Ile elektrowni jądrowej + jeździć elektryczne?

Transport i nowy Transport energii, zanieczyszczenie środowiska, innowacje silnika, samochód, samochody hybrydowe, prototypy, kontrola zanieczyszczenia, normy emisji, podatek. nie poszczególne rodzaje transportu: transport, organizacja Carsharing lub carpooling. Transport bez lub z mniejszym oleju.
bambus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1534
Rejestracja: 19/03/07, 14:46
Lokalizacja: breizh




przez bambus » 23/09/13, 14:53

jonule napisał:
bambus napisał:Są chwile, kiedy EDF słoma sąsiednich krajów do wchłonięcia naszej nadwyżki produkcji jądrowej.
Więc równie dobrze można umieścić te kwh w akumulatorach EV...

można by też powiedzieć "więc równie dobrze można wyprodukować mniej kwh w ciągu dnia" ;=)
co oznaczałoby obniżenie ogólnego zużycia energii elektrycznej, to również część dyskusji;

Oczywiście, ale w przypadku energii jądrowej produkcja nie jest zbyt plastyczna. Konsumpcja zimowa wydaje się wpływać na produkcję letnią... (kiedy widzisz czas potrzebny do schłodzenia reaktora Fuku, trochę rozumiesz problem)
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 23/09/13, 21:38

bambus napisał:Główny problem polega na tym, że w elektryczności nie ma kosza na śmieci: to, co jest produkowane, musi zostać zużyte w momencie wytworzenia.
W przeciwnym razie ulega awarii sieć, aw szczególności instalacje osób prywatnych i firm.


Dlatego sieci są zarządzane za pomocą prognoz. I wzajemnie połączone.

Prawa statystyki, co ciekawe dla tych, którzy nie są w nich dobrzy, są dość precyzyjne. Prognozy są więc całkiem dobre.

Ale w efekcie na marginesie jest kilka MWh, które idą „do kosza” – są wyprzedane. Jak niesprzedane produkty z supermarketów, kiedy kierownik działu dostrzegł w swoich prognozach trochę za dużą marżę.

I dlatego ta „wyrzucona” elektryczność, która sprawia, że ​​ludzie dużo rozmawiają, nie reprezentuje absolutnie niczego w wielkich masach. Inaczej EdF już by się zrujnował produkując prąd, który sprzedaje ze stratą! Oprócz kosztów jego produkcji!

To jest rynek „spot”. Masz, zostały mi trzy plastry kiełbasy, nie chciałbyś trochę?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 23/09/13, 22:17

Ilustracja mojego punktu:

Zobacz następującą grafikę: http://clients.rte-france.com/lang/fr/v ... ourbes.jsp

Na czerwono: rzeczywiste zużycie
Na niebiesko: prognoza.

Widzimy, że różnica jest minimalna (uwaga, dół krzywej nie jest równy 0!)

To właśnie ta luka jest przedmiotem rynków „spot”. Na poziomie europejskim jest duża szansa, że ​​gdy regulator popełnił błąd, jeden śmierdzi w jedną stronę, a inny w drugą. Więc sprzedają/kupują te małe różnice...

Rzadko zdarza się, że wszyscy mylą się w tym samym kierunku. A potem producent sprzeda ze stratą, żebyśmy się go pozbyli...

Mówimy zatem o grubości tych linii.

Bardziej ogólnie, spójrz tutaj na wolumeny i ceny „darmowych” giełd:

http://clients.rte-france.com/lang/fr/v ... ricite.jsp

[do porównania z konsumpcją we Francji]
0 x
bambus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1534
Rejestracja: 19/03/07, 14:46
Lokalizacja: breizh




przez bambus » 24/09/13, 08:53

Czerwona krzywa to nie rzeczywisty produkt, ale prognoza D-day (podczas gdy niebieska krzywa to prognoza sporządzona dzień wcześniej)
Można założyć, że prognozy są coraz bardziej dopracowane, to bardzo dobrze.

Ale a przede wszystkim pokazuje tylko różnice w prognozach, ale wcale nie pokazuje różnicy między konsumpcją a rzeczywistą produkcją.
Doskonale wiemy, że musimy wyprodukować tylko 50 GW, ale wyprodukować 70, ponieważ nie jesteśmy w stanie zmniejszyć produkcji.
To jest zmartwienie Francji: produkcji nie da się szybko zmienić, więc nie nadążamy za popytem (nawet gdybyśmy mieli bardzo dokładne prognozy).

Did67 napisał:Ilustracja mojego punktu:

Zobacz następującą grafikę: http://clients.rte-france.com/lang/fr/v ... ourbes.jsp

Na czerwono: rzeczywiste zużycie
Na niebiesko: prognoza.

