KWh jądrowa nie drogie! Prawdziwa cena energii jądrowej EDF?

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79317
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11040

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Christophe » 23/02/18, 16:40

Więcej pogardy...QED... :płakać:
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Janic » 23/02/18, 18:03

No cóż... Wracamy do słynnych teorii spiskowych...

Po religii jako pretekstie, który nie działa, przejdźmy do tezy spiskowej, która również jest bezsensowna. Za każdym razem, gdy system czuje się zagrożony przez sygnalistów, może to być jedynie spisek, ale oczywiście nie sam system. Wygląda na to, że mylicie spisek ze zwykłą „dyskrecją” decydentów przemysłowych lub politycznych, czyli z tym, co nie pojawia się w przestrzeni publicznej i co chętnie ujawniają niektóre czasopisma specjalistyczne, a także bardziej wyspecjalizowani sygnaliści.
Problem w tym wszystkim: dlaczego nie mam wierzyć kompetentnym zespołom medycznym, które przeprowadziły szeroko zakrojone badania terenowe i przedstawiły uzasadniony i szczegółowy raport oraz dlaczego mam wierzyć mówcom, którzy nie mają żadnych szczególnych umiejętności i nie przeprowadzili żadnych badań terenowych?

Czy wierzyć w to, co jest bezpośrednio zależne czy nie od ludzi pronuklearnych, którzy chcą być jednocześnie sędzią i stroną?
Christophe wskazuje na nowojorską Akademię Nauk jako źródło przedstawiające dane różniące się od „twoich”, a według ciebie mogą to być tylko spiskowcy!
Nowojorska Akademia Nauk jest społeczeństwem naukowym potencjalnie otwartym na każdego pracownika akademickiego i skupiającego dwadzieścia tysięcy naukowców ze wszystkich dyscyplin ze stu dwudziestu krajów. Wikipedia
1 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Sen-no-sen » 23/02/18, 19:08

Christophe napisał:Według książki opublikowanej w 2010 roku przez Nowojorską Akademię Nauk zatytułowanej „Czarnobyl: konsekwencje katastrofy dla ludzi i środowiska” w wyniku tego wypadku (985–000) zginęło 1986 2004 osób.


Wygląda to na liczenie demonstrantów przeprowadzone przez antagonistycznych obserwatorów.
Według Policji było ich 1500, a według związków 10 000! : Lol:

Z jednej strony mamy lobby nuklearne, które szacuje, że podczas incydentu w Czarnobylu zginęło 50 osób(!)… i prawie milion wśród przeciwników broni nuklearnej!
Ta astronomiczna różnica w liczbach odzwierciedla ideologiczny charakter debaty.

według KTO katastrofa w Czarnobylu spowodowałaby śmierć około 4000 osób, jest to już bardziej realistyczne.
W przypadku gdyby WHO dobrowolnie zminimalizowała liczby, w każdym razie doszlibyśmy do maksymalnej liczby ofiar śmiertelnych wynoszącej 10 000–15000 XNUMX, co już jest ogromne.
Wyolbrzymianie liczb w jedną lub drugą stronę zazwyczaj służy mniej niż wartościowym interesom…

Katastrofa w Fukushimie powinna w przyszłości pozwolić na znacznie bardziej obiektywne oszacowanie liczby ofiar, jednakże obecna tendencja wydaje się sprzyjać hipotezie niskiej.
1 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Janic » 23/02/18, 19:59

Z jednej strony mamy lobby nuklearne, które szacuje, że podczas incydentu w Czarnobylu zginęło 50 osób(!)… i prawie milion wśród przeciwników broni nuklearnej!

Gdzie widać, że Nowojorska Akademia Nauk jest antynuklearna?
Ta astronomiczna różnica w liczbach odzwierciedla ideologiczny charakter debaty.
Według WHO w wyniku katastrofy w Czarnobylu zginęło około 4000 osób, co jest już bardziej realistyczne.
W przypadku gdyby WHO dobrowolnie zminimalizowała liczby, w każdym razie doszlibyśmy do maksymalnej liczby ofiar śmiertelnych wynoszącej 10 000–15000 XNUMX, co już jest ogromne.

