Hulot, minister 100 litrów na godzinę?

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Ahmed » 02/09/18, 19:01

@ Remundo
Odpowiedź na ostatni post można uzyskać na kilka sposobów. Być może najwłaściwsze byłoby spojrzenie historyczne, ale ograniczyłbym się do logicznego, prostszego planu i trzymał się kąta, z którego podeszłeś do tematu. Musimy uważnie odróżniać środek od celu; ta ostatnia, jak wyjaśniasz, ma charakter finansowy, polega na gromadzeniu abstrakcyjnej wartości, a środkami są podmioty ekonomiczne, które w rzeczywistości działają indywidualnie, aby zapewnić sobie wygodę lub prestiż (to nie to samo!) lub są zmuszone do tego (przypadek zdecydowanej większości, ale różnie to bywa w zależności od czasu) przez innych, którzy wyciągają kasztany z ognia. Z tym zastrzeżeniem możemy przyznać się do niezgodności, ale musimy pamiętać o rozróżnieniu pomiędzy tym, co jest zamierzone świadomie, a tym, co jest rzeczywistym skutkiem.

À Zrobił
W twoim afrykańskim przykładzie nie jest to, moim zdaniem, kapitalizm, ale raczej jednorazowy dochód. Znajdujemy się tu jednak na marginesie zjawiska, gdyż społeczeństwo zbudowane na towarach musi już istnieć (pieniądze nie są warunkiem koniecznym), aby można było zaobserwować takie zachowania. Mam kontrprzykład na Madagaskarze, gdzie podczas zalania małej wioski kobiecie udało się uratować znaczną ilość ryżu, którą następnie podzieliła się z resztą mieszkańców. Ważniejsze było dla niej przyczynienie się do przetrwania grupy poprzez ograniczenie się do części wspólnej: więź międzyludzka zwyciężyła nad zapośredniczeniem towaru, jakim go znamy.

Następnie zajmiesz się dwoma zasadniczymi aspektami. Oczywiście kapitalizm jest tworem ludzkim, ale poprzez odwrócenie funkcjonalne objawia się następnie jako autonomiczny byt, nad którym ludzie nie mają już żadnej kontroli i który warunkuje ich zachowanie. To kapitał staje się podmiotem i ludźmi, którzy mu służą. Przyznaję, że jest to dość nieintuicyjne w swej abstrakcji i dlatego wiele krytyki wymierzonych jest w agentów specjalnie wyznaczonych jako odpowiedzialnych (Żydzi, bankierzy itp.), popełniając w ten sposób zrozumiały, ale bardzo niefortunny błąd.
Piszesz:
...w powyższym przykładzie wcale nie jestem pewien, czy biedny człowiek, który pożycza, aby przeżyć, zachowałby się inaczej, gdyby to on miał akcje!

Bardzo trafna uwaga, która nawiązuje do mojego punktu powyżej: kapitalizm jest przede wszystkim bezosobowy (ponieważ historycznie zastępuje powiązania oparte na wyjątkowości relacji osobistych lub w obrębie grupy społecznej, braterstwo...) i nie ma większej esencji bogactwa niż biednych, w obu przypadkach chodzi jedynie o role w systemie, których podział jest obojętny.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Did67 » 03/09/18, 09:45

Niezbyt związane z tematem wątku, ale wyjaśnienie tego bardzo mnie interesuje...

Bo po tym co piszesz nieuchronnie pojawia się pytanie: „co robić?”

I skrobnę trochę: wejście w system wysoce budzący zastrzeżenia (uczestnictwo w wysoce budzącym zastrzeżenia systemie w nadziei, że będzie mniej gorszy) lub „rewolucja” (zburzenie go, aby zastąpić go, przynajmniej na papierze, „systemem bez skazy” – utopią). . Znasz moje stanowisko.

Powiem tylko, że jeśli kapitalizm jest tworem ludzkim, to zniszczenie kapitalizmu jest równoznaczne ze zniszczeniem/zmianą człowieka??? Podczas gdy dla większości „rewolucjonistów” jest to po prostu likwidacja „złych facetów” (kapitalistów, zdrajców, szefów, Żydów, jeśli chcesz…). Sam, będąc przeciwko niegodziwemu, ogłasza się dobrym. Powstrzymujemy się od patrzenia z taką samą ostrością na własne działania... Nic dziwnego, że kiedy dochodzimy do władzy, w ogóle wszystko przybiera najgorszy obrót, bo z definicji jesteśmy „dobrymi” – a walka z tym zasługuje na gułag (cóż, używamy broni złych facetów bez mrugnięcia okiem).

To może nas zaprowadzić daleko!
1 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Janic » 03/09/18, 09:57

Jedno z moich dzieci, jeszcze małe, zadało mi pewnego dnia takie pytanie: „Kim jest komunista i kapitalista?” na co odpowiedziałem: „kapitalista to komunista, który ma dużo pieniędzy, a komunista to kapitalista, który nie ma ich wcale" : Chichot:
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Ahmed » 03/09/18, 11:06

ZrobiłPiszesz:
...więc zniszczenie kapitalizmu jest równoznaczne z zniszczeniem/zmianą człowieka???