Widzimy, że różnica jest minimalna (uwaga, dół krzywej nie jest równy 0!)

To właśnie ta luka jest przedmiotem rynków „spot”. Na poziomie europejskim jest duża szansa, że ​​gdy regulator popełnił błąd, jeden śmierdzi w jedną stronę, a inny w drugą. Więc sprzedają/kupują te małe różnice...

Rzadko zdarza się, że wszyscy mylą się w tym samym kierunku. A potem producent sprzeda ze stratą, żebyśmy się go pozbyli...

Mówimy zatem o grubości tych linii.

Bardziej ogólnie, spójrz tutaj na wolumeny i ceny „darmowych” giełd:

http://clients.rte-france.com/lang/fr/v ... ricite.jsp

[do porównania z konsumpcją we Francji]
0 x
bambus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1534
Rejestracja: 19/03/07, 14:46
Lokalizacja: breizh




przez bambus » 24/09/13, 08:59

Nie jestem pewien, czy wyraziłem się bardzo jasno, więc powtórzę:
- Doskonale wiemy jak przewidywać zużycie (to pierwszy krok)
- Ale nie wiemy, jak zróżnicować produkcję jądrową, żeby tylko zaspokajała popyt.
0 x
jonule
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2404
Rejestracja: 15/03/05, 12:11




przez jonule » 24/09/13, 09:26

Cóż, na pewno przez tydzień, w elektrowni, wszystko, co musisz zrobić, to poradzić sobie z prętami uranowymi, przesuwając je z reaktora do basenu?
z drugiej strony nie z dnia na dzień, aby je wyjąć, ponownie zanurzyć itp. Wyobrażam sobie, że jest to „czas potencjalnego ryzyka”? bezużyteczny ...
tylko elektrownie cieplne (gaz, olej opałowy, węgiel) potrafią dobrze regulować z dnia na dzień, powiedziałbym niemal natychmiast;

Poza tym jeśli chodzi o prognozowanie, EdF też doskonale wie, jak oszacować naszą konsumpcję, często też rosnącą, i spłacić dopiero po... najlepszej pożyczce zero procent! ...

-------------

wracając do auta elektrycznego, ładowanie z gniazdka nocą wydaje się „opłacalne” (dla EdF) tylko nocą, a więc latem, poza sezonem, ale nie zimą, kiedy ogrzewanie elektryczne pochłania całą moc dostępne, posuwając się tak daleko, że możliwe są przerwy w dostawie prądu.
uwaga: w lecie również w nocy klimatyzacja pobiera dużo energii, z rzekami ograniczającymi bieg wody i t°C wody odrzucanej...

nagle to głupie, samochód elektryczny, nowy „przyczyna-wynalazek”, cierpi na swój stary „przyczyna-wynalazek”, ogrzewanie elektryczne!

więc jakie jest rozwiązanie?

Nie widzę, poza budową nowych elektrowni EPR, deficytu energii odnawialnej, jak zawsze...

podczas gdy mówimy o tym, że liczba pojazdów elektrycznych wciąż rośnie, chciałbym wiedzieć, czy istnieje licznik? ...
0 x
bambus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1534
Rejestracja: 19/03/07, 14:46
Lokalizacja: breizh




przez bambus » 24/09/13, 09:52

jonule napisał:Cóż, na pewno przez tydzień, w elektrowni, wszystko, co musisz zrobić, to poradzić sobie z prętami uranowymi, przesuwając je z reaktora do basenu?

Przed wyjęciem sztabek uranu reakcja łańcuchowa musi zostać zmniejszona lub zatrzymana. Potem wszystko musi ostygnąć.
Nie wiem, jak długo trwa ochładzanie, ale oczywiście ponad tydzień (w przeciwnym razie dlaczego Fukushima miałaby tyle problemów z temperaturą?)

jonule napisał:tylko elektrownie cieplne (gaz, olej opałowy, węgiel) potrafią dobrze regulować z dnia na dzień, powiedziałbym niemal natychmiast;

Najbardziej elastycznym/szybkim do wdrożenia rozwiązaniem jest energia wodna.
Stąd zainteresowanie tworzeniem STEP-ów do magazynowania energii odnawialnej (http://www.slideshare.net/OlivierDanielo/wws-france).

jonule napisał:wracając do auta elektrycznego, ładowanie z gniazdka nocą wydaje się „opłacalne” (dla EdF) tylko nocą, a więc latem, poza sezonem, ale nie zimą, kiedy ogrzewanie elektryczne pochłania całą moc dostępne, posuwając się tak daleko, że możliwe są przerwy w dostawie prądu.

