Czy „ogrody leśne” to przyszłość naszych ogrodów warzywnych?

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Czy „ogrody leśne” to przyszłość naszych ogrodów warzywnych?




przez Ahmed » 19/02/21, 12:43

Co do pierwszego punktu, myślę, że w zarodku istniał duży potencjał konwergencji dwóch gatunków i że biorąc pod uwagę bardzo dużą różnorodność kultur ludzkich, różne hipotezy pozostają aktualne, ponieważ prawdopodobieństwo, że wszystkie zostały zweryfikowane, jest bardzo duże. wysoki. Jakim błędem byłoby sądzić, że istnieje tylko jeden sposób na wspólne życie...
Co do drugiej, jest to obecnie najlepsza hipoteza, przy nieznajomości kulturowych aspektów tej relacji (wiemy tylko, że były one na ogół pokojowe, co wyklucza eksterminację w dobrej i należytej formie).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Czy „ogrody leśne” to przyszłość naszych ogrodów warzywnych?




przez Moindreffor » 19/02/21, 17:28

Ahmed napisał:Co do drugiej, jest to obecnie najlepsza hipoteza, przy nieznajomości kulturowych aspektów tej relacji (wiemy tylko, że były one na ogół pokojowe, co wyklucza eksterminację w dobrej i należytej formie).

stąd moja refleksja, homo-sapiens przez samą swoją obecność może być czynnikiem ograniczającym niektóre gatunki, a nawet doprowadzić do ich wyginięcia bez realnej chęci wyrządzenia krzywdy
więc jeśli dodatkowo damy mu czek in blanco, żeby robił to, co lubi... i bawił się w twórcę...
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Czy „ogrody leśne” to przyszłość naszych ogrodów warzywnych?




przez Ahmed » 19/02/21, 18:47

Tak i nie, 99,9% gatunków, które istniały, zniknęło iw większości mężczyźni (wolę liczbę mnogą) z całą pewnością nie mają z tym nic wspólnego, ponieważ oni jeszcze nie istnieli… znikanie jest normalnym zjawiskiem a jeśli technosfera zatriumfuje, to będzie nasza kolej, ponieważ oni stali się niedostosowani.
1 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Czy „ogrody leśne” to przyszłość naszych ogrodów warzywnych?




przez Moindreffor » 19/02/21, 21:06

Ahmed napisał:Tak i nie, 99,9% gatunków, które istniały, zniknęło iw większości mężczyźni (wolę liczbę mnogą) z całą pewnością nie mają z tym nic wspólnego, ponieważ oni jeszcze nie istnieli… znikanie jest normalnym zjawiskiem a jeśli technosfera zatriumfuje, to będzie nasza kolej, ponieważ oni stali się niedostosowani.

tak, to jest naturalna równowaga, były szczyty wymierania i szczyty rozwoju, z wyjątkiem tego, że obecnie nie jesteśmy w naturalnym szczycie wymierania, że ​​tak powiem

czy zatem szczyt wymierania, czy to naturalny, czy sztuczny, nadal jest szczytem wymierania?

kiedy 90% gatunków zniknie w sposób naturalny, jaka różnorodność występuje w pozostałych 10%
kiedy wymarły dinozaury, niewiele pozostało, ssaki już istniały, owady, „ptaki”, więc wielka różnorodność, ale jeśli egzekucje człowieka sprawią, że cała sekcja gatunków zniknie, s „nie pozostanie nic, nie będzie możliwość wyjazdu

weź dąb, możesz odciąć gałąź, dwie, ale jeśli tniesz ją zbyt mocno, jeśli zostawisz tylko pień, czy odrośnie z pnia? niektóre drzewa są do tego zdolne, więc dla nich znowu się zacznie, ale dla tego dębu? (biorę przykład z dębu bo wydaje mi się że nie zejdzie ale nie jestem specjalistą) to dla zilustrowania moich uwag

dlatego jestem przeciwny pomysłowi, że wprowadzanie różnorodności poprzez zaszczepianie terytorium gatunkami z innego terytorium bez żadnych środków ostrożności lub w nadziei na uratowanie jednego gatunku, nawet jeśli oznaczałoby to utratę innych, nie jest pomysłem, który należy wspierać, ponieważ natura jest już wystarczająco zdolna do powodując masowe wymieranie, jak mówisz, nie ma potrzeby, aby temu pomagać lub przyspieszać bieg wydarzeń
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Czy „ogrody leśne” to przyszłość naszych ogrodów warzywnych?




przez Ahmed » 19/02/21, 21:29

To złożony temat. Jeśli ktoś założy, że ludzie są bezpośrednio odpowiedzialni za szóste masowe wymieranie, tak naprawdę nie opisuje sytuacji. Po pierwsze, nie chodzi o „człowieka”, ale o tych, którzy znajdują się pod wpływem wykraczających poza nie sił i którzy w rzeczywistości są tylko wykonawcami (a więc odpowiedzialnymi, ale nie winnymi, według słynnego formuła!). Co więcej, co potwierdza ten punkt widzenia, zniszczenie biosfery dotyczy również naszego gatunku: istnieje zatem samobójczy wymiar tego ekobójstwa. Jeśli bóg nie żyje, a ludzie, którzy spowodowali jego upadek, zastąpią go, to oni będą następni w kolejce.
Jeśli chodzi o ostatni punkt, o którym wspomniałeś, życie jest tak złożone (są to tylko interakcje), że ingerowanie w tę sprawę wydaje mi się aroganckie. Zrobiłem dużo biologii stosowanej i jest to dziedzina, która może tylko szybko zachęcić do skromności... Znałem wielu takich, którzy operowali upraszczającymi skrótami, ale ich entuzjazm nie wystarczał, by oszukać naturę. Ile ja sam popełniłem błędów... : Oops:
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Czy „ogrody leśne” to przyszłość naszych ogrodów warzywnych?




przez Moindreffor » 19/02/21, 22:03

Ahmed napisał:To złożony temat. […] to dziedzina, która może tylko szybko zachęcić do skromności… Znam wielu, którzy operowali skrótami, aby uprościć, ale ich entuzjazm nie wystarczył, by oszukać naturę. Ile ja sam popełniłem błędów... : Oops:

dlatego jestem bardziej w tym obszarze dla powiedzenia

kto nic nie robi ten nic nie ryzykuje...
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 275