Wszystko zależy od wybranych kryteriów! Z jednej strony istnieją bezpośrednie zgony, które są niepodważalne na podstawie przedstawionych znaków. Są też osoby dotknięte chorobą, których śmiertelność, która może nastąpić wiele lat później, nie może być już uznawana za główną przyczynę. To jak grypa, gdzie średnia śmiertelność wynosi 2.000/3.000 zgonów rocznie, ale można ją uznać za czynnik obciążający i który, w zależności od tego, kto jest za lub przeciw, zostanie policzony lub nie. Ale grypa jest chorobą roczną, a napromienianie jest na całe życie… a raczej na śmierć. Do tego należy dodać uszkodzenia genetyczne prowadzące do śmiertelności dzieci, które można, ale nie trzeba, policzyć z tych samych powodów, a liczby te mogą następnie szybko rosnąć wraz z kolejnymi pokoleniami, w zależności od tego, czy zostaną uwzględnione, czy nie.
Koniecznie przeczytaj „Zbrodnię w Czarnobylu”, aby zajrzeć do środka.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Bardal » 23/02/18, 20:19

Wiarygodności przedstawionych liczb nie można sprowadzić do niejasnego centryzmu między obiema skrajnościami. Przez około dziesięć lat liczyłem demonstracje (w charakterze związkowym, w Paryżu); w rzeczywistości nieoficjalne dane porównawcze Wywiadu Generalnego i nieoficjalne dane związkowe były najczęściej bardzo zbliżone; dopiero potem, gdy ogłoszono to w prasie, ujawniły się ogromne różnice.

Bardzo łatwo jest stanąć na nogi, sięgając po metodyki liczenia ofiar katastrof; w przypadku Czarnobyla liczba ta sięga 9 000 000 zgonów, co niektórzy twierdzą (w tym słynna statystyka Corinne Lepage). Nie ma żadnego badania przeprowadzonego przez Nowojorską Akademię Nauk (nie widzimy, jak mogli tego dokonać), jest jedynie zestawienie wszystkich tekstów, które ukazały się w tym czasie, a które zawierały wszystko i wszystko; najlepsze i najgorsze; Akademia Nowojorska nie stanęła po żadnej ze stron, zadowalając się publikacją tych tekstów.

Z drugiej strony istnieje „naukowy konsensus w sprawie skutków Czarnobyla”, będący wynikiem szeroko zakrojonych, wielodyscyplinarnych badań przeprowadzonych przez WHO ( http://www.greenfacts.org/fr/tchernobyl/ ), doskonale udokumentowane i poparte metodologicznie, co daje liczbę 49 bezpośrednich zgonów i 4000 potencjalnych zgonów w nadchodzących latach. Osobiście nie mogę mylić wyników tego badania z opinią gaduły forum nie mając żadnych umiejętności w tym zakresie i nie przeprowadzając żadnych badań... Ale jeśli ktoś mnie przekona, że ​​kontrdyskusja ma taką samą wartość jak poważne badania naukowe, jestem gotowy zmienić zdanie. zauważ...

Nota Bene: używanie przez Ciebie, Christophe, określenia „pogardliwy” za każdym razem, gdy ktoś nie zgadza się z Twoimi tezami, jest męczące; gdyby to określenie było nieszkodliwe, nie miałoby znaczenia, ale bez zbędnych ceregieli używacie go do uzasadnienia sankcji (prawdopodobnie wstępu do wykluczenia). To dość zdumiewające widzieć, jak ludzie, którzy domagają się wolności słowa i najszlachetniejszych wartości, używają tak nikczemnych środków, aby uciszyć odstępców od twojej linii; prawdziwy proces kultowy, który zasługuje na szeroką publikację na wszystkich forums które zajmują się tymi zagadnieniami. Mam nadzieję, że to tylko przejęzyczenie, ale nie jestem pewien... Proszę, uspokój mnie...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Sen-no-sen » 23/02/18, 21:02

Janic napisał:Wszystko zależy od wybranych kryteriów! Z jednej strony istnieją bezpośrednie zgony, które są niepodważalne na podstawie przedstawionych znaków. Są też osoby dotknięte chorobą, których śmiertelność, która może nastąpić wiele lat później, nie może być już uznawana za główną przyczynę.


Rzeczywiście, ale czy możemy liczyć śmierć w wyniku napromieniania 90-letniej osoby? Być może umarłaby 2 miesiące później z przyczyn naturalnych.
W Fukushimie władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną wykryły około 400 przypadków raka tarczycy u dzieci, które można przypisać katastrofie nuklearnej, co nie pozostawia wątpliwości co do pochodzenia tej patologii.
O przedwczesnej śmierci mówimy poprzez badania statystyczne, które pokazują znaczny wzrost liczby zgonów w następstwie zdarzenia.

bardal napisał:Wiarygodności przedstawionych liczb nie można sprowadzić do niejasnego centryzmu między obiema skrajnościami.


Niejasny centryzm między dwiema skrajnościami dałby nam około 200 000 ofiar…
Wiedząc, że metody liczenia zawsze można wziąć pod uwagę, model umożliwia w najlepszym razie ustalenie zakresu.
Ogłoszone 4000 zgonów to jedynie przybliżenie, może to być mniej lub więcej, kwestia parametrów, liczy się tylko to, aby mieć reprezentatywne szyfrowanie, czyli w tym przypadku coś pomiędzy 2000 a 15000 XNUMX zabitych.

