przez Did67 » 21/10/16, 12:32
W zasadzie jednym z pytań, od którego zależy odpowiedź na dany temat, jest wiedzieć, czego oczekujemy, mamy nadzieję, co zrobimy z ekonologią...
- szalone debaty, które niektórzy lubią?
- pogodne, umiarkowane debaty (wyraża się tylko idee; przeprasza się za wszelkie poślizgi, które zawsze są możliwe w centrum debaty, dąży się raczej do „kompromisu” niż chorobliwej obrony swoich przekonań itp.)?
- ciało promujące praktyczno-praktyczną „ekonologię zbiorową”? rozwiązań zamiast debat?
- Itp. ..
Ze swojej strony zeznałem gdzie indziej, że wahałem się z udostępnieniem strony tym, którzy oglądają mnie na Youtube, tym, którzy odwiedzają mój ogródek warzywny, z obawy, że wezmą mnie za wariata, z obawy przed zdyskredytowaniem moich pomysłów, jeśli trafią na któryś z „wściekłych” wątków… To jest dla mnie specyficzne. Nikogo nie zmusza się do zgody, faktem jest, że się wahałem. W tej chwili, z przyjaźni dla Christophe'a i kilku innych „postaci” ekonologicznych wysokiej jakości, nadal tu jestem i nadal rozpowszechniam adres strony...
2 x