Janic napisał:
Remundo: więc wszystkożerny człowiek ma prawo jeść mięso, jak wynika z Twojej ostatniej wiadomości.
Ahmed odpowiedział doskonale
Dialektycznym piruetem, tak,
Zwierzęta głównie podążają za swoim instynktem, a ludzie uprawiają ...
To piruet wyrażający rzeczywistość naszego świata.
Spożywanie mięsa rzeczywiście ma charakter kulturowy, ponieważ aby móc je jeść, musi ono wykorzystywać wyroby, których natura nie zapewniała w przeciwieństwie do reszty świata żywego. Jest to dla niego oczywiście możliwe, ale kosztem innych aspektów ekologicznych, a także zdrowia populacji.
człowiek może jeść mięso nie dzięki sztuczności, ale dzięki zdolnościom poznawczym i osiągnięciom technicznym znacznie przewyższającym inne zwierzęta.
Używaj broni, noży. To kwestia techniczna, ale także sztuczność. Spróbuj, jak prawdziwi mięsożercy, zabić ofiarę za pomocą naturalnych narzędzi, a ryzykujesz śmierć z głodu, zanim tam dotrzesz, co miało miejsce w przypadku naszych odległych przodków… podobno.
Ale to spojrzenie na problem ze złej perspektywy. Człowiek wynalazł bombę atomową także dzięki swoim zdolnościom poznawczym i osiągnięciom technicznym. Czy to jednak to usprawiedliwia? Dzięki swoim zdolnościom poznawczym wynalazł niewolnictwo, obozy koncentracyjne i wszystko inne. Karmił nawet swoje krowy mączką zwierzęcą i widzieliśmy rezultaty!
W biologii i anatomii porównawczej te kryteria poznawcze i techniczne
nie są brane pod uwagę. Fizjologia określa kryteria dostosowane do jednej metody żywienia, a nie do innej. Można to zrozumieć, że ze zrozumiałych powodów, okoliczności takich jak brak odpowiedniej żywności, ludzie zwrócili się do innych źródeł, ale w naszych czasach nie jesteśmy już w takich sytuacjach, w sytuacjach obfitości żywności, której doświadczamy w naszych regionach.
Z drugiej strony, kulturowe nawyki spożycia mięsa w dalszym ciągu wywierają niekorzystny wpływ na zdrowie ludzkie.
Jedzenie mięsa bez nadmiaru jest dobre dla zdrowia,
kolejny banał, który trwa! Pojęcie nadmiaru jest dla wszystkich niejasne i naukowo niemożliwe do zdefiniowania. Wszyscy uzależnieni są zgodni co do tego, że to nie dawka tworzy truciznę, ale sama jej obecność, niezależnie od produktu, o którym mowa. Jeśli bidoche nie jest odpowiednim produktem, czy to w małych, czy dużych ilościach, nie nadaje się do…! Myślisz jak producent pikrynianów, który broni swojego biznesu i opiera się na tym samym rozumowaniu”
dzień dobry, trzy dzień dobry szkody „”
mały drink jeszcze nikomu nie zaszkodził", itd... a władcy (którzy sami piją... albo polują) nie będą przeciwstawiać się sobie i zawodowi reprezentującemu ważny sektor gospodarczy... jak hodowla. Ta sama przyczyna, te same skutki!
i co więcej, to właśnie spożycie białka pozwoliło na zwiększenie masy mózgu, a co za tym idzie, zwiększenie zdolności adaptacyjnych, tworząc pozytywne koło
To jest ten rodzaj głupoty wymyślony przez głupie lobby. Gdyby tak rzeczywiście było, wszyscy mięsożercy jedzący wyłącznie wołowinę zaobserwowaliby ogromny wzrost masy mózgu, znacznie większy niż u nas, gdy określenie cnotliwych jest raczej słabo dostosowane. Jeśli chodzi o spożycie białek (a dokładniej aminokwasów), znajdują się one w dużych ilościach w produktach roślinnych i gdyby w przeciwnym razie były to największe i największe zwierzęta na tej planecie, takie jak słonie, nosorożce, hipopotamy, żyrafy, bydło itp. zniknęły z tej ziemi, bo gdzie znajdują swoje białka?. To głupie lobby wymyśla takie bzdury i wszyscy w nie wierzą.
hodowla zwierząt niekoniecznie jest antyekologiczna. Farmy przemysłowe są wypchane żywnością.
Zwykle postrzegasz hodowlę zwierząt jako działalność małego, lokalnego rolnika, który hoduje kilka krów i kilka kurczaków. Metoda ta nie była w stanie zaspokoić zapotrzebowania na przykład na kurczaki czy jaja, tak samo jak na beczki. Nie, problem ma charakter globalny z coraz większym popytem ze strony tak zwanych krajów rozwijających się, co pokazały Chiny ze swoim rosnącym standardem życia i wszystkie kraje, które osiągają lepszy standard życia, chcą zrobić to samo i tam staje się to ekologicznym rozwiązaniem nadzwyczajnej, w tym w odniesieniu do wylesiania w celu powiększenia obszarów rolnych na paszę dla zwierząt, podlewania upraw, transportu tych produktów do krajów zamożnych itp. i oczywiście GAS. Nawet jeśli Francja zmniejszy produkcję i zużycie (możemy marzyć) maszyna zostanie uruchomiona na poziomie globalnym i bez możliwości spowolnienia tego tempa.
że musimy zapewnić dobrostan zwierząt podczas ich życia i w rzeźni, całkowicie się z tym zgadzam.
Powszechnie używane ponowne argumentowanie. Niektórzy koloniści w trosce o dobro swoich niewolników dbali także o dobro swoich niewolników
uniquementnie było to w żaden sposób uzasadnione na poziomie etycznym. Kiedy na końcu korytarza czeka śmierć, dobre samopoczucie z przeszłości prawie się nie liczy.
Uwaga: ludzki umysł jest dziwny, porusza się między rozumem a uczuciem. Wiesz, z umiejętnościami, jak używać neuronów do analizy techniki w mechanice, ale bardziej w odniesieniu do innego sektora, takiego jak ten, który wpływa na ciebie emocjonalnie.
Jestem także technikiem i właśnie ta forma rozumowania pozwoliła mi oddzielić wszystkie te fałszywe argumenty od wszelkiego rodzaju lobby, ale gdybym był hodowcą… kto wie?
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré