Łąka warzywna?

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Łąka warzywna?




przez Adrien (były nico239) » 09/08/18, 21:36

Pomidory muszą jeszcze urosnąć Obraz
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Łąka warzywna?




przez być chafoin » 10/08/18, 22:44

nico239 napisał:Pomidory muszą jeszcze urosnąć Obraz
Tak... masz ten sam problem? Trochę tak, jakby roślina skamieniała przez kilka tygodni! Myślę, że powyżej 35° rośliny „zatrzymują się” i, że tak powiem, wegetują. Może to coś gorszego niż brak wody...Teraz mam wrażenie, że zaczyna się od nowa
2018-08-10 19.56.03.jpg
Wreszcie kolor czerwony w ogrodzie warzywnym!
ale jakby z posttraumatyczną powolnością! To daje nam trochę wyobrażenia o problemach, jakie czekają ogrodników za kilka lat! (I znowu w tym roku mieliśmy szczęście, że trafiliśmy na tę deszczową wiosnę!) Czasami myślę o zrobieniu systemów podwieszanych krat lub roślin zawieszonych nad uprawami, aby trochę filtrowały słońce, jak w wietnamskich ogrodach warzywnych...
http://mediatheque.francophonie.org/Potager-Tam-Dao-Vietnam-2003.html
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Łąka warzywna?




przez Adrien (były nico239) » 11/08/18, 01:03

O nie, w każdym razie na zewnątrz jest dużo gorzej, bo w szklarni wszystko jest w normie.

Zbyt dużo wody?
Zbyt zimne noce?

Lub po prostu kupiłeś rośliny, które słabo przystosowują się na zewnątrz i lepiej w szklarni.

Ponieważ jedyna roślina, która wykiełkowała po tym przypadkowym wysiewie, ma się świetnie.... On i jego pierwszy pomidor zaczynają wschodzić.

Nie pytajcie mnie, co będę robić w przyszłym sezonie: siew bezpośredni i POINT BARRE i co będzie dalej.

Ale mam SATYSFAKCJE nie, ale oprócz ziemniaków (zbiory będą kontynuowane) zebrałem czosnek: super, ale opowiem o tym jeszcze raz....
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Łąka warzywna?




przez być chafoin » 11/08/18, 12:50

nico239 napisał:O nie, w każdym razie na zewnątrz jest dużo gorzej, bo w szklarni wszystko jest w normie.
Czy to były te same zdjęcia na zewnątrz i wewnątrz?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Łąka warzywna?




przez Adrien (były nico239) » 11/08/18, 14:13

być chafoin napisał:
nico239 napisał:O nie, w każdym razie na zewnątrz jest dużo gorzej, bo w szklarni wszystko jest w normie.
Czy to były te same zdjęcia na zewnątrz i wewnątrz?


Tak, oczywiście, pochodzące od tego samego producenta...
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Łąka warzywna?




przez być chafoin » 11/08/18, 14:52

nico239 napisał:
być chafoin napisał:
nico239 napisał:O nie, w każdym razie na zewnątrz jest dużo gorzej, bo w szklarni wszystko jest w normie.
Czy to były te same zdjęcia na zewnątrz i wewnątrz?


Tak, oczywiście, pochodzące od tego samego producenta...
A nawet warunki sadzenia (gleba, woda itp.) Czy na zewnątrz mówisz o roślinach, które pamiętam, umieszczonych w trawiastym środowisku łąki?
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Łąka warzywna?




przez być chafoin » 12/08/18, 12:54

Jeden z tegorocznych sukcesów w warzywniku: papryka.
2018-08-10 19.17.49.jpg
Z przodu, wciąż zielona, ​​roślina małej, ptasiej ostrej papryki
Wokół: pieprz espelette
2018-08-10 19.18.06.jpg
Papryczki Espelette z bliska
Z tyłu: słodka papryka z wrzosowisk
Słodka papryka wrzosowiskowa jest mała jak papryka, ale w rzeczywistości ma smak i kolor zielonej papryki. Bardzo dobrze smakuje na surowo w sałatkach lub smażona na patelni!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: Łąka warzywna?




przez Adrien (były nico239) » 14/08/18, 01:19

Ładne... i chyba wybuchowe : Mrgreen:
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Łąka warzywna?




przez być chafoin » 15/08/18, 00:41

nico239 napisał:Ładne... i chyba wybuchowe : Mrgreen:
Tak...na paprykę ptasią (ja zrobię z czosnkiem pikantny olej, taki jak olej do pizzy). Paprykę Espelette je się w Kraju Basków trochę podobnie jak pieprz, więc piecze, ale nie pali (chyba że zostanie podgrzana). Jeśli chodzi o słodką paprykę z wrzosowisk, to w ogóle nie szczypie, jest to raczej papryczka mała.
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Łąka warzywna?




przez być chafoin » 02/09/18, 23:39

Nadszedł w końcu „błogosławiony” czas żniw. Moje sadzonki pomidorów już działają pełną parą i korzystają z tego niezwykłego końca lata.
2018-09-02 11.13.56.jpg
roślina romska przed zbiorem
Odzyskuję wtedy kontrolę nad czasem... Zebrałem dziś około piętnastu kilogramów pomidorów! :zaszokować:
2018-09-02 13.19.45.jpg
z tyłu: odmiana Roma lub równoważna i papryka
przed St Pierre i boćwiną po lewej stronie oraz odmiana Landes
Wydaje mi się, że skutki choroby mozaikowej widać na niektórych owocach w lewym górnym rogu, a u podstawy roślin zostawiłem kilka pomidorów z czarną podstawą. W końcu mam kilka wyprysków, ale ogólnie jestem całkiem zadowolony, dziś wieczorem i jutro: coulis w puszkach. Chyba nigdy nie miałam tylu pomidorów... Muszę przyznać, że nigdy nie sadziłam ich tak dużo (około 35 sadzonek). Moim zdaniem w tym temacie należy przekroczyć próg krytyczny, który pozwala mimo nieuniknionych niepowodzeń nadal mieć niezłe zbiory (o ile mi wiadomo, mam prawie dziesięć roślin, które naprawdę wegetowały i w rezultacie mają bardzo małą produkcję i pomidory niskiej jakości). W pewnym sensie trzeba nawet zasadzić „za dużo”. Jeśli jest coś „ekstra”, to miło jest móc zaoferować coś znajomym…

Skorzystałem również z okazji, aby zebrać paprykę i papryczki chili, boćwinę („zielone Paros” i „czerwoną boćwinę”), buraki czerwone i ziemniaki (koniec żniw, z wyjątkiem tych z łąki, które mają jeszcze trochę liści...), mojego tylko melon (znowu nie powiodło się, ślimaki zaatakowały go jak zwykle, gdy tylko zaczął pobierać cukier - czyli dużo wcześniej, zanim dojrzał! -)
2018-09-02 13.24.03.jpg
ziemniaki, boćwina, buraki i melon


Inne owoce czekają, aż dojrzeją...
2018-09-02 11.26.35.jpg
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 122