Dirk Pitt napisał:danielj napisał:
Przede wszystkim jestem „dotykającym” technikiem, który majsterkuje (w dosłownym tego słowa znaczeniu i bez pejoratywnych wyobrażeń) i który robi mnóstwo rzeczy…
więc ja też jestem specjalistą od wszystkiego, a zwłaszcza supercapas w ramach mojej pracy.
i mogę ci powiedzieć, doświadczenie
réelle na poparcie tego, że energia zwrócona (a zatem zmagazynowana) w superkondensatorze jest znacznie większa niż 50% tego, co wstrzykuje do niego moja ładowarka stałoprądowa (raczej bliższa 90% w trybie proto). to nie jest wiara:
to fakt!
nie jestem osobą, która ma przekonać każdego, kto nie chce słyszeć, chciałem tylko rzucić trochę światła.
doświadczenie
réelle na poparcie tego, że energia zwrócona (a zatem zmagazynowana) w superkondensatorze jest znacznie większa niż 50% tego, co wstrzykuje do niego moja ładowarka stałoprądowa (raczej bliższa 90% w trybie proto). to nie jest wiara:
to fakt!
Ok, zgadzamy się, Dirk Pitt...
Tyle że jest małe dziwactwo, gdy mówisz „znacznie więcej niż 50% tego, co wkłada do niego moja ładowarka stałoprądowa”…
Wiem, że energia wtryskiwana do kondensatora przez ładowarkę trafia do mieszkania i jest zwracana z dobrą wydajnością. Ale nie o to mi chodziło...
Nie mówiłem o tym, co jest wtryskiwane do kondensatora, ale o energii, którą ładowarka pobiera ze swojego zewnętrznego źródła! ?
Czy jesteśmy dobrze rozumiani?
Och, znowu to samo.