Hulot, minister 100 litrów na godzinę?

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Ahmed » 21/09/17, 18:04

Transformacja energetyczna jest koniecznością, ale ta, która jest wdrażana, jest jedynie zamaskowana podstawową logiką, z której nie ma zastosowania, ponieważ jej powód jest zupełnie inny. Dlatego nie wierzę w jego sukces. Osiągalne oszczędności służą jedynie ukryciu marnotrawstwa mutacji, która w znacznie większym stopniu nakłada się na klasyczny krajobraz energetyczny, niż go zastępuje. Te nowe możliwości związane z marnotrawstwem stanowią silne ograniczenie systemowe w kontekście regresji gospodarczej (gospodarka = odpady, podsumowując na użytek tych, którzy nie rozumieją : Wink: ).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9803
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2658

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez sicetaitsimple » 21/09/17, 18:49

Did67 napisał:Łączę Twoje dwie wiadomości.

Tak, jeśli będziemy mieli nadwyżkę odnawialnych źródeł energii, to co mówisz, jest prawdą. Na tę chwilę mamy, nie wiem, ile działających bloków jądrowych! Jesteśmy w trakcie budowy jednego (EPR we Flamanville).

I mówię tu o następnych 15 do 20 latach. Mój kocioł nie ma dłuższej żywotności.

Dziś mamy „bukiet” energii. Uwzględniając potencjał biomasy odzyskiwalnej – francuski las rośnie, a drzewostan rośnie. Nawet jeśli możemy się martwić pewnymi nieproporcjonalnymi projektami.

Ujmę to w ten sposób: dopóki energia odnawialna nie będzie stanowić strukturalnie nadwyżki, logiczne będzie, abyśmy lepiej zaplanowali zarządzanie tymi różnymi źródłami. I z termodynamicznego punktu widzenia uważam za niespójne (zapomniałem, że zajmujesz się energią!), MASOWE wykorzystywanie energii elektrycznej do zastosowań termicznych. Oczywiście, jak zawsze, zdarzają się sytuacje: „lekki” remont starego alzackiego domu... Oczywiście marginalnie. Ale DUŻO, coś jest nie tak! [Dopóki energia odnawialna nie będzie stanowić strukturalnie nadwyżki – w okresie grzewczym, Oczywiście !]

Ale nadal jestem zły, że obecnie podstawowy dom jest wyposażony w prąd. Ponieważ RT2012. A ponieważ dla producenta jest najtańszy. Nawet tutaj, w strefie „podziału wsi”, z lasem alzackim…

To właśnie mnie złości. I rzeczywiście istnieje „lobby elektryczne”, które jest – czy nam się to podoba, czy nie – bezpośrednim sojusznikiem lobby nuklearnego. W tym „inżynierowie termiczni”, którzy są inżynierami termicznymi, ci, którzy sprzedają nawozy, pestycydy lub traktory, są „inżynierami agronomami”. Nie umniejsza to ich kompetencji. To po prostu paradygmat, który nie jest właściwy. Albo etyka?

Możemy się nie zgodzić. Wyrażam swój punkt widzenia!


Dobrze rozumiem Twoje argumenty i dobrze powiedziałem „Nie jestem pewien, czy wystarczająco podkreśliłem, że miałem na myśli 20, 30 czy 40 lat. Jeśli przewidujesz na tym horyzoncie okresową produkcję energii elektrycznej, czasami znacznie przekraczającą w porównaniu do „szlachetnych” potrzeb, o których mówisz (silniki, oświetlenie itp.), zasadniczo masz 3 rozwiązania:.....

Myślę więc, że nie jesteśmy daleko od porozumienia.

Potem możemy omówić „szczegóły”. Na przykład termodynamicznie „nieefektywne” wykorzystanie darmowej, nieskończonej (ze względu na przepływ, a nie zapasy) i odnawialnej energii pierwotnej w ogóle mi nie przeszkadza, a ponadto fotosynteza mająca na celu powiązanie z innymi dyskusjami jest mechanizmem szczególnie nieefektywnym!
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9803
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2658

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez sicetaitsimple » 21/09/17, 19:07

Kolejnym punktem, w którym (jeśli dobrze zrozumiałem, co miałeś na myśli?) jest kolejny „szczegół”, dotyczy wpływu RT2012. To prawie zabiło ogrzewanie elektryczne przez efekt Joule'a.

Artykułów na ten temat można znaleźć wiele, oto jeden z nich:

https://www.quelleenergie.fr/magazine/b ... que-26603/

W momencie uchwalania tych przepisów lobby gazowe było skuteczniejsze niż lobby energetyczne!
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9803
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2658

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez sicetaitsimple » 21/09/17, 19:33

Ahmed napisał:Transformacja energetyczna jest koniecznością, ale ta, która jest wdrażana, jest jedynie zamaskowana podstawową logiką, z której nie ma zastosowania, ponieważ jej powód jest zupełnie inny. Dlatego nie wierzę w jego sukces. Osiągalne oszczędności służą jedynie ukryciu marnotrawstwa mutacji, która w znacznie większym stopniu nakłada się na klasyczny krajobraz energetyczny, niż go zastępuje. Te nowe możliwości związane z marnotrawstwem stanowią silne ograniczenie systemowe w kontekście regresji gospodarczej (gospodarka = odpady, podsumowując na użytek tych, którzy nie rozumieją : Wink: ).


Czytam i czytam Twoją wiadomość, przepraszam, nie rozumiem, co masz na myśli! Łatwiej jest, gdy mówimy o ogrodnictwie!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Ahmed » 21/09/17, 19:45

Powiedzmy, że rozszyfrowanie mojej prozy wymaga pewnego przyzwyczajenia! : Lol:

Mówisz, że mechanizm fotosyntezy jest szczególnie niewydajny. Jest to prawdą, biorąc pod uwagę szczególną skalę, ale ogólnie jest to najpotężniejsze źródło życia, jakie istnieje...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11042

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Christophe » 21/09/17, 20:40

sicetaitsimple napisał:Czytam i czytam Twoją wiadomość, przepraszam, nie rozumiem, co masz na myśli!


+1 czasami naprawdę mam problemy z podążaniem za tym... :płakać:
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Ahmed » 21/09/17, 20:55

Spróbuj spojrzeć na to wszystko, korzystając z siatki czytelniczej udostępnionej przez F. Roddier (na przykład) i wszystko stanie się jaśniejsze (mam nadzieję...).
Staram się zachować zwięzłość i nie powtarzać w nieskończoność tych samych uwag, jakie można spotkać podczas prowadzenia wykopalisk archeologicznych na terenie forum...Kiedy już uda Ci się uchwycić logiczny wątek, prawie gotowe! : Wink:
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9803
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2658

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez sicetaitsimple » 21/09/17, 21:08

Ahmed napisał:Mówisz, że mechanizm fotosyntezy jest szczególnie niewydajny. Jest to prawdą, biorąc pod uwagę szczególną skalę, ale ogólnie jest to najpotężniejsze źródło życia, jakie istnieje...


Umieśćmy więc kontekst, w jakim to powiedziałem, cytuję moje zdanie: „Następnie możemy omówić „szczegóły”. Termodynamicznie „nieefektywne” wykorzystanie darmowej, nieskończonej energii pierwotnej (ze względu na przepływ, a nie zapasy) i odnawialnej przez przykład w ogóle mi nie przeszkadza, poza tym fotosynteza w celu powiązania z innymi dyskusjami jest mechanizmem szczególnie nieefektywnym!

Mówiłem o plonach termodynamicznych, a nie o wyżywieniu świata, jest całkiem oczywiste, że produkcja rolna ma inne zastosowanie niż ogrzewanie.

Ale bierzesz jeden hektar ziemi i sadzisz w miejscu, w którym się znajdujesz, najbardziej produktywne rośliny pod względem produkcji suchej masy (na przykład miskant we Francji, ale wybór pozostawiam tobie) pod względem energii. Twoim celem jest spalenie go w celu wytworzenia ciepła.

A na sąsiednim hektarze „sadzisz” farmę fotowoltaiczną, która mimo wszystko ma dość marną wydajność konwersji padającej energii słonecznej (dziś myślę, że około 15%).

A następnie dokonujesz porównania pod względem produkcji energii! Nie ma zdjęcia!

Ale na szczęście przynajmniej w krajach takich jak Francja fotowoltaika nie musi wkraczać na grunty rolne, aby się rozwijać.
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9803
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2658

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez sicetaitsimple » 21/09/17, 21:24

Uzupełnienie: oczywiście w pierwszym przypadku (kultura) inwestycja jest ograniczona, w drugim (PV) jest ona znacznie większa!

Ale znowu mówiłem tylko o sprawności termodynamicznej. Nie tylko Didier pozwala sobie na prowokacje, które pozwalają myśleć!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Ahmed » 21/09/17, 21:28

Rozumiem, co masz na myśli, ale moje myślenie było zupełnie inne.
Konieczne jest odejście od rozważań na temat izolowanych systemów i uwzględnienie ich ogólnej złożoności; to jest chwyt propagandy na temat „transformacji energetycznej (lub ekologicznej)”: wykorzystuje się niezbędną i pożądaną ewolucję, aby niczego nie zmieniać w oparciu o obecnie dominujący system; chodzi o znalezienie nowych rynków zbytu dla ogromnej masy kapitału w poszukiwaniu zyskownych inwestycji. Całkiem naturalnie badania te zorientowane są w kierunku dyskursu, który można usłyszeć, ponieważ stanowią one odpowiedź na uzasadnione obawy, ale całkowicie podważają jego cel.
Na przykład (bo może nadal jesteś porzucony! :D ), konieczny jest rozwój samochodów elektrycznych, które mniej zanieczyszczają środowisko, aby móc w dłuższej perspektywie całkowicie zastąpić flotę samochodową (nie ma mowy o promowaniu nowych rodzajów transportu publicznego, co za horror!): nowy forma starzenia się, która umożliwia nowe, owocne rynki zbytu...

Piszesz:
A następnie dokonujesz porównania pod względem produkcji energii! Nie ma zdjęcia!

Gra słowami? : Lol:
Nie wolno nam zapominać, że te urządzenia mają na celu wytwarzanie pieniędzy, w czym są bardzo efektywne, czyli bardzo marnotrawne (naturą gospodarki jest to, aby efektywność i marnotrawstwo pokrywały się, wszystko zależy od tego, po której stronie równania się weźmiemy pod uwagę) : dla jednego jest to zysk, dla drugiego strata, ponieważ jest to gra o sumie niemal zerowej (w ujęciu pieniężnym) i szczerze mówiąc przegrana, jeśli weźmiemy pod uwagę koszty zewnętrzne.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : gegyx i goście 160