Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez być chafoin » 13/08/18, 00:41

Tak, rozumiem, dziękuję za tę informację. Właściwie to się zastanawiałem, bo w zeszłym roku siałem około października i nie poszło mi najlepiej, może pamiętacie tę działkę z żytem zmieszanym z wyką, która osiągnęła wysokość 75 cm.. .
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 13/08/18, 10:27

Jest to zboże ozime. Oznacza to, że siejemy jesienią; roślina osiada i spędza zimę w fazie „darni”. Wiosną rozwija się, podnosi i tworzy kłosy... W uprawach zbóż tak to się dzieje. Z bardzo ważnym etapem, którego nie widać z pobocza drogi: krzewieniem. Jest to tworzenie na tej samej roślinie pędów = gałęzi łodygi, poziomych, na poziomie gruntu, które dają tyle kłosów. Jest to zjawisko samoadaptacji. Jeśli gęstość jest już wysoka lub gleba jest słaba, jest kilka kultywatorów. Jeśli jest niska lub jeśli gleba jest bogata w azot, będzie wielu kultywatorów.

Tam, na wczesnym siewie (sierpień), nie wiem! Czy jesienią będzie wyższy? Iść do góry ???

Musimy spróbować.
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 17/08/18, 18:25

Znalazłem stronę do zamówienia żyta pastewnego, a nie w ogłoszeniach mojego zwykłego centrum ogrodniczego, zobaczę, żeby zamówić

w przeciwnym razie dzisiaj przesadzamy 17 escaroli i 18 frytek bezpośrednio na siano, zobaczymy, co będzie dalej,

moja biała cebula w terrinie rośnie i posiałem kapustę sercowatą wołową, w jednym teście przesadzę je przed zimą i zobaczę, co zostanie na wiosnę, w styczniu będę ponownie siać na przeszczep w lutym, inne będę testować kapusty lubią także kalafior i brukselkę
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 22/08/18, 14:26

cóż, wznowienie escaroli i frisees nie jest najlepsze z najlepszych
trzeba podlać, nadal jest gorąco, myślę o systemie zacieniającym na przyszły rok

Mam pytanie, czy jeśli usuniesz łodygę słonecznika, będzie ona stanowić dobrą stawkę w następnym roku?

Rozważam wysiew fasoli do cienia lub rzędowej, aby zawsze zacieniać sałatki, które przy mniejszym nasłonecznieniu prawdopodobnie rzadziej wyjdą na nasiona, jeśli zapewnię im również wodę, a także wybiorę lepiej przystosowaną odmianę
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 22/08/18, 15:00

Moindreffor napisał:
Myślę o systemie cieniowania na przyszły rok



Prostym rozwiązaniem są skrzynki odwrócone do góry nogami na sadzonki (te z dnem listwowym przepuszczającym światło - bo niektóre mają typ ciągły "średni").
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 22/08/18, 17:06

Did67 napisał:
Moindreffor napisał:
Myślę o systemie cieniowania na przyszły rok



Prostym rozwiązaniem są skrzynki odwrócone do góry nogami na sadzonki (te z dnem listwowym przepuszczającym światło - bo niektóre mają typ ciągły "średni").

na sadzonce tak, jest bardzo dobra, ale na przesadzanych roślinach tworzy dużo skrzynek : Mrgreen: stąd poszukiwania większego i leniwszego sposobu, w zeszłym roku montowałem płyty styropianowe, tam za duże upały, żeby je odkładać, może też za duże lenistwo :(
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 22/08/18, 17:33

Na większych powierzchniach znajdują się siatki zacieniające...

Jak zwykle bez reklam, w celach poglądowych: https://www.serresvaldeloire.com/baches ... s-ombrage/
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 22/08/18, 18:02

Did67 napisał:Na większych powierzchniach znajdują się siatki zacieniające...

Jak zwykle bez reklam, w celach poglądowych: https://www.serresvaldeloire.com/baches ... s-ombrage/

wyraźnie widać różnicę w zasłonie przymusu, którą niektórzy zamiast tego zastosowali, co skutkuje zniszczeniem ich kultury, tam siatka jest naprawdę duża

Można go także stosować przeciwko motylom.
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Moindreffor » 01/09/18, 09:57

powrót wilgoci i choć w nocy spada to w dzień nadal gorąco, nitryfikuje jak szalone, zaczynam produkcję ogórków i są pyszne

zawsze bez chęci grania z tym, kto ma największego : Oops: , ale widocznie posadziłem tę samą odmianę co mój teść (uprawa na gołej ziemi, bardzo klasyczna), w sumie bardzo klasyczna odmiana, ale moje ogórki są znacznie dłuższe i faktycznie w tym roku są za bardziej u siebie niż w zeszłym roku naprawdę wyglądało jak ogórek, a nie jak duża ogórek kiszony

Dochodzę do wniosku, że w tym dobrym okresie rosły znacznie szybciej i dobrze, to także widzę, że wszystko się zmienia, uzyskując warzywa, które wyglądają tak, jak powinny : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Mój ogródek przy najmniejszym wysiłku




przez Did67 » 01/09/18, 10:01

W mojej "misce" otoczonej lasem wilgoć oznacza koniec dyniowatych!!! Bez żadnego leczenia. Zbyt często mnie nie było, inaczej spróbowałbym jakichś „leczeń”: siarki, wodorowęglanu potasu, proszku skały wulkanicznej… Wszystko byłoby na równi.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 141