Exnihiloest napisał:Etyka i moralność to mechanizmy regulujące społeczeństwa. Towarzyszą ich ewolucji, w szczególności poprzez ich transpozycję do prawa, gdy zachodzi potrzeba, z różnych powodów, kanalizowania praktyk i faktów społecznych, które zyskują na znaczeniu. Jest to część legalnej regulacji.
Ale dzisiaj twierdzimy, że kierujemy, kierujemy, ograniczamy rozwój społeczny w imię moralności, zanim jeszcze nastąpią, przed jakąkolwiek próbą, aby nie dopuścić do tego, by funkcjonowanie społeczeństwa wyłaniało się z indywidualnych działań i ich różnorodności, ale podporządkowało się ideologii cenzorów.
To samobójcze. Nigdy nie znamy z góry wszystkich korzyści, jakie możemy czerpać z naszych doświadczeń. Ludzie powiedzą mi, że my też nie znamy wszystkich zagrożeń, ale to jeszcze jeden powód, aby spróbować, aby móc zdecydować, czy kontynuować, czy nie. W ten sposób Natura rozwijała się przez miliony lat, z sukcesem, jaki w tym widzimy. Próby/zaliczenie/niepowodzenie/wybór to poprawna metoda.
To, że selekcja obejmuje kryteria moralne, jeśli chodzi o ludzką działalność, jest do pomyślenia, ale nadal musiałyby istnieć konkretne rzeczy do uporządkowania, wypróbowania, przetestowania, a nie mgliste wyobrażenia, które jeden lub drugi miałby na temat takiej a takiej możliwości, do których moglibyśmy teraz uzyskać dostęp dzięki postępowi naszej wiedzy.
Tak więc „normalne” jest robienie „bomb”, próbowanie ich jak najwięcej (nie pytając nikogo, jeśli to możliwe), a nawet jeśli ma to wszystko zniszczyć, to jest postęp… „z sukcesem, który w tym widzimy”…
A jak już bomba się skończy, to przede wszystkim nie przeszkodzić darczyńcom w odzyskaniu pieniędzy, więc teraz, kiedy już są, używamy ich, cokolwiek trzeba, jeśli to możliwe, jest to bardziej opłacalne…. Wzbogacenie się kilku nieodpowiedzialnych drani jest znacznie powyżej ogólnego interesu. Zanim ustawodawstwo podąży za nieodpowiedzialnymi / ramami, stanie się już częścią moralności ....
Dzięki tego rodzaju metodom nie jesteśmy blisko rozwiązania naszych problemów społecznych (globalne ocieplenie, zanieczyszczenie itp.)