Did67 napisał:sicetaitsimple napisał:
Mam jedną kWh energii elektrycznej odnawialnej, mogę ją pomnożyć średnio w ciągu roku przez 3 lub 4 w kWh energii cieplnej za pomocą pompy ciepła. To jest głupie?
Nie głupi zasadniczo. Nawet uwodzicielski. Oprócz tego...
Tyle że obowiązuje też zasada rzeczywistości: 8 dni syberyjskiego mrozu pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem... Trochę słońca (które będzie na górze, przy tak schłodzonym fotowoltaice, ale tylko na kilka godzin). Brak wiatru (antycyklon syberyjski zatonął nad Francją). Pozostają tamy (nawet jeśli na powierzchni są zamarznięte, pod nimi przepływa)... Wątpię, czy uda nam się w domu zbudować model ogrzewania oparty na odnawialnych źródłach energii, nawet z pompą ciepła, która mnoży przez „3 lub 4 na przeciętny".
Zgodzisz się, że w te noce COP nie będzie wynosić „średnio 3 lub 4”. Daj spokój, w nocy - 15°, COP 1,5, z odszranianiem, nie będzie źle, prawda?? [Nie jestem na bieżąco z PAC-ami - nie jestem w stanie być na bieżąco na wszystkich frontach]
Ale nie sprzedasz systemu, który nie dałby sobie rady w tej sytuacji, prawda?
Oczywiście, ale rozwiązaniem jest, jak w przypadku samochodu, hybrydyzacja. Co pozwala przejść przez skomplikowany proces, nie będąc średnio bardzo pochłaniającym w ciągu roku. Bez reklam, tylko dla zilustrowania:
http://www.atlantic.fr/Chauffer-le-loge ... NOx#link-1