Oznaczałoby to jedynie zniszczenie/zmianę człowieka już zniszczonego/zmienionego przez kapitalizm... Aby obejść ten zarzut, zwolennicy kapitalizmu utrzymują, wbrew całej rzeczywistości historycznej, że byłby on integralną częścią istoty ludzkiej.
Jeśli chodzi o utopie, znasz moje zdanie na ten temat, które w niczym nie różni się od twojego... :D

Janic, w zabawny sposób podsumowujesz, co wyjaśnia bankructwo lewicy (w każdym razie nie wszystkie jej aspekty!). Konieczne jest wyjście z tej aporii (impasu) i spojrzenie na sprawy inaczej. Wiem, że wielu kusi aktywizm (w sensie aktywizmu), ale agitacja wynikająca ze zwykłego zamiłowania do działania odzwierciedla jedynie zwykłe znaczenie i pozostaje daremna bez solidnej wcześniejszej analizy; Czy sądzisz, że można zbudować Airbusa, po prostu dodając części do innych, bez ogólnej wizji i w miarę pojawiania się inspiracji?
To także wyjaśnia niepowodzenie N. Hulot: dobre uczucia są mało przydatne, jeśli nie są powiązane ze świadomą oceną własnych sprzeczności i uczciwą oceną równowagi sił.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16086
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5231

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Remundo » 03/09/18, 12:49

Janic napisał:Jedno z moich dzieci, jeszcze małe, zadało mi pewnego dnia takie pytanie: „Kim jest komunista i kapitalista?” na co odpowiedziałem: „kapitalista to komunista, który ma dużo pieniędzy, a komunista to kapitalista, który nie ma ich wcale" : Chichot:

kapitalizm to wyzysk człowieka przez człowieka, komunizm? Jest odwrotnie!! : Mrgreen:
0 x
Obraz
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Janic » 03/09/18, 17:40

kapitalizm to wyzysk człowieka przez człowieka, komunizm? Jest odwrotnie!!
: Chichot:
To zabawne, jeśli odwrócimy zdanie, otrzymamy to samo”komunizm to wyzysk człowieka przez człowieku, kapitalizm? Jest odwrotnie! : Chichot: : Chichot: co najwyżej możemy wymienić przez przez dla!!!
1 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13689
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1515
Kontakt :

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez izentrop » 03/09/18, 18:37

Ahmed napisał:To także wyjaśnia porażkę N. Hulota: dobre uczucia na niewiele się zdadzą, jeśli nie zostaną powiązane ze świadomą oceną własnych sprzeczności i uczciwą oceną równowagi sił.
Przede wszystkim w jego programie było za dużo utopii. Jancovici ma znacznie bardziej realistyczną wizję sytuacji, ale Macron potrzebuje przede wszystkim marionetki, którą można manipulować. Cohn Bendit dobrze to rozumie i woli zachować swoje miejsce w Parlamencie Europejskim, gdzie jego słowo jest wysłuchiwane.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Did67 » 03/09/18, 19:02

Cohn Bendit odchodzi z polityki... W 2014 r. nie ubiegał się o reelekcję z własnej woli. On interesuje się piłką nożną!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12306
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2967

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Ahmed » 03/09/18, 19:09

Prawdą jest, że naprawdę trudno było być bardziej „realistycznym”. Cohna Bendita a jego słowa były tym bardziej jednomyślne, że wcale nie były niepokojące… : Lol:

Jeśli chodzi o Twój cytat, należy jeszcze wyjaśnić, że jeśli ta zabawna opozycja między dwiema rzekomo przeciwstawnymi ideologiami sprawdza się, to dlatego, że są to dwie konkurencyjne formy kapitalizmu: jedna zwana liberalną i druga państwowa; drugi jest wyjaśniany jako tymczasowa forma kapitalizmu nadrabiającego zaległości* (w stosunku do pierwszego). Sowiecki „komunizm” kwalifikuje się zatem jako realny socjalizm, co oznacza jedynie, że historycznie ucieleśniał się on w określonej wersji.

* Te sposoby nie są specyficzne dla krajów „socjalistycznych”: społeczeństwa liberalne postępują według tego wzorca w fazach kryzysu (por. Nowy ład w USA z Roosevelt czy różne plany w Europie po drugiej wojnie światowej.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Hulot, Ministra 100 litrów na godzinę?




przez Sen-no-sen » 03/09/18, 21:52

Ahmed napisał:Jeśli chodzi o Twój cytat, należy jeszcze wyjaśnić, że jeśli ta zabawna opozycja między dwiema rzekomo przeciwstawnymi ideologiami sprawdza się, to dlatego, że są to dwie konkurencyjne formy kapitalizmu: jedna zwana liberalną i druga państwowa; drugi jest wyjaśniany jako tymczasowa forma kapitalizmu nadrabiającego zaległości* (w stosunku do pierwszego). Sowiecki „komunizm” kwalifikuje się zatem jako realny socjalizm, co oznacza jedynie, że historycznie ucieleśniał się on w określonej wersji.


Można to ująć inaczej kapitalizm et Komunizm to dwie gałęzie wykładnicza ekonomizm które rozwinęły się w obrębie różnych kultur.Kapitalizm rozwinął się w społeczeństwie przemysłowym, podczas gdy komunizm odniósł tymczasowy sukces w społeczeństwie półkolonialnym i półfeudalnym.
W pierwszym przypadku jest to forma ewolucji progresywnej, w drugim – ewolucji destrukcyjnej.
Pozorna dychotomia między jej dwiema ideologiami jest tylko pozorna i ma na celu wygenerowanie potężnego sprzężenia zwrotnego, przyspieszającego finalizację procesu.
Po zakończeniu proces zostaje ujednolicony, tworząc megastrukturę na skalę globalną (antropotechniczny superorganizm).
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 157