Alkaline napisał:...czasami mój ojciec, ogrodnik w parku, pokazuje mi różne rzeczy, ale zawsze mam problem z wyobrażeniem sobie, jak to będzie wyglądać... a nawet mniej więcej... w zeszłym roku nie miałam żadnych kwiatów bzu, bo wszystko posprzątałem... teraz będę wiedział Mam nadzieję, że powiesz nam, czego się dowiedziałeś.
Granice „ogrodnictwa rzeczy”.
Trzeba tylko zrozumieć, że tworzą się tam pąki kwiatowe (na przyszły rok) u gatunków pojedynczych i wczesnych (forsycje, kwitnące porzeczki, bzy itp.). Jeśli od teraz będziesz ciąć, cóż, tnij je. Nic więc dziwnego, że w przyszłym roku nie zakwitnie. Te przycina się po kwitnieniu. Następnie, pod koniec roku, ponownie wypuszczą gałęzie, które wypuszczą pąki kwiatowe na kolejny rok... Mentalnie trzeba cofnąć się o rok!
Widać te pąki! Idź zobaczyć swoją lilię.
Aby odróżnić się od roślin, które kwitną później lub przez cały rok, na pędach danego roku...
Niektóre gatunki są jednocześnie obydwoma: tak zwanymi malinami „wiecznie owocującymi”. Na uformowanych w tym roku pędach pojawią się pierwsze kwiaty i owoce w przyszłym roku. Która zakwitnie wcześnie i da pierwsze owoce. Następnie na pędach, które pojawiły się w ciągu roku, wyrosną kwiaty i owoce, a produkcja będzie kontynuowana. Maliny niewieczne owocują w przyszłym roku na tegorocznych pędach - nie przycinaj ich za bardzo!!! Wystarczy oczyścić stare drewno (laski, które wyrosły w tym roku i wyschną). Następnie wyrosną nowe pędy, na których wyrosną pąki, które zakwitną w następnym roku. Ci, którzy wyprodukowali, umrą...
Życie to złożony system. Ale zorganizowane. W pewnym sensie logiczne.