Czarnobyl: charakter ona już trwa jej praw?

Katastrofy humanitarne (w tym wojny i konflikty w zasobach), naturalne, klimatyczne i przemysłowe (z wyjątkiem energii jądrowej lub ropy naftowej forum paliw kopalnych i jądrowych). Zanieczyszczenie morza i oceanów.
Avatar de l'utilisateur
Gildas
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 879
Rejestracja: 05/03/10, 23:59
x 173

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez Gildas » 30/12/18, 14:13

0 x
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez Exnihiloest » 30/12/18, 19:05

izentrop napisał:Te biedne bestie nie przejmowały się promieniowaniem, stracą swoją drogą swobodę w służeniu panu i jedzeniu krokietów przez cały rok.
Co za życie psa Obraz

Mylicie psy i wilki, przeczytajcie jeszcze raz La Fontaine’a:
https://fr.wikipedia.org/wiki/Le_Loup_et_le_Chien
0 x
Avatar de l'utilisateur
thibr
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 723
Rejestracja: 07/01/18, 09:19
x 269

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez thibr » 30/12/18, 21:03

Obraz
to nie ta sama bestia : Mrgreen:
1 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez Ahmed » 30/12/18, 21:11

Można zaobserwować odwrotną transformację udomowienia wilka: przechodzi on przez fazę selekcji, eliminując te, które nie przywracają swoich pierwotnych funkcji (w szczególności drapieżnictwa), których psy są często pozbawione lub które żyją w zmieniony sposób.
Z drugiej strony następuje homogenizacja fenotypowa (w skrócie wszystkie dzikie psy wyglądają podobnie w ramach danego układu ekologicznego).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13644
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1502
Kontakt :

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez izentrop » 13/01/19, 23:13

W temacie glifosatu:
Moindreffor napisał:mówił pan o Czarnobylu, jest to obecnie jeden z najpiękniejszych rezerwatów zwierząt, przywrócona została różnorodność biologiczna i liczebność dzikiej przyrody, z drugiej strony nie odkryto zmutowanych zwierząt, ale w istocie zwierząt o nienormalnie wysokim poziomie radioaktywności, a zatem jest to sprzeczne z tym, co myśleli wszyscy specjaliści
Są mutanci, ale generalnie nie przeżywają. https://www.huffingtonpost.fr/2016/04/2 ... 72770.html

Żywe zmutowane owady:
Obraz Wydaje mi się, że policjanci
Jakie są długoterminowe skutki promieniowania dla gatunków zwierząt i roślin na obszarach skażonych? Ich genomy zostały zmodyfikowane. Czy mutanty przetrwają?

Cóż, na dłuższą metę, nie. Faktem jest, że u wszystkich gatunków stale występuje pewna liczba mutacji tła, nawet na obszarach niezanieczyszczonych, chociaż znacznie wolniej niż na obszarach skażonych awariami nuklearnymi. Dlatego większość wariantów genetycznych została już wypróbowana. Zdecydowana większość jest neutralna lub lekko szkodliwa. Gdyby mutacja miała do zaoferowania przewagę, byłaby już obecna w populacji.

Zatem długoterminowy wpływ awarii jądrowych na różnorodność biologiczną jest… zerowy?

Tak, to prawda. Oczekujemy, że z biegiem czasu populacje powrócą do normy po zniknięciu mutagenu. Radionukleotydy rozpadają się, gorące miejsca w końcu się ochładzają, mutacje znów stają się rzadsze, a zdrowe populacje zwierząt i roślin ponownie kolonizują te miejsca. Zatem powraca pierwotne status quo genetyczne - chyba że istnieją mutacje, które trwale poprawiają sprawność, ale jest to bardzo rzadkie. https://www.dw.com/en/nuclear-accidents ... a-19098683
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez Moindreffor » 14/01/19, 11:58

izentrop napisał:W temacie glifosatu:
Moindreffor napisał:mówił pan o Czarnobylu, jest to obecnie jeden z najpiękniejszych rezerwatów zwierząt, przywrócona została różnorodność biologiczna i liczebność dzikiej przyrody, z drugiej strony nie odkryto zmutowanych zwierząt, ale w istocie zwierząt o nienormalnie wysokim poziomie radioaktywności, a zatem jest to sprzeczne z tym, co myśleli wszyscy specjaliści
Są mutanci, ale generalnie nie przeżywają. https://www.huffingtonpost.fr/2016/04/2 ... 72770.html

Żywe zmutowane owady:
Obraz Wydaje mi się, że policjanci
Jakie są długoterminowe skutki promieniowania dla gatunków zwierząt i roślin na obszarach skażonych? Ich genomy zostały zmodyfikowane. Czy mutanty przetrwają?

Cóż, na dłuższą metę, nie. Faktem jest, że u wszystkich gatunków stale występuje pewna liczba mutacji tła, nawet na obszarach niezanieczyszczonych, chociaż znacznie wolniej niż na obszarach skażonych awariami nuklearnymi. Dlatego większość wariantów genetycznych została już wypróbowana. Zdecydowana większość jest neutralna lub lekko szkodliwa. Gdyby mutacja miała do zaoferowania przewagę, byłaby już obecna w populacji.

Zatem długoterminowy wpływ awarii jądrowych na różnorodność biologiczną jest… zerowy?

Tak, to prawda. Oczekujemy, że z biegiem czasu populacje powrócą do normy po zniknięciu mutagenu. Radionukleotydy rozpadają się, gorące miejsca w końcu się ochładzają, mutacje znów stają się rzadsze, a zdrowe populacje zwierząt i roślin ponownie kolonizują te miejsca. Zatem powraca pierwotne status quo genetyczne - chyba że istnieją mutacje, które trwale poprawiają sprawność, ale jest to bardzo rzadkie. https://www.dw.com/en/nuclear-accidents ... a-19098683

bądź ostrożny owady z natury podlegają mutacjom, po tym jak są zdolne do rozmnażania się, czy po prostu przychodzą na świat i osiągają dorosłe rozmiary, zrobiłem gupiki (ryby, które dość mutują) mamy zdolne do życia mutanty, ich szczęście do rozmnażania jest zerowe jeśli człowiek się nie zaangażuje...
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13644
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1502
Kontakt :

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez izentrop » 14/01/19, 14:22

Masz rację Mniej wysiłku, znaczenie słów jest ważne.
Zareagowałem „nieodkryciem zmutowanych zwierząt”… które faktycznie się rozmnażały :)
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez Moindreffor » 14/01/19, 20:02

izentrop napisał:Masz rację Mniej wysiłku, znaczenie słów jest ważne.
Zareagowałem „nieodkryciem zmutowanych zwierząt”… które faktycznie się rozmnażały :)

Widziałem raport i wydaje mi się, że złapali małe gryzonie i dzięki analizie genetycznej mogli poznać „drzewo genealogiczne” i liczbę pokoleń
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13644
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1502
Kontakt :

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez izentrop » 14/01/19, 22:18

Z pewnością mitochondrialne DNA, które umożliwiło także powrót do wspólnego afrykańskiego pochodzenia człowieka :)
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Czarnobyl: czy natura odzyskuje swoje prawa?




przez Moindreffor » 15/01/19, 08:04

izentrop napisał:Z pewnością mitochondrialne DNA, które umożliwiło także powrót do wspólnego afrykańskiego pochodzenia człowieka :)

Nagasaki i Hiroszima są obecnie zamożnymi miastami, a jednak...
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)

Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 103