Zagrożenie przerwą w dostawie prądu występuje około godziny 19-20, ale nie w nocy (mieszkania są już nagrzane, sprzęt gospodarstwa domowego i maszyny służbowe są w dużej mierze wyłączone.

jonule napisał:uwaga: w lecie również w nocy klimatyzacja pobiera dużo energii, z rzekami ograniczającymi bieg wody i t°C wody odrzucanej...

To samo: to prawda wczesnym wieczorem, ale nie w nocy.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Ile jeszcze elektrowni jądrowych będzie napędzać elektryczność?




przez Janic » 23/05/18, 10:34

http://www.moteurnature.com/29384-voitu ... 000-bornes

Stanowe ambicje 600.000 2022 pojazdów elektrycznych do XNUMX roku

Pomysł polega na tym, że do 2022 roku w ruchu będzie 600 000 samochodów elektrycznych i 400 000 ładowalnych hybryd, a więc 100 000 stacji ładowania, po jednej na 10 samochodów.

W tym celu Bercy zobowiązuje się do utrzymania premii za samochody elektryczne na wysokim poziomie. Jeszcze nie określono, ale przypominamy, że dziś jest to 6000 €. Co oznaczałoby eksplozję kar, gdyby państwo musiało zapłacić 150 000 razy 6000 €…
[*]


to nie kary będą tylko rosły, ale ceny na elektropompach. Gratka finansowa, jaką są podatki od benzyny, również będzie musiała znaleźć się na dystrybutorze, tzn. terminale będą dystrybuować wysoko opodatkowaną energię elektryczną wyłącznie za pomocą systemów dostosowanych wyłącznie do nich. To wszystko jest dobre dla przemysłu jądrowego, który tak się usprawiedliwia. Ale obecny niski koszt energii elektrycznej nie potrwa długo, a jej cena poważnie wzrośnie w nadchodzących dziesięcioleciach, a ci, którzy wierzą, że w ten sposób mniej wydadzą, będą na swój koszt. : Evil:

[*] aby być konsekwentnym, należałoby policzyć 600.000 6.000 razy 3.600.000.000 10.000 E, czyli XNUMX XNUMX XNUMX XNUMX, plus hybrydy, które nie zasługują na mniej za to wszystko i XNUMX XNUMX terminali infrastrukturalnych, których rzeczywista cena pozostaje tajemnicą. Gdzie oni znajdą te wszystkie grosze?
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13625
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1499
Kontakt :

Re:




przez izentrop » 23/05/18, 13:38

bambus napisał:Nie jestem pewien, czy wyraziłem się bardzo jasno, więc powtórzę:
- Doskonale wiemy jak przewidywać zużycie (to pierwszy krok)
- Ale nie wiemy, jak zróżnicować produkcję jądrową, żeby tylko zaspokajała popyt.
We Francji bardzo dobrze wiemy, jak zróżnicować energię jądrową, w szczególności dostosować się do nieciągłości energii odnawialnej (które są bardzo drogie dla użytkowników). http://www.sfen.org/rgn/nucleaire-flexi ... velables-0
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Ile jeszcze elektrowni jądrowych będzie napędzać elektryczność?




przez Janic » 23/05/18, 14:33

We Francji bardzo dobrze wiemy, jak zróżnicować energię jądrową, w szczególności dostosować się do nieciągłości energii odnawialnej (które są bardzo drogie dla użytkowników). http://www.sfen.org/rgn/nucleaire-flexi ...velables-0
i jeszcze jeden!
To wskazane miejsce jest miejscem przedjądrowym, a jego autorzy z pewnością nie są anty. Nie są tam prezentowane żadne anty, a nawet tylko powściągliwe komentarze.[*] "Aby zwyciężyć bez niebezpieczeństwa, triumfujemy bez chwały" a odpady nuklearne nie są chlubą tych gorących partyzantów, którzy mieszkają zapewne bardzo, bardzo daleko, od ośrodków przetwarzania czy składowisk odpadów. Chyba że pracują w tej części i sam ich udział uniemożliwia im odgryzanie piersi, która ich karmi.
które są bardzo drogie dla użytkowników)

http://www.lepoint.fr/environnement/les ... 1_1927.php

Wkrótce zielona energia będzie tańsza niż paliwa kopalne

Według badań przeprowadzonych przez Międzynarodową Agencję Energii Odnawialnej, energia wiatrowa i słoneczna wkrótce staną się równie konkurencyjne jak gaz i węgiel.
ŹRÓDŁO AFP
Wysłany 13 o 01:2018 | Point.fr
Paliwa kopalne kosztują od 5 do 17 dolarów za megawatogodzinę, zauważa badanie, w porównaniu z 3 do 10 dolarów za energię odnawialną.
Paliwa kopalne kosztują od 5 do 17 dolarów za megawatogodzinę, zauważa badanie, w porównaniu z 3 do 10 dolarów za energię odnawialną.

