Topniejący lód może ... pieprzyć gówno?

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Avatar de l'utilisateur
Lapin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 823
Rejestracja: 22/07/05, 23:50
x 2




przez Lapin » 03/09/09, 21:33

Dlatego lód nie płynie....

Dlaczego nie płynie, chociaż zimna woda opada
cieplejsza woda? To szaleństwo, a mimo to jest jej zimniej
niż woda w stanie ciekłym.
Obraz
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 12/09/09, 00:43

bardzo zimna słona woda = lodowe wyspy

Raczej martwiłbym się tym, jak chcemy zaprzeczyć faktowi, że po naciśnięciu kostki lodu z pastagi

i że Twoja pastaga w temperaturze 20°C będzie miała jeszcze większą masę

Twoje kołpaki stukają, Cristophe

odbierz koszulkę polo,... lol
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 12/09/09, 00:50

mały biały królik napisał:Dlatego lód nie płynie....

Dlaczego nie płynie, chociaż zimna woda opada
cieplejsza woda? To szaleństwo, a mimo to jest jej zimniej
niż woda w stanie ciekłym.
Obraz


dziękuję za twój wybór, mój drogi Watsonie

proste, prawda?

proszę, zacznij od nowa, oni nie rozumieją

thx
0 x
Alain G
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3044
Rejestracja: 03/10/08, 04:24
x 3




przez Alain G » 12/09/09, 01:23

recyclinage


Wlej wodę do szklanej butelki po samą zakrętkę, zamknij ją szczelnie i włóż do zamrażarki, zobaczysz, że lód zajmie więcej miejsca niż woda, butelka pęknie.

Zatem jeśli lód ma większą objętość niż woda, będzie pływał.

Będzie pływał, zastępując objętość odpowiadającą wodzie. Jeśli naciśniesz, podniesiesz poziom wody, jeśli pozwolisz jej się stopić, objętość pobrana przez lód w wodzie będzie identyczna, ale lód zmniejszy się bez objętości w pojemniku zmiany.

Dziękuję za cierpliwość w staraniach, abyście zrozumieli, mimo że pewnego dnia, gdy byliście w innym stanie, mocno mnie obraziliście.

Ale nie martw się, nie jestem zszokowany, ale nadal byłbym wdzięczny, gdybyś przeprosił członków, którym trochę przeszkodziłeś.
:|
0 x
Avatar de l'utilisateur
Lapin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 823
Rejestracja: 22/07/05, 23:50
x 2




przez Lapin » 12/09/09, 08:17

recyclinage napisał:dziękuję za twój wybór, mój drogi Watsonie

proste, prawda?

proszę, zacznij od nowa, oni nie rozumieją

thx


Napisałem to dla żartu, wiem dokładnie o co chodzi. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem
Alain G. Wyjaśnia to bardzo dobrze.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 12/09/09, 15:42

Wzrost poziomu wody wynika nie tyle z topnienia polarnych czap lodowych. Świetnie opisano powyżej, że poziom pozostanie stabilny.

Wzrost ten wynika raczej z rozszerzania się wody. W temperaturze od 0°C do + 4°C woda ma tendencję do kurczenia się, a jej objętość właściwa maleje (co odpowiada współczynnikowi rozszerzalności cieplnej ujemny).

Powyżej 4°C woda będzie się rozszerzać, wykazując współczynnik rozszerzalności cieplnej pozytywny wyjaśnienie tutaj:
http://planet-terre.ens-lyon.fr/planetterre/XML/db/planetterre/metadata/LOM-montee-mer.xml

Moim skromnym zdaniem wzrasta temperatura tylko wód powierzchniowych, a nie całej objętości. Jest zatem mało prawdopodobne, aby trend z ubiegłego stulecia, czyli 15-centymetrowej wysokości, utrzymał się... Nieuchronnie nastąpi stabilizacja. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy robić wszystkiego, co w naszej mocy, aby to spowolnić.

