Rzemieślnicy, kupcy, kocham Cię mnie też

Rozwój sytuacji forums i witryny. Humor i towarzyskość między członkami forum - Tout est cokolwiek - Prezentacja nowych zarejestrowanych członków Relaks, czas wolny, wypoczynek, sport, wakacje, pasje ... Co robisz ze swoim wolnym czasem? Forum wymiany na temat naszych pasji, zajęć, czasu wolnego ... kreatywnego lub rekreacyjnego! Opublikuj swoje reklamy. Ogłoszenia, cyber-akcje i petycje, ciekawe strony, kalendarze, wydarzenia, targi, wystawy, inicjatywy lokalne, działania stowarzyszeń… Nie prosimy o reklamę czysto komercyjną.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 19/03/09, 14:18

1 + ... : Chichot:
0 x
Christine
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1144
Rejestracja: 09/08/04, 22:53
Lokalizacja: W Belgii, po
x 1




przez Christine » 19/03/09, 14:34

Uważam, że „szkolenie” w zakresie tworzenia przedsiębiorstw za bardzo kładzie nacisk na powyższe, zapominając o konkretnych aspektach pracy.


Na tym polega różnica między rozmową a praktyką.

Wystarczy spojrzeć na długość postów, żeby zobaczyć tych, którzy ćwiczą: krótko, skutecznie i bez zbędnych bajerów, czyli krótko mówiąc, co trzeba zrobić, żeby prowadzić boxa...

Jeszcze jedna uwaga: nie dlatego, że facet popisuje się dużym samochodem, że dobrze zarabia… często raczej dlatego, że je makaron w domu : Chichot:

I wreszcie bham - którego frustrację rozumiem - ale kto nie zdaje sobie sprawy, że profesjonalista przynosi swoim dostawcom obrót przez 20-30 lat (lub więcej), którzy w związku z tym są bardziej zainteresowani rozpieszczaniem go niż osobą, która może kosztować go więcej w papierkowej roboty, czasu i potencjalnych niezapłaconych rachunków w porównaniu z tym, co przynosi.

Tak już jest, to wszystko i nie warto przejmować przywództwa.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 19/03/09, 17:02

bham napisał:
Nie postrzegam tego jako debaty za lub przeciw rzemieślnikom, ale jako debatę na temat relacji między rzemieślnikami a klientami.
Jeśli to bardziej skomplikowane, możesz wyjaśnić?



Debata już mnie nie interesowała... Odebrałem...

Mimo wszystko jestem skłonny odpowiedzieć jednym zdaniem: uważam, że są rzemieślnicy bardzo dobrzy, którzy dużo pracują i zasługują zarówno na swój dochód, jak i zgromadzony kapitał. I są wielcy dranie, którzy skopują robotę, wykorzystują nisze... Tak jak są głupcy urzędnicy państwowi i inni, którzy walczą. Ponieważ są leniwi pracownicy i inni oddani. Są księża pedofile i spotkałem żołnierza-humanistę itd....etc....

Więc nikt nie będzie miał racji albo wszyscy będą mieli rację "po części", albo w swoim konkretnym przypadku... Cicho się wycofałem. Tutaj odpowiadam tylko na pytanie. Szanuję debatę.

W moich uczuciach stało się to debatą, aby wiedzieć, czy rzemieślnicy nadużywają, czy nie… I mówię, i utrzymuję, że jest to bardziej skomplikowane niż to, co czytam…
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 19/03/09, 17:18

Philippe Schutt napisał:
Did67 napisał:I niuans dotyczący kapitału: przekazują go spadkobiercom (wydaje mi się, że bez opodatkowania od czasów Sarko). Obecnie prowadzę ogólnodostępny ośrodek szkoleniowy. 30 pracowników. Budżet w wysokości 1 150 000 EUR rocznie. Zostawię wszystko na emeryturze

Oczywiście to nie twoje pieniądze zapłaciły za centrum. :zaszokować:



Jeszcze raz, tylko kilka słów, ponieważ jestem zaniepokojony.

Całe podejście wychodzi w "koniecznie"!

A jednak!

Początkowo dwie osoby, które nie dziedziczą.

Oboje pracują, sprawiają, że ich działalność „prosperuje”.

