Ranny delfin przybywa po pomoc do nurków55 553 odczytów 30 stycznia 2013 r.,
Na początku stycznia nurkowie obserwujący nocą manty w pobliżu Kona na Hawajach byli zaskoczeni prośbą o pomoc ze strony delfina butlonosego, zwabionego ich obecnością. Wzruszająca scena, która po raz kolejny pokazuje, jak złożone relacje potrafią utrzymać zwierzęta z człowiekiem.
W piątek 11 stycznia 2013 roku nurkowie obserwujący imponujące manty (Manta birostris) żerujące na planktonie w słynnym miejscu obserwacyjnym „Manta Heaven” byli zaskoczeni wizytą delfina butlonosego (Tursiops), który zaczął opisywać je w kółko .
Ten nie przyszedł po prostu z ciekawości czy nawet po to, żeby pobawić się z ludźmi, ale żeby poprosić ich o pomoc. Rzeczywiście, żyłka utknęła pomiędzy dziobem a lewą płetwą piersiową, utrudniając pływanie.
Keller Laros, instruktor nurkowania na Hawajach, zdecydował się mu pomóc, mimo że delfin wyraźnie o to prosił. Przez kilka minut nurek ostrożnie przecinał żyłkę, podczas gdy delfin dobrowolnie ustabilizował się na swojej wysokości, przewracając się na grzbiet, aby dostosować swoją pozycję i tym samym ułatwić nurkowi zadanie. Zwierzę nawet na chwilę wypłynęło na powierzchnię, aby złapać oddech, po czym wróciło do Keller Laros, by w końcu zostać całkowicie uwolnione od wszystkich krępujących go lin i haczyków.
Poruszająca scena, która została w całości sfilmowana:
Nurkowie opisali to zmieniające życie spotkanie jako „zapierające dech w piersiach przeżycie”.
To po raz kolejny świadczy o inteligencji i przyjaźni delfinów wobec ludzi, którzy są bardziej znani z niesienia pomocy ludziom rozbitkom na morzu.Jeszcze jeden powód, gdyby był nadal potrzebny, aby chronić je, ile to kosztuje, podobnie jak całe morze organizmy, od których są zależne.
Niestety, jednocześnie nadal mają miejsce pewne barbarzyńskie praktyki, takie jak masakra setek delfinów w Danii.