Witam wszystkich, otwieram tutaj ponownie post po tym dotyczącym rumpla, ponieważ zamierzam przesiąść się na vw kombi. Omówiliśmy trochę ten temat z Pitmixem na temat wyboru systemu barbotującego lub systemu generatora pary. Opracowałem ten schemat dla systemu bełkotkowego. Zobaczysz, że to uproszczone!!!!
https://www.econologie.info/share/partag ... ombi79.bmp
Śledziłem prace Didiera i Michela na temat Mercos i są one bardzo interesujące. Pierwsza zaleta polega oczywiście na posiadaniu systemu, który od początku wytwarza parę, co nie ma miejsca w przypadku barbota.
Jednakże wzrost zużycia paliwa nie jest ogromny, czy produkcja pary byłaby niewystarczająca w przypadku GV? Natomiast barbotaż po podgrzaniu umożliwia przekształcenie dużej ilości wody w kropelki. Wreszcie, wzrost zanieczyszczenia w modelu GV musi być znacznie większy niż w przypadku systemu bełkotowego? ponieważ gazy nie są ponownie wykorzystywane.
Czy nie możemy ograniczyć bełkotki do minimum (0,5 l) i zastosować na dnie bełkotki spiralną rurkę przebitą mnóstwem małych otworów, które zapewnią optymalne przewodzenie ciepła do wody i w ten sposób uzyskamy jednorodne bulgotanie? (unikamy dużych pęcherzyków i dlatego remouds, itp.......)
Czekam na Twoją opinię w tej sprawie i Twoje doświadczenia, dziękuję
PS: pojazd to vw 4 cm1600 flat 3 z około 164000 km chłodzony powietrzem.
wytwornica lub płuczki?
Halo
W przypadku takiego małego silnika nie liczy się ilość, ale jakość, która sprawia, że działa.
niezależnie od metody, nie jest konieczne wytwarzanie więcej niż jednego litra na 100 km, a nawet to jest za dużo dla silnika benzynowego.
Mały bełkot, GV, mały gaźnik, nebulizator... przejdź do najprostszej wersji w zależności od rodzaju jazdy, bardzo krótka, krótka podróż reaktor traci wydajność niezależnie od metody.. Przy silniku benzynowym przejdź do 30%, to coś zabiera dobrze się osiedlić, dla zanieczyszczeń to coś innego..
poza tym nie znam samochodu zasilanego benzyną który nie zwiększa spalania epa sen jazda po mieście silnik zawsze zimny
André
W przypadku takiego małego silnika nie liczy się ilość, ale jakość, która sprawia, że działa.
niezależnie od metody, nie jest konieczne wytwarzanie więcej niż jednego litra na 100 km, a nawet to jest za dużo dla silnika benzynowego.
Mały bełkot, GV, mały gaźnik, nebulizator... przejdź do najprostszej wersji w zależności od rodzaju jazdy, bardzo krótka, krótka podróż reaktor traci wydajność niezależnie od metody.. Przy silniku benzynowym przejdź do 30%, to coś zabiera dobrze się osiedlić, dla zanieczyszczeń to coś innego..
poza tym nie znam samochodu zasilanego benzyną który nie zwiększa spalania epa sen jazda po mieście silnik zawsze zimny
André
0 x
- zac
- Pantone badacz silnika
- Wiadomości: 1446
- Rejestracja: 06/05/05, 20:31
- Lokalizacja: piton st leu
- x 2
powitanie
Przeszedłem od bełkotki do gaźnika ze względu na przestrzeń, nie mówiliśmy wtedy o gv, nie mówiliśmy o pantone.
gv wydaje się bardziej kompaktowy, ale to prawdziwa instalacja gazowa.
zamontuj pantone na 106 lub kangoo, a szybko zrozumiesz, o czym mówię.
dla mnie doping wodą musi mieć 3 cechy: 1, żeby dobrze działał, 2, żeby jak najmniej wkładać do niego ręce, 3 żeby był jak najbardziej dyskretny.
@+ i dobre testy
Przeszedłem od bełkotki do gaźnika ze względu na przestrzeń, nie mówiliśmy wtedy o gv, nie mówiliśmy o pantone.
gv wydaje się bardziej kompaktowy, ale to prawdziwa instalacja gazowa.
zamontuj pantone na 106 lub kangoo, a szybko zrozumiesz, o czym mówię.
dla mnie doping wodą musi mieć 3 cechy: 1, żeby dobrze działał, 2, żeby jak najmniej wkładać do niego ręce, 3 żeby był jak najbardziej dyskretny.
@+ i dobre testy
0 x
Powiedział zebra, Freeman (zagrożone rasy)
To nie dlatego, że jestem con Staram się nie robić inteligentne rzeczy.
To nie dlatego, że jestem con Staram się nie robić inteligentne rzeczy.
Ok, tak naprawdę nie ma modelu, który można by faworyzować
Chyba jednak wybiorę model bubblera, nawet jeśli w weekendy będę robić dość krótkie trasy (od 3 do 20 km) zbliża się piękny sezon, a wraz z nim wszystkie festiwale i święta, więc dużo ryzykuję jeżdżeniem, szczególnie jeśli panton działa!!!!
Poza tym system z bełkotką wydaje mi się, biorąc pod uwagę moje doświadczenie, bardziej przystępny cenowo. Myślę o użyciu szybkowaru do bełkotki. Wydaje mi się, że będzie idealnie: odporność na ciśnienie i zawór bezpieczeństwa w razie problemu.Co sądzicie o pomyśle ze spiralną rurką na dnie bełkotki przebitą dużą ilością otworów? Czy ktoś już robił taką konfigurację, czy to działa? czy też wpływ na temperaturę i parowanie byłby raczej znikomy? dziękuję za twojego Zaca i André. Wezmę to pod uwagę w moich osiągnięciach: tak prosto, jak to możliwe i według mojego pomysłu
Chyba jednak wybiorę model bubblera, nawet jeśli w weekendy będę robić dość krótkie trasy (od 3 do 20 km) zbliża się piękny sezon, a wraz z nim wszystkie festiwale i święta, więc dużo ryzykuję jeżdżeniem, szczególnie jeśli panton działa!!!!
Poza tym system z bełkotką wydaje mi się, biorąc pod uwagę moje doświadczenie, bardziej przystępny cenowo. Myślę o użyciu szybkowaru do bełkotki. Wydaje mi się, że będzie idealnie: odporność na ciśnienie i zawór bezpieczeństwa w razie problemu.Co sądzicie o pomyśle ze spiralną rurką na dnie bełkotki przebitą dużą ilością otworów? Czy ktoś już robił taką konfigurację, czy to działa? czy też wpływ na temperaturę i parowanie byłby raczej znikomy? dziękuję za twojego Zaca i André. Wezmę to pod uwagę w moich osiągnięciach: tak prosto, jak to możliwe i według mojego pomysłu
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 35 odpowiedzi
- 90503 widoki
-
Ostatni post przez sandbager
Zobacz ostatni post
05/09/15, 01:44Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
Wróć do „Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 142