Tym bardziej, że bardziej niepokojące byłoby przerwanie „taśma przenośnika” Prądu Zatokowego… co w takim przypadku mogłoby spowodować nagłą epokę lodowcową, trwającą według niektórych krócej niż pięć lat i rozciągającą się na ponad 100 000 lat bez pewności, że później wrócimy do normalności...

...a w każdym razie do tego czasu przyjaciele... : Chichot: :zaszokować: Roll: : Oops:
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi

Pytanie 1




przez recyclinage » 12/09/09, 20:07

to nie wyjaśnia wzrostu zachorowań na raka
zanik i brak odnowienia roślin
zanik biotopu
zniknięcie,...

co właściwie zawsze mnie przeraża

to historia faceta, który zamyka się w garażu i włącza silnik samochodu,...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 12/09/09, 20:37

Uch, nie : Mrgreen:

Le rak: w organizmie rozwija się nowotwór, bo tego potrzebuje... (odkryte w laboratorium na myszach przez dr C. Kousmine, laureatkę Uniwersytetu w Lozannie). Podczas sekcji zwłok widzimy mnóstwo nowotworów, które samoistnie wyleczyły się, jest to część naturalnego cyklu życia (guzy odkryte już w epoce paleolitu) i nie mają one nic wspólnego z globalnym ociepleniem... Z drugiej strony styl życia. .. Trzeba uważać na swoje małe zdrowie.

Odnowa roślin
: tak, przyroda się przystosowuje, ale to wymaga czasu... To nie prawda, że ​​obecnie zanikają, jesteśmy trochę skolonizowani przez rośliny, które pochodzą z południa. Ale to zjawisko, które zawsze miało miejsce.

Le biotop jest nieodłączną częścią natury, z definicji nie znika jak każdy inny :P

Voila. Nie panikuj, bo inaczej przerazisz nas wszystkich : Mrgreen: ...a strach nie jest dobry w walce z chorobami : Chichot: :P
0 x
recyclinage
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1596
Rejestracja: 06/08/07, 19:21
Lokalizacja: artysta ziemi




przez recyclinage » 12/09/09, 21:42

Obamot napisał:Uch, nie : Mrgreen:

Le rak: w organizmie rozwija się nowotwór, bo tego potrzebuje...


a zanieczyszczenie nie jest przyczyną?

mały żartowniś,...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 12/09/09, 22:09

8) Minęło sporo czasu, odkąd ktoś mi to powiedział. : Chichot:

Cóż... nie mylisz się w tej kwestii. Tyle że rak jest skutkiem, który niekoniecznie ma u podstaw patogenną przyczynę – to nawet nie jest jego nisza. Dzieje się tak raczej na skutek nagromadzenia się toksyn w organizmie, które nie są usuwane z organizmu. Przypadki zadziałania „czynników” na „zdrowy” temat są raczej rzadkie (przypadki dotkniętych pracowników w przemyśle są coraz rzadsze w miarę postępującego rozwoju „kultura prewencji” i środki ochrony). Dawno nie słyszeliśmy o katastrofie typu Seveso. Jednakże w Europie istnieje wiele miejsc sklasyfikowanych jako „ryzyko Seveso” – tysiące...

Chcę powiedzieć, że nasze niedobory żywieniowe są o wiele większą przyczyną raka niż degradacja bezpośredniego środowiska (które, nawiasem mówiąc, zasługuje na pilne zajęcie się, zwłaszcza zubożenie gleb...)

O wiele bardziej martwię się genetyczną manipulacją nasionami i nawet innymi próbami ożywienia przemysłu, takimi jak Kodeks Żywnościowy… niż nowotworami…

Teraz, jeśli chcesz powiedzieć, że ocieplenie jest konsekwencją wszystkich tych „poślizgów” człowieka. Nie jest to udowodnione i nie do udowodnienia... ale rzeczywiście bardzo prawdopodobne.

Obudźmy się!
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 301