanych mi osób i nie są to chemicy, tylko drobni producenci, więc nie jem chemicznego gówna, nie obchodzi mnie, czy jest to oznaczone jako organiczne, czy nie, tak nie dostrzegają żadnej wartości tej etykiety właśnie podczas rozmów z drobnymi producentami, którzy dobrze wiedzą, co mogą zrobić ekologicznie, ale nie chcą tego zrobić

po chemii uratowało mi życie, jak wielu innym osobom, niektórych chorób nie leczy się herbatkami ziołowymi, więc wszystkiego nie można wyrzucać

więc wracam do sedna problemu, jeśli wiesz kto to wyprodukował, jak to zostało wyprodukowane, będziesz wiedział co kupujesz, nie wiem jak to nazywasz, nie ma dobrych produktów bez dobrego handlu, a dobry handel to taki, który przechodzi od producenta do konsumenta bez pośredników lub przy możliwie najmniejszej liczbie i przy relacjach międzyludzkich

Z wykształcenia jestem chemikiem, więc wiem, co potrafimy na chemii, na studiach syntetyzowałem już wanilinę czy mentol, więc wiem, jakie to proste
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Janic » 07/08/18, 11:26

Myślę, że nie mówimy o tym samym
dla ogółu społeczeństwa etykieta „organiczny” to etykieta, a dla mnie ta etykieta jest bzdurą
Jeśli uważnie czytacie MOJE wiadomości, ja krytykuję oficjalną wytwórnię w równym stopniu, ale nie z tych samych powodów.
Idealizacja, jaką chcielibyśmy uczynić z rolnictwa organicznego jako rozwiązania problemów agrochemii, jest iluzoryczna.
Gdybyś był zainteresowany filozofią stojącą za tą metodą uprawy, zauważyłbyś, że polega ona na ograniczaniu i, jeśli to możliwe, rezygnowaniu z wszystkich obecnych produktów chemicznych, a ponieważ nie od razu Paryż zbudowano, rolnicy przechodzący konwersję mogli jedynie dystrybuować swoje produkty w obiegu organicznym po minimalnym okresie 5 lat, wtedy i tylko wtedy, gdy nie stwierdzono już żadnej zmierzonej trwałości. To jest naprawdę organiczne i powtarzam, a nie oficjalna etykieta.
Jednak to równoległe rolnictwo wymknęło się przepisom nałożonym na agrochemikalia i państwo chciało się w to zaangażować (podczas gdy agrobio radziło sobie bez niego bardzo dobrze) poprzez określenie kryteriów minimalistycznych.
Jednocześnie agrobio nie miało na celu zaspokojenia potrzeb całej populacji, a w istocie było skierowane do segmentu konsumentów chcących wydać inaczej mieć lepsze zdrowie, ponieważ taki był zamierzony cel.
Obecnie „demokratyzacja” żywności organicznej odbywa się ze szkodą dla jej aspektu jakościowego, tak jak ma to miejsce w przypadku uprzemysłowienia każdego produktu. Jednakże pomimo spadku jakości u niektórych producentów, nie wszyscy, lepiej mieć produkt w 50% niezanieczyszczony niż w 100% zanieczyszczony
i jeśli przeczytacie uważnie moje wiadomości, stale krytykowałem tę etykietę i jej nie broniłem, jesteście trochę za bardzo pogrążeni w głowie, żeby zobaczyć, kto jest po waszej stronie, a kto przeciwko wam, jesteście przeciwni wszystkim, podnieście głowy
Krytykuję nie waszą, częściowo uzasadnioną krytykę, ale wasz brak realizmu w odniesieniu do zmian w społeczeństwie, które pomimo wszystkich swoich wad zmierzają w tym samym kierunku: homeopatia, naturopatia, odrzucenie substancji zaburzających funkcjonowanie układu hormonalnego, polepszacze zdrowia. oraz całą masę żywności, leków i innych chemikaliów. Popadamy w tę aberrację polegającą na rezygnacji z aluminium w dezodorantach i dopuszczeniu go do szczepionek wstrzykiwanych BEZPOŚREDNIO, a nie przez osmozę, do delikatnych ciał naszych dzieci i nikogo to nie obchodzi, poprzez warunkowanie.
bronisz „prawdziwego” organicznego, dobrze zacznij od znalezienia nazwy, która nie powoduje zamieszania,
Dokonano tego w czasie dyskusji, a ponieważ nazwa „organiczna” zajęła już jej miejsce (przed etykietowaniem), użytkownicy nadal jej używali.”czy według prawa pierwszego okupanta jest to prawo mądrzejsze?” fontanna
prawdziwy, naturalny produkt, wiem, bo kupuję w skrócie, od znanych mi osób i nie są to chemicy, tylko drobni producenci, więc nie jem chemicznego gówna, nie obchodzi mnie, czy jest to oznaczone jako organiczne, czy nie, tak nie dostrzegają żadnej wartości tej etykiety właśnie podczas rozmów z drobnymi producentami, którzy dobrze wiedzą, co mogą zrobić ekologicznie, ale nie chcą tego zrobić
Położyłeś na tym palec! Ekologia nie polega na umieszczaniu się pod etykietą, ale na poszanowaniu praw, które rządzą naturą od tysiącleci, a jeśli twoi producenci to robią, to dlatego, że są świadomi swojej roli zdrowotnej.
Ale jednocześnie spróbujcie wyżywić metropolię taką jak Paryż, Lyon, Marsylia drobnymi rolnikami w krótkim łańcuchu dostaw, a tam poradzicie sobie dobrze. Zamieszkując rejon paryski w pobliżu całych pól ogrodnictwa zaopatrującego ten region, zniknęły na rzecz nadmiernej urbanizacji.
po chemii uratowało mi życie, [*]jak wielu innym osobom, niektórych chorób nie leczy się herbatkami ziołowymi, więc wszystkiego nie można wyrzucić
Nikt nie zaprzecza, że ​​chemia ma jakąkolwiek skuteczność, ale jej wpływ mierzy się w dłuższej perspektywie, a nie fragmentarycznie, a ogólne wyniki pokazują, że te produkty również powodują wiele zgonów
Jeśli chodzi o stwierdzenie, że niektórych chorób nie można leczyć herbatkami ziołowymi, jest to uproszczony punkt widzenia, choćby dlatego, że w leczeniu stosuje się nie tylko herbaty ziołowe.
Z wykształcenia jestem chemikiem, więc wiem, co potrafimy z chemii, na studiach syntetyzowałem już wanilinę lub mentol, więc wiem, jakie to proste
Nikt nie jest idealny! : Chichot: Tyle że syntezy cząsteczek w chemii nie odgrywają tej samej roli ani takiego samego efektu, jak te same niesyntetyczne cząsteczki na organizmach żywych.

[*]więc chemiczne gówno, którego nie jem! Innymi słowy, w rolnictwie jest złe chemiczne gówno, a w medycynie dobre chemiczne gówno?!
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: A jeśli BIO był LURE ..... euuuuuh!

przez Moindreffor » 07/08/18, 11:57

Janic napisał:[*]więc chemiczne gówno, którego nie jem! Innymi słowy, w rolnictwie jest złe chemiczne gówno, a w medycynie dobre chemiczne gówno?!

kiedy stawką jest moje życie, tak, bez tego chemicznego leku już by mnie tu nie było, więc ok, ale nawet jeśli oznacza to wzięcie jak najwięcej, bierz jak najmniej, więc nie do mojego jedzenia
więc Twoje prawdziwe „życiorys” ogranicza się do mniejszości i jakie jest kryterium selekcji tej mniejszości?
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 252