Jeszcze jeden krok w kierunku ekologicznej transformacji w kierunku bardziej ekologicznej przyszłości. Według badania opublikowanego w sobotę, koszty nowych źródeł energii, takich jak energia słoneczna czy wiatrowa, spadną tak bardzo w nadchodzących latach, że wkrótce staną się ogólnie tańsze niż paliwa kopalne. Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (Irena) również wskazuje w swoim badaniu, że inne zielone energie również rozwijają się bardzo szybko.

„Wszystkie technologie odnawialne będą konkurencyjne w stosunku do paliw kopalnych w 2020 roku” – ocenia Irena w nowym opracowaniu dotyczącym kosztów zielonej energii. Średnie koszty OZE powinny sięgać od 3 do 10 dolarów za megawatogodzinę (MWh) w zależności od technologii (wiatrowej, słonecznej, geotermalnej, biomasy itp.), podczas gdy paliwa kopalne kosztują od 5 do 17 dolarów za megawatogodzinę, zauważa. badania. Różnią się one w poszczególnych krajach, w zależności od złóż energii lub przepisów.

Już w ubiegłym roku średnie koszty projektów nowych lądowych farm wiatrowych i elektrowni słonecznych oscylowały między 6 a 10 dolarów za megawatogodzinę, z kilkoma rekordami poniżej tej średniej. Tak było w przypadku energii słonecznej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Chile, Meksyku i Peru. W energetyce wiatrowej projekty są już regularnie uruchamiane po cenie 4 dolarów za megawatogodzinę.

Więcej konkurencji
Redukcja kosztów wynika z ciągłego doskonalenia technologii, ale także z rosnącej konkurencji ze strony wielu firm opracowujących projekty energii odnawialnej, zauważono w badaniu. „Zwrot w kierunku OZE (...) to już nie tylko decyzja podjęta w imię środowiska, ale coraz szerzej przemyślana decyzja ekonomiczna” – mówi Adnan Z. Amin, dyrektor zarządzający firmy „Irena, cytowany w oświadczeniu.

„Najlepsze” lądowe projekty wiatrowe i słoneczne mogłyby zatem wytwarzać energię elektryczną za 3 dolary za megawatogodzinę lub nawet mniej w ciągu najbliższych dwóch lat. I ten spadek kosztów obserwuje się także w przypadku innych OZE – zauważa Irena. W zeszłym roku rozwijano projekty w zakresie energii geotermalnej, biomasy czy hydroelektryczności, których koszt wynosił około 7 dolarów za megawatogodzinę. Skoncentrowana energia słoneczna i morska energia wiatrowa również robią postępy, a niektóre projekty, które zostaną oddane do użytku do 2020 i 2022 roku, będą kosztować od 6 do 10 dolarów za megawatogodzinę, przewiduje Irena. „Ta nowa dynamika świadczy o znaczącej zmianie modelu energetycznego” – uważa Adnan Z. Amin.


To tylko dla kosztów!

Stare powiedzenie głosi, że „ Nie od razu Paryż zbudowano„i ekologia, odnawialne źródła energii, takie jak energia słoneczna i wiatrowa (które nie są jedynymi odnawialnymi źródłami energii), są wciąż w powijakach. A ci, którzy mają krótką pamięć, muszą pamiętać o błędach energii jądrowej, która mogła się ugruntować tylko dlatego, że Francja chciał za wszelką cenę swojej bomby atomowej, a głównym powodem istnienia tych elektrowni było jedynie wytwarzanie paliwa do tego celu.jedynie sposób na odzyskanie odpadów z ogromnej produkcji termicznej (która doprowadziłaby do wrzenia rzek) i dlatego uzasadnienia tego, co się za tym kryje.
Jedynym słusznym argumentem jest nieciągłość związana z wiatrem i słońcem, która jest oczywiście okresowa.
Energia hydroelektryczna może zrekompensować tę nieciągłość, ponieważ wiatr na morzu wieje stale, być może za mocno jak na czystą energię wiatrową (wciąż czekamy na pierwsze turbiny hydro-wiatrowe na naszych wybrzeżach!).
Jeśli chodzi o fotowoltaikę, to jest ona niestety niezwykle zanieczyszczająca podczas produkcji i przetwarzania, obecnie mimo wszystko mniej niż paliwa jądrowe, o których wciąż nie wiemy, jak uniknąć niebezpieczeństwa wypadków przez TYSIĄCE lat, które nadejdą i które ogromnym kosztem!
[*] to byłoby jak czekanie, aż rzeźnik będzie promował wegetarianizm!
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré

Powrót do "Nowej transporcie: innowacje, silniki, zanieczyszczenie środowiska, technologii, polityki, organizacji ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 100