Rzemieślnik kończy - być może - z pięknym sklepem... a jego dzieci dziedziczą. Nawet jeśli było to konieczne, żył bez słynnego 4x4, o którym często się tutaj mówi.

Teraz, po drugiej stronie, mówię za siebie. Walczę (tak twierdzę). Ośrodek prosperuje, działalność się rozwija, dotacje są pozyskiwane (z ciężkimi aktami, dla tych, którzy uczestniczą w administracji, wiedzą), zatrudnienie się rozwija, użytkownicy są zadowoleni...

Niezależnie od tego, czy mieszkałem z napędem 4x4, czy bez, moje dzieci nic nie dziedziczą. Nie chciałem narzekać, chyba to napisałem. Chciałem tylko powiedzieć, bądź ostrożny, nie patrz tylko na dochody (lub poziom życia)...


Mówisz „oczywiście to nie twoje pieniądze zapłaciły za centrum”.

W jednym przypadku (rzemieślnik) pieniądze są na ogół bezpośrednio pieniędzmi gospodarstw domowych (ale mogą to być również pieniądze publiczne - patrz firmy zaopatrujące administrację i społeczności lub państwo). To nie jest bardziej „jego” pod. To te generowane przez jego działalność.

W drugim przypadku, ponieważ szkolenia są w naszym kraju w dużej mierze „wspólne” (nie wszędzie tak jest), to pieniądze gospodarstw domowych pochodzą z podatków…

Więc ja, „koniecznie”, nie wypływa to ze źródła, jeśli ktoś rozumuje „skąd bierze się wartość tego, co na to pozwalało?”

nie chcę mieć racji. Poza tym wydaje mi się to utopijne w tego typu temacie. Powtarzam, to bardziej skomplikowane.

I zostawiam cię. Ani ze złośliwości, ani z zazdrości. Ponieważ myślę, że jest to bardziej skomplikowane, myślę, że jest to dyskusja, która nie przyniesie mi wiele… którą i tak przechodzę.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 19/03/09, 19:18

C moa napisał:Masz rację, a poza tym wyraźnie widać, jak działa kapitalistyczna utopia. Obraz
Myślę, że prawda jest gdzie indziej...
Po ilu latach dobrobytu?
C moa napisał:Niekoniecznie obniżki opłat lub podatków (jest to uwzględnione w arkuszu marży), ale szczególnie w zakresie narzędzi szkoleniowych, operacyjnych lub zarządzania.
Agefos PME robi to bardzo dobrze. Sprzedaż, księgowość, okna, itp... i to za darmo. Finalnie finansowane z opłaty za szkolenie.
C moa napisał:Jestem zdumiony za każdym razem, gdy rozmawiam z rzemieślnikami, aby przekonać się, że przy odrobinie większej organizacji i metod (pomysły/narzędzia zaczerpnięte z branży) mogliby zaoszczędzić czas, trudności, a co za tym idzie pieniądze.
Ze swojej strony jestem oszołomiony energią traconą w papierkowej robocie, czekach, statystykach itp.... w dużych pudłach.

C moa napisał:Trochę elastyczności w stosunkach z administracją też nie byłoby złe. Osobiście korzystałem z CESU i CEA, gdyby istniało tego typu narzędzie dla firm to zaoszczędziłyby czas!!! Konkretny przykład, który założyłem w zeszłym roku w stowarzyszeniu, którym kierowałem w Chèque Emploi Associatif (CEA). Może być stosowany przy zatrudnianiu pracowników do 9 ekwiwalentów pełnego czasu pracy, może zatem dotyczyć wielu MŚP lub VSE. Zasada ?? Zatrudniasz kogoś, po prostu wypisując czek na pensję netto. Oświadczenie o zatrudnieniu, naliczenie i opłacenie składek, dokumenty do zaświadczenia o dochodach... i wszystko inne robi automatycznie biuro CEA, więc nie potrzeba księgowej, wystarczą dwie pozycje w księdze rachunkowej. .
Według mojej wiedzy to narzędzie nie istnieje dla rzemieślników, a AMHA zaoszczędziłoby im wiele czasu i kłopotów z papierkową robotą. Teraz, jeśli uważasz, że to zły pomysł, to nie ma znaczenia, liczy się twój księgowy.
Pomysł jest dobry, ale jak powiedziałeś, nie jest dla wszystkich.
Nadal mogę zaproponować inny, w tym samym gatunku, który można by zastosować do wszystkich firm: płacą pracownikowi pensję wystarczająco wysoką, aby pokryć wszystko, a on sam zarządza swoim ubezpieczeniem.

:szok: Uh przepraszam, że proszę o wybaczenie, ale dzisiaj nie ma ograniczeń geograficznych. Właśnie dlatego na naszej wsi nie ma już lekarzy ogólnych ani fizjoterapeutów, ale oni już nie wiedzą, gdzie się pieprzyć w regionie PACA….
Ułaskawienie udzielone. w istocie dla lekarzy jest to numerus clausus, który nie jest geograficzny. Zostaje pompa paliwa.
Nie mam Twojego doświadczenia w „prawdziwym” tworzeniu biznesu, ale we wszystkich projektach, które zakładamy, mamy wstępne opracowania, które są podobne do Biznes Planu, każdy projekt sam w sobie jest „małym” biznesem. .
Osobiście nie rozumiem, jak ktoś może zacząć zakładać, a zwłaszcza rozwijać firmę, nie zastanawiając się przynajmniej nad:
- Jego działalność: to nie dlatego, że kochamy kwiaty i kolory, improwizujemy jako architekt krajobrazu;
- Jego obszar geograficzny;
- Jego docelowa klientela;
- Jego dostawcy;
- Jego finansowanie: potrzeba kapitału obrotowego to np. niezbędna AMHA;
- Konkurs;
- ...

Jednym z powodów podjęcia pracy na własny rachunek była chęć wyjścia z biura. Myślę, że gdyby poprosili mnie o wszystko, z czego bym zrezygnował...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 19/03/09, 19:21

Did67 napisał:W jednym przypadku (rzemieślnik) pieniądze są na ogół bezpośrednio pieniędzmi gospodarstw domowych (ale mogą to być również pieniądze publiczne - patrz firmy zaopatrujące administrację i społeczności lub państwo). To nie jest bardziej „jego” pod. To te generowane przez jego działalność.

Nie. są to pieniądze, których pozbawia się w najbliższej przyszłości, aby je zainwestować.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 19/03/09, 19:24

Drwal napisał:
Philippe Schutt napisał:
Christophe napisał:Na przykład: Bucheron jeździ na XM, który ma 18 lat!!

Czego byśmy nie zrobili, żeby jeździć w XM![...]
Zastanawiam się jak mam to odebrać... :?

Ben, że zgadzasz się jeździć 18-letnim samochodem, aby móc jeździć w XM. :D
0 x
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 19/03/09, 20:33

Philippe Schutt napisał:
C moa napisał:Masz rację, a poza tym wyraźnie widać, jak działa kapitalistyczna utopia. Obraz
Myślę, że prawda jest gdzie indziej...
Po ilu latach dobrobytu? […]
Dobrobyt? Dla kogo ?


Jeśli chodzi o pytania zadawane przez PKT przed utworzeniem swojego biznesu, to raczej unikanie twórców „przez przypadek”, którzy i tak nie przetrwają długo…
Ktoś, kto jest zmotywowany i zna się trochę na swojej dziedzinie, nie będzie miał większych problemów z odpowiedzią na zadane pytanie.
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 19/03/09, 20:37

Philippe Schutt napisał:
Drwal napisał:
Philippe Schutt napisał:
Christophe napisał:Na przykład: Bucheron jeździ na XM, który ma 18 lat!!
Czego byśmy nie zrobili, żeby jeździć w XM![...]
Zastanawiam się jak mam to odebrać... :?
Ben, że zgadzasz się jeździć 18-letnim samochodem, aby móc jeździć w XM. :D
Jakie „akceptuję”? :zaszokować:
Nie robię tego pod przymusem, wiesz... To wada jeździć 18-letnim pojazdem?

W obecnych samochodach nie widzę nic, co motywowałoby mnie do zakupu nowego, a ten sprawdza się świetnie. Więc czekam na LOREMO...
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 20/03/09, 01:52

+1 dla Loremo, ale nadal wierzysz?

Więc ryzykujesz jazdę 28-letnim XM!
0 x

Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 294