Le Potager du Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 18/07/18, 08:44

nico239 napisał:
...ale jeśli to możliwe, także na miejscu.



Podejście naukowe jest dość trudne (być może niemożliwe) w wesołym bałaganie prawdziwego środowiska. Przynajmniej jeśli chodzi o mechanizmy…

Możemy jedynie ustalić korelacje pomiędzy takim „leczeniem” a takimi wynikami. Ale jeśli chodzi o mechanizmy, wciąż jesteśmy w ciemności. Myślę, że wielu naukowców interesuje się mechanizmami. RNA, peptydy, mechanizmy makromolekularne... „Maszyny” do analizy spisały się spektakularnie dobrze (szczególnie po pracach nad ludzkimi genomami), w wyniku czego każdy odgrywa w tym jakąś rolę. I w tym celu musimy „uprościć” życie. Po prostu przestudiuj listonosza. I tak robimy mały test w wysterylizowanym garnku, do którego wprowadzamy grzyba mikoryzowego i roślinę...

Jest to, jak sądzę, w równym stopniu konsekwencja fragmentacji, fragmentacji wiedzy, jak i braku pieniędzy.

Z jedną zasadniczą różnicą: we Francji nie mamy już środków na potężne badania agronomiczne (w szczególności INRA; także CIRAD), które w przeszłości wyróżniały się w tej dziedzinie, począwszy od badań podstawowych po badania stosowane [nie wiemy wystarczająco dużo, aby swoje pierwsze „dziecko z probówki” Frydman bezpośrednio inspirował się twórczością INRA]. To jest duży problem. Znacząca część – większość – pracy INRA jest finansowana z kontraktów badawczych dla „prywatnych firm”, które nie interesują się mikoryzą, z wyjątkiem jednej lub dwóch firm, które mogą wprowadzić na rynek preparaty takie jak IF TECH – i wiemy, jak to zrobić ]
1 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Adrien (były nico239) » 18/07/18, 15:51

Did67 napisał:
nico239 napisał:
...ale jeśli to możliwe, także na miejscu.



Podejście naukowe jest dość trudne (być może niemożliwe) w wesołym bałaganie prawdziwego środowiska. Przynajmniej jeśli chodzi o mechanizmy…

Możemy jedynie ustalić korelacje pomiędzy takim „leczeniem” a takimi wynikami. Ale jeśli chodzi o mechanizmy, wciąż jesteśmy w ciemności. Myślę, że wielu naukowców interesuje się mechanizmami. RNA, peptydy, mechanizmy makromolekularne... „Maszyny” do analizy spisały się spektakularnie dobrze (szczególnie po pracach nad ludzkimi genomami), w wyniku czego każdy odgrywa w tym jakąś rolę. I w tym celu musimy „uprościć” życie. Po prostu przestudiuj listonosza. I tak robimy mały test w wysterylizowanym garnku, do którego wprowadzamy grzyba mikoryzowego i roślinę...

Jest to, jak sądzę, w równym stopniu konsekwencja fragmentacji, fragmentacji wiedzy, jak i braku pieniędzy.

Z jedną zasadniczą różnicą: we Francji nie mamy już środków na potężne badania agronomiczne (w szczególności INRA; także CIRAD), które w przeszłości wyróżniały się w tej dziedzinie, począwszy od badań podstawowych po badania stosowane [nie wiemy wystarczająco dużo, aby swoje pierwsze „dziecko z probówki” Frydman bezpośrednio inspirował się twórczością INRA]. To jest duży problem. Znacząca część – większość – pracy INRA jest finansowana z kontraktów badawczych dla „prywatnych firm”, które nie interesują się mikoryzą, z wyjątkiem jednej lub dwóch firm, które mogą wprowadzić na rynek preparaty takie jak IF TECH – i wiemy, jak to zrobić ]


Właśnie tego się obawiałem, zastanawiamy się, po co Sélosse nad tym pracuje, skoro niewątpliwie mógłby zarobić znacznie więcej, prowadząc badania nad czymś innym.

Jaka przyszłość czeka badania rolnicze?
Nie chodzi tu o poszukiwanie coraz bardziej opłacalnej produktywności
Ale chodzi o trwałą rentowność

Nie jestem pewien, czy najnowszymi badaczami to w końcu nie my…
0 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Adrien (były nico239) » 18/07/18, 15:54

Nie ma to nic wspólnego z powyższym, ale w celach informacyjnych

https://france3-regions.francetvinfo.fr ... r=EPR-521-[france3regions]-20180718-[info-titre5]&pid=
0 x
ChristianC
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 82
Rejestracja: 01/06/17, 13:51
Lokalizacja: Hérault, Cazilhac
x 25

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez ChristianC » 18/07/18, 19:17

Did67 napisał:Chodź, przyprowadzę ją z powrotem. W doskonałej książce, którą dobrze znam, piszę coś takiego: „Nadal niewiele wiemy o istotnych procesach zachodzących w glebie. Być może wysyłamy za dużo sond na Marsa, ale za mało do naszych ogrodów?”…

Mówiłem o humifikacji (powstaniu substancji humusowych z materiałów organicznych o charakterze włóknistym – celulozy, ligniny).

Dotyczy to również mikoryzacji. Szukałem wiarygodnego (potwierdzonego naukowo) źródła podającego średnią długość życia dżdżownic. Nic nie znalazłem. Tylko ta „informacja”, której wcale nie jestem pewien, że robaki żyją od 7 do 10 lat. Powtarzane sobie nawzajem – co według mnie budzi jej podejrzenia!

Jednak zdziwiło mnie to, że Sélosse zdaje się ignorować znane kwestie „agronomiczne”, takie jak prace Fortina i Kanadyjczyków dotyczące zależności roślin uprawnych od P. To raczej mój „zarzut”. Trochę jak „badacz wieży z kości słoniowej”? [to powiedziawszy, sięgnę po jego książkę, ponieważ naukowa „ostrożność” ma również zalety – kładzie nacisk, jak to często tu robiłem, na potrzebę „kontroli” – w nauce próbka bez obróbki; to, co nazywam testami „wszystko jest równe”. Nie chciałbym więc, żeby moje „zadrapania” zepsuły całość, która i tak stanowi doskonałe fundamenty. Następnie do każdego należy wysuwanie „domysłów” i „poruszanie się” w prawdziwym i konkretnym życiu, ryzykując, że znajdą się na złej drodze, przy niewystarczającym wsparciu]


Tak, Didier, zdobądź jego książkę. Mam przyjemność ją przeczytać (Nigdy sam) i jestem pewien, że zyskasz na niej znacznie więcej niż ja otwierając się na tego typu wiedzę o symbiozach - co pozwoli nam skorzystać z Twoich spostrzeżeń na temat tego, co dzieje się w nasze ogrody.
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez być chafoin » 19/07/18, 00:07

Did67 napisał: W przypadku warzyw wyraźnie istnieje próg pomiędzy 100 a 150 ppm P w glebie, powyżej którego korzyści z mikoryz maleją lub zanikają. Na tej podstawie odradzam nawożenie, gdyż grozi to uniezależnieniem rośliny – gdyż łatwo odnajduje to, czego potrzebuje – grzybami mikoryzowymi. Grzyb mikoryzowy staje się wtedy pasożytem z punktu widzenia warzywa - „które ma wszystko, czego potrzebuje”. Dlaczego miałby go karmić??? Bo te grzyby go kosztowały (nie zanotowałem danych dla Sélosse: aż 40% produktów jego fotosyntezy; często mówię 20/25% - nie wiem, czy się mylę). Wtedy to ogrodnik staje się zależny, ponieważ na swój koszt przejął kontrolę nad tym, co robi żywy system [z tego samego powodu odradzam podlewanie, dopóki utrzymuje się RU gleby i dopóki warzywa nie wykazują wyraźnych oznak więdnięcia.
Tylko w odniesieniu do tych konkretnych kwestii, ponieważ właśnie na nie trafiłem, oto informacje z książki wspomnianej wcześniej i podane przez Jeffa Lowenfelsa, który, jak określiłeś, nie jest badaczem naukowym, ale wyspecjalizowanym dziennikarzem.

Podaje, że niektórzy eksperci wspominają, że „aby ustanowić i utrzymać mikoryzę arbuskularną, na gram gleby musi znajdować się mniej niż 80 ppm P lub mniej niż 75 mikrogramów P”. Od razu jednak zaznacza, że ​​liczby te „są kontrowersyjne, ponieważ niektóre rośliny chętnie tworzą mikoryzy arbuskularne, nawet w obecności dużych ilości P”.

W porównaniu z równowagą lub brakiem równowagi wymiany symbiotycznej, byłoby to „ponad 20% węgla wytwarzanego przez roślinę żywicielską, które mogłoby zostać przeniesione na grzyba partnerskiego”.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 19/07/18, 09:25

Tak. Pozostaje wiele „niejasności”, ale są rzędy wielkości. A dla praktyków, takich jak my, w praktyce jest jasne: lepiej nie podawać P w przyswajalnej formie, albo nie podawać za dużo...

Należy zauważyć, że argument Lowenfelsa, że ​​niektóre rośliny tworzą mikoryzy nawet w obecności dużej ilości P, nie mówi nic o skuteczności tej współpracy!

Oczywiste jest również, że utrzymanie tego symbiontu kosztuje roślinę. Ale trzeba mieć świadomość, że często (generalnie?) koszt zbudowania bardziej rozwiniętego systemu korzeniowego, chociaż mniej wydajnego... Zatem tego, że kosztuje 20 czy 30%, znowu nie należy brać dosłownie.(nawet jeśli to prawda), ale spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy. Podróż pociągiem kosztuje. Ale dalej pójdziesz szybciej, niż idąc pieszo. A jeśli pojedziesz tam konno, to też Cię to kosztuje (siano i owies, nawet jeśli nie podróżujesz).

Jedną z wad Lowenfelsa jest gromadzenie strzępków wiedzy. To jest dobre. Ale bez myślenia globalnego, „systemowego”, to nie wystarczy... Stąd wniosek, do którego dochodzi: ta absurdalna sprawa z „aerobowym sokiem kompostowym”.

[To pozostaje jedno z najlepszych podsumowań życia w glebie, jakie znam, opracowane systematycznie – wszystkie zainteresowane grupy].
1 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez być chafoin » 19/07/18, 19:17

Did67 napisał:Tak. Pozostaje wiele „niejasności”, ale są rzędy wielkości. A dla praktyków, takich jak my, w praktyce jest jasne: lepiej nie podawać P w przyswajalnej formie, albo nie podawać za dużo...
Tak, i np. nie dodawaj za dużo w postaci obornika. Lowenfels wyjaśnia, że ​​obornik zawiera sól fosforanową i że dodanie go w zbyt dużej ilości może prowadzić do nadmiaru fosforu w glebie, który zapobiega rozwojowi grzybów arbuskularnych nawet 100 lat po dodaniu!

Wystarczająco, aby z jeszcze większym dystansem spojrzeć na tradycyjne praktyki zapłodnienia kulturowego, nawet jeśli te ostatnie są czasami unowocześniane?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Did67 » 20/07/18, 07:42

Myślę – ale to tylko moja opinia – że należy to mocno uściślić:

a) świeży obornik nie jest bogaty w P; jest nawet, jak na „poprawkę organiczną”, raczej słaba… (słoma jest słaba); powiedzmy "bardzo przeciętne" [3,5 jednostki P/tonę przy ogromnej zmienności w zależności od rodzaju paszy, gatunku zwierząt itp...]

b) prawdą jest, że gdy obornik się rozłoży, a C zniknie, minerały się zagęszczą; P nie jest wypłukiwany (lub mało) w hałdzie, dlatego zawartość w stosunku do tony brutto obornika wzrasta, gdzie część azotu ucieka w postaci gazu, a część K jest wypłukiwana, jeśli pryzma nie jest pod dachem (co zdarza się rzadko)... [Ale nie ma ich więcej niż wcześniej; jest po prostu bardziej skoncentrowany w mniejszej ilości materiału!]

c) 100 lat ????? Biorąc pod uwagę, jak mało specjaliści wiedzą o mikoryzach, nazwałbym to lucubacją... Nie widzę, na jakiej poważnej, naukowo uzasadnionej podstawie można to stwierdzić [istnieją pewne poważne luki - akapit dotyczący pH jest błędną interpretacją, która nie uciec przed studentem ostatniego roku S, co pokazuje, że synteza, jeśli się jej nie opanuje, jest zajęciem ryzykownym].

Aport 40 ton brutto/ha co 3 lata [dawka średnia, dziś bardzo mało praktykowana! Jest to odpowiednik 4 kg/m² w ogrodzie warzywnym, tj. 400 kg na 100 m²] daje około 350 jednostek P. Jest to rzeczywiście dość znaczące i odpowiada potrzebom 3 upraw, które będą następować po sobie.
1 x
Avatar de l'utilisateur
Adrien (były nico239)
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9845
Rejestracja: 31/05/17, 15:43
Lokalizacja: 04
x 2150

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Adrien (były nico239) » 20/07/18, 16:10

Willemse – ogólnodostępna witryna internetowa

To, co nazywamy „ściółką” lub „ściółką”, pomaga chronić glebę u podstawy krzewów malin. Z jednej strony technika ta umożliwi ożywienie fauny, która przyczynia się do jej rozwoju....

następujący

https://conseils-jardin.willemsefrance. ... dium=email

Cóż, lepiej to przeczytać niż na odwrót.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Julienmos
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1265
Rejestracja: 02/07/16, 22:18
Lokalizacja: Królowa woda
x 260

Re: The Kitchen Garden Sloth: Ogrodnictwo bez zmęczenia ponad Bio




przez Julienmos » 20/07/18, 17:29

pozdrowienia

Zacząłem zbierać ziemniaki, niektóre były już całkiem zwiędłe.

Całkiem ładne bulwy, bardzo gładkie i regularne, choć mniej niż w latach ubiegłych... (to Charlotte)

ale przede wszystkim niestety wiele z nich ma zielone części... nawet ziemniaki pod ziemią, oczywiście na małej głębokości.

Nie wiem, czy przypisać to bardzo suchemu terenowi ze względu na brak deszczu, dlatego też popękane, które niewątpliwie przepuszczały trochę światła... warstwa siana (około 10 cm grubości) nie wystarczyła i nie przyciemniła dostatecznie.

Ziemniaków tych nie położyłem po prostu na ziemi z sianem na wierzchu, ale posadziłem je w niemal konwencjonalny sposób, 10 cm pod ziemią, a później przed dodaniem siana przeprowadziłem nawet „lekkie” obsypanie.

Wypróbowałem też mały rządek, który ledwo zakopałem lub usypałem, ale przykryłem 30 cm siana z posadzenia. Tam zbiera się mniej bulw i są one mniejsze.
1 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : LudoThePotagiste i goście 294