Christophe napisał:Witam,
OK, to właśnie ci mówiłem od początku: skontaktuj się z lokalnym stowarzyszeniem jaskiniowym i pozwól, aby to zrobiło...
Być może odwiedziła już dziurę i rozwikłała jej tajemnice?
Nie sądzę, żeby stowarzyszenie odwiedzało tę dziurę, bo byłaby bezpieczna: jest prawie niewidoczna i znajduje się kilkaset metrów od domów z dziećmi. Z drugiej strony prawdopodobne jest, że właściciele gruntu sami sprawdzili dziurę, aby sprawdzić, czy nie kryje się tam jakiś skarb!
Niedaleko dziury jest też kilka zamków i z internetu dowiadujemy się, że miejsca te zostały naruszone
różne wojny religijne.
Region jest bardzo bogaty w pozostałości archeologiczne z okresu paleolitu (
Jaskinia Escale, ślady człowieka sprzed 800 000 lat!), przechodzą przez galijskie Salyens Celto-Liguryjskie (
zabawny film Lorana Deutcha na rogu), potem Rzymianie, średniowiecze itp.
Problem w tym, że całe to zakopane bogactwo archeologiczne jest drogie w zagospodarowaniu, niewiele wnosi, ale przede wszystkim jest strach deweloperów i osób budujących i tych, którzy na pierwszy rzut oka boją się natrafić na zakopane pozostałości.
Dość powiedzieć, że odkrywcy pozostawili wiele niezwykłych śladów pod dywanem!
Tak jest w przypadku 3 moich sąsiadów, którzy podczas pracy lub kopania fundamentów swojego domu lub basenu natknęli się na niezwykłe podziemne konstrukcje, które woleli zachować w tajemnicy, aby nie przeszkadzać im podczas budowy. .. .
Nie, nie potępię ich!
Jest jeszcze „gorzej”: pracownik DDE powiedział mi, że kopiąc dół pod nabrzeże mostu pod autostradę, natrafił na masowy grób wypełniony szkieletami uzbrojonymi w broń sieczną: ich kierownictwo kazało im bez słowa sprawić, by wszystko zniknęło cokolwiek... Ten masowy grób znajduje się kilkaset metrów od niezwykłego stanowiska archeologicznego, dobrze znanego na całym świecie...
To pokazuje, że historia starożytna nie wszystkich interesuje i nie pasuje do przekazu medialnego, gdy w grę wchodzą pieniądze!