jeż ogródek warzywny

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez Did67 » 13/12/18, 16:26

Najwyraźniej masz „dużą broń”. Wsuń wydrążone łodygi baldaszkowatych (selera w nasionach, kopru włoskiego lub pietruszki...) dla bardzo małych owadów (spójrz, jak wyglądają maleńkie „pasożytnicze osy”).
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez Moindreffor » 13/12/18, 18:41

Did67 napisał:Najwyraźniej masz „dużą broń”. Wsuń wydrążone łodygi baldaszkowatych (selera w nasionach, kopru włoskiego lub pietruszki...) dla bardzo małych owadów (spójrz, jak wyglądają maleńkie „pasożytnicze osy”).

ja też mam robotę a właściwie nie ma pracy z tej strony bo puszczenie marchewki do nasionka to nie wyrwanie jej więc znowu nie ma pracy : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez Did67 » 14/12/18, 11:51

Moindreffor napisał:kiedy zachorowałem, miałem przez sprzeczność wolę kontrolowania wszystkiego, co mogło być przeciwwagą dla mojej niezdolności do kontrolowania mojego zdrowia, potem w końcu przez niezdolność wszystko mniej i mniej kontrolowane, ale odkąd odwiedzam ten wątek, zacząłem puszczać, moje refleksja nad tym, jak ogrodnik bez pracy wyszedł poza ramy ogródka warzywnego, aby pozwolić mi uwolnić umysł i jesteś za to więcej niż odpowiedzialny : Mrgreen:


To bardzo wzruszające...

I tak muszę zrobić BARDZO Uważaj, aby nie zostać guru-uzdrowicielem!

Bywa tak, że kończę swoje wykłady mówiąc o „wyzwolonych ogrodnikach” (o pomieszaniu wierzeń i „sekt”, o „Mówiono mi, że…”, o „zawsze tak robiliśmy… ”, lub „co pomyśli sąsiad”). Skończyć jako guru byłoby wstydem!
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez Moindreffor » 15/12/18, 08:11

Did67 napisał:
Moindreffor napisał:kiedy zachorowałem, miałem przez sprzeczność wolę kontrolowania wszystkiego, co mogło być przeciwwagą dla mojej niezdolności do kontrolowania mojego zdrowia, potem w końcu przez niezdolność wszystko mniej i mniej kontrolowane, ale odkąd odwiedzam ten wątek, zacząłem puszczać, moje refleksja nad tym, jak ogrodnik bez pracy wyszedł poza ramy ogródka warzywnego, aby pozwolić mi uwolnić umysł i jesteś za to więcej niż odpowiedzialny : Mrgreen:


To bardzo wzruszające...

I tak muszę zrobić BARDZO Uważaj, aby nie zostać guru-uzdrowicielem!

Bywa tak, że kończę swoje wykłady mówiąc o „wyzwolonych ogrodnikach” (o pomieszaniu wierzeń i „sekt”, o „Mówiono mi, że…”, o „zawsze tak robiliśmy… ”, lub „co pomyśli sąsiad”). Skończyć jako guru byłoby wstydem!

Myślę raczej, że jak jest bohater, to jest antybohater o tyle łatwo zdefiniować bohatera, że ​​definicja antybohatera jest bardziej niejasna, no cóż, myślę, że jesteś antyguru i to jest również trudny do zdefiniowania, ale uważam, że ten termin dobrze by ci odpowiadał, ponieważ guru nigdy nie będziesz nim z własnej woli, ale nie będziesz w stanie, jak mówisz, powstrzymać niektórych przed pójściem dalej niż wiara lub stosowanie receptur, a więc guru dla niektórych, poprzez wcielenie się w rolę anty-guru (kolejne słowo, które nie istnieje) nie byłoby złe, a przynajmniej być może zobowiązałoby niektórych do podjęcia próby zdefiniowania tego pojęcia i tym samym otwarcia nowego odbicie

inaczej wczorajszy dzień w szpitalu, dzień w szpitalnym łóżku, pozwoliły mi wędrować myślami i mam pomysły na nadchodzące miesiące, dobre nie świetne jak na leżak, ale tyle, żeby zoptymalizować ten czas i upłynąć równie przyjemnie jak to możliwe, patrząc w niebo przez okno było słonecznie i będąc w zamyśleniu w ogródku warzywnym
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez Did67 » 15/12/18, 11:09

Ponieważ efekt placebo istnieje i jest weryfikowalny, myślę, że posiadanie „przyjemnych” projektów może przyczynić się do uzdrowienia lub przynajmniej do pewnego samopoczucia…
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez Moindreffor » 15/12/18, 16:43

Did67 napisał:Ponieważ efekt placebo istnieje i jest weryfikowalny, myślę, że posiadanie „przyjemnych” projektów może przyczynić się do uzdrowienia lub przynajmniej do pewnego samopoczucia…

rzeczywiście morale jest dużą częścią procesu uzdrawiania, podobnie jak projekty, a przede wszystkim nie żyć za lub przeciw swojej chorobie, ale żyć myśląc o niej tak mało, jak to możliwe, pozostawiając jak najmniej miejsca na chorobę, aby zmniejszyć jego pole działania, tam się leczyłem i mam nadzieję na 5, 6, a nawet 7 lat spokoju, dobre 6 miesięcy wielkiego zmęczenia w zasięgu wzroku, ale w porównaniu z latami spokoju to wymaga

jak ścinanie liści powoju, nie zabijamy go, ale spowalniamy jego rozwój, potem coraz bardziej maleje
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
koziorożec alpejski
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 24
Rejestracja: 22/11/17, 09:18
x 11

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez koziorożec alpejski » 16/12/18, 12:15

Pozytywne projekty są niezbędne dla dobrego samopoczucia, aw naszych ogrodach istnieje wiele sposobów na pożyteczne zajęcie umysłu.
W pokojach gościnnych dla owadów łodygi, które znajduję, w miarę możliwości zbierania, umieszczam pod płytką czarnego bzu zmasakrowanego przez tereny zielone mojej dawnej gminy.
Niektóre zrobiłam z suszonymi łodygami barszczu, nawłoci, yeb, trzciny itp.
DSC01798.JPG
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez Moindreffor » 16/12/18, 12:41

ibex napisał:Pozytywne projekty są niezbędne dla dobrego samopoczucia, aw naszych ogrodach istnieje wiele sposobów na pożyteczne zajęcie umysłu.
W pokojach gościnnych dla owadów łodygi, które znajduję, w miarę możliwości zbierania, umieszczam pod płytką czarnego bzu zmasakrowanego przez tereny zielone mojej dawnej gminy.
Niektóre zrobiłam z suszonymi łodygami barszczu, nawłoci, yeb, trzciny itp.
DSC01798.JPG

to i tak jest o wiele piękniejsze zrobione w ten sposób niż geometryczne rzeczy z drucianą siatką sprzedawane w sklepach zoologicznych
na łodygi w przyszłym roku posieję słoneczniki, a na następny rok zostawię trochę marchwi na nasiona i łodygi
1 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Jeżowy ogródek warzywny




przez być chafoin » 19/12/18, 02:10

Osy skolonizowały trzcinę, którą „zaplotłem” jako żywopłot chroniący przed wiatrem. Kilka metrów dalej słyszeliśmy, jak skubią lub przeżuwają.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 260