Przykłady historyczne, takie jak liczba ofiar śmiertelnych II wojny światowej, pokazują, jak bardzo trudno jest precyzyjnie określić liczbę ofiar katastrofy.
1 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79317
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11040

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Christophe » 23/02/18, 22:43

bardal napisał:Nota Bene: przyda ci się, Christophe (...) mam nadzieję, że to tylko przejęzyczenie, ale nie jestem pewien... Proszę mnie uspokoić...


Nie macie na co liczyć i nie mam zamiaru Was uspokajać... Po pogardzie przychodzą zniesławienia, groźby i próby destabilizacji. Ale wiesz, że inni już próbowali: bistro/la-secte-econologie-t641.html : Chichot:

Możesz wykluczyć siebie: trolle z wiktymicznymi przemówieniami...my też wiemy...
0 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Bardal » 24/02/18, 06:29

Sen-no-sen napisał:
Janic napisał:Wszystko zależy od wybranych kryteriów! Z jednej strony istnieją bezpośrednie zgony, które są niepodważalne na podstawie przedstawionych znaków. Są też osoby dotknięte chorobą, których śmiertelność, która może nastąpić wiele lat później, nie może być już uznawana za główną przyczynę.


Rzeczywiście, ale czy możemy liczyć śmierć w wyniku napromieniania 90-letniej osoby? Być może umarłaby 2 miesiące później z przyczyn naturalnych.
W Fukushimie władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną wykryły około 400 przypadków raka tarczycy u dzieci, które można przypisać katastrofie nuklearnej, co nie pozostawia wątpliwości co do pochodzenia tej patologii.
O przedwczesnej śmierci mówimy poprzez badania statystyczne, które pokazują znaczny wzrost liczby zgonów w następstwie zdarzenia.

bardal napisał:Wiarygodności przedstawionych liczb nie można sprowadzić do niejasnego centryzmu między obiema skrajnościami.


Niejasny centryzm między dwiema skrajnościami dałby nam około 200 000 ofiar…
Wiedząc, że metody liczenia zawsze można wziąć pod uwagę, model umożliwia w najlepszym razie ustalenie zakresu.
Ogłoszone 4000 zgonów to jedynie przybliżenie, może to być mniej lub więcej, kwestia parametrów, liczy się tylko to, aby mieć reprezentatywne szyfrowanie, czyli w tym przypadku coś pomiędzy 2000 a 15000 XNUMX zabitych.

Przykłady historyczne, takie jak liczba ofiar śmiertelnych II wojny światowej, pokazują, jak bardzo trudno jest precyzyjnie określić liczbę ofiar katastrofy.


Zgadzamy się co do ustalenia „zakresu” w kwestiach statystyki i prawdopodobieństwa; tak też się dzieje przy każdej ocenie tego typu (mówimy o przedziale ufności); z drugiej strony przedział ufności, który byłby ważniejszy niż sama liczba (co ma miejsce w przypadku Twojego przykładu 2000–15000 XNUMX zgonów), stwarza prawdziwy problem metodologiczny: to sama zaawansowana liczba stałaby się nieważna. ..

W przypadku, który nas interesuje, jest to problem bardzo dobrze wyjaśniony w tym badaniu: zaangażowani naukowcy wyjaśniają, że brakuje im wiarygodnych modeli do tego oszacowania i że w przypadku braku wiarygodnego modelu przedstawiają teorię bardziej pesymistycznie tej liczby (tzw. model „liniowy bez progu”) i że z biegiem czasu konieczne będzie kontynuowanie dochodzeń, a późniejsze badania epidemiologiczne będą w stanie potwierdzić lub obalić początkowe dane. Dlatego mówią o „potencjalnych zgonach”, a nie o „możliwych do przewidzenia zgonach”.

W rzeczywistości późniejsze badania, skuteczne dzisiaj, dały dość zaskakujące wyniki, ponieważ zmierzone zgony są znacznie niższe niż sugerowano, co prowadzi do kwestionowania przez naukowców modelu „liniowego” bez progu”; przesłuchania potwierdzone badaniami na terenach naturalnie bardzo radioaktywnych. Konsekwencje są ogromne, szczególnie w zakresie decyzji o ewakuacji skażonych obszarów.

I odwrotnie, pojawia się nowa patologia, niezwiązana z radioaktywnością, ale z samą ewakuacją, objawiająca się objawami depresji i bierności, „wiktymizmu”; ewakuowana ludność porzuca wszelkie pragnienie wzięcia swojego losu z powrotem w swoje ręce i pogrąża się w postawie oczekiwania i biernej rozpaczy. Paradoksalnie, populacje, które zdecydowały się pozostać na skażonych obszarach, cieszą się lepszym zdrowiem niż te, które zostały ewakuowane. Odkrycia te są na tyle dramatyczne, że możemy się nad nimi dłużej rozwodzić, korzystając ze wszystkich niezbędnych środków.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Janic » 24/02/18, 09:31

Janic napisała: wszystko zależy od wybranych kryteriów! z jednej strony są to zgony bezpośrednie, których nie można podważyć na podstawie przedstawionych znaków. są też osoby dotknięte chorobą, których śmiertelność, która może nastąpić wiele lat później, nie może być już uznawana za główną przyczynę.

rzeczywiście, ale czy możemy policzyć śmierć w wyniku napromieniania 90-letniej osoby? być może umarłaby 2 miesiące później z przyczyn naturalnych.

To jest dokładnie argument zwolenników szczepień przeciwko grypie (ciekawy, bo powtarzany co roku), którzy w związku z tym uważają, że większość zgonów to osoby starsze, zatem przyczyną ich śmiertelności jest grypa, podczas gdy jest to szczepionki, która może być przyczyną lub przyczyny mogą być zupełnie inne.
Dopiero dokładna sekcja zwłok, także w przypadku napromieniania, pozwoliłaby naprawdę poznać przyczyny, czego nie zrobiono i oczywiście nie zrobiono, ponieważ w bloku sowieckim organizacje pozarządowe były filtrowane i nieaktywne, a nawet bierne. Jeśli chodzi o organizmy jądrowe, było to dla nich doskonałe laboratorium obserwacyjne w rzeczywistych warunkach.
w przypadku Fukushimy władze odpowiedzialne za służbę zdrowia wykryły około 400 przypadków raka tarczycy u dzieci, które można przypisać katastrofie nuklearnej, co nie pozostawia wątpliwości co do pochodzenia tej patologii.
o przedwczesnej śmierci mówimy poprzez badania statystyczne, które pokazują znaczny wzrost liczby zgonów w następstwie zdarzenia.
Czysty Czarnobyl, ofiary wysyłano w cztery strony kraju, odizolowane od siebie, na rozkaz, a nie pod wpływem przeciążonych władz sanitarnych. Zatem ofiary pośrednie pochodziły albo z pobliskiego, albo odległego opadu (jak na Korsyce), z napromieniowanej żywności wchłoniętej przez ludność, w tym dzieci (szacowane na 4 500.000) mieszkające na napromieniowanym obszarze, co poważnie zwiększyło liczbę ofiar. nie były przestrzegane przez lekarza, ale rozwinęły się patologie nietypowe dla „normalnych” dzieci. Z tego powodu nie można ograniczyć się do zarejestrowanych zgonów, ale ogólnie do ofiar z patologiami zależnymi od dawki napromieniania i odnośnych izotopów.
Czytaj wszystko zbrodnia w Czarnobylu, akt oskarżenia liczący ponad 700 stron, który zasadniczo dotyczy patologii, które z tego wynikną, a które zostały źle udokumentowane lub po prostu zaprzeczone.
Paradoksalnie, populacje, które zdecydowały się pozostać na skażonych obszarach, cieszą się lepszym zdrowiem niż te, które zostały ewakuowane. Odkrycia te są na tyle dramatyczne, że możemy się nad nimi dłużej rozwodzić, korzystając ze wszystkich niezbędnych środków.
Populacje powracające na skażone obszary, które nie były populacjami pierwotnymi, były przyciągane przez całą masę struktur, które nie istniały gdzie indziej, na obszarze, na którym współczynnik napromieniowania już spadł: przeczytaj daną książkę!
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: Energia jądrowa nie jest droga?! Rzeczywista cena energii jądrowej EDF?




przez Bardal » 26/02/18, 07:18

O mój... Chodź, żeby...

- Nie, żadna dogłębna sekcja zwłok nie jest w stanie, poza kilkoma rzadkimi sytuacjami, określić z całą pewnością przyczyny raka. Z drugiej strony, w przypadku narażenia zbiorowego, jak w Czarnobylu, badanie statystyczne z łatwością uwydatnia wpływ zjawiska; także epidemia grypy. I rzeczywiście, sytuacja w Czarnobylu była zupełnie nowa dla organizmów, nie „jądrowych”, ale zdrowotnych i pozwoliła wyciągnąć pewne wnioski na temat narażenia na niskie dawki radioaktywności. Nawiasem mówiąc, w tamtym czasie ZSRR nie był już „blokiem sowieckim”, ale państwem upadającym, niezdolnym do „odfiltrowania organizacji pozarządowych”…

- „poświęceni” (w rzeczywistości „likwidatorzy”, którzy interweniowali bezpośrednio na miejscu) nie zniknęli, wręcz przeciwnie (nawet jeśli szybki podział na 3 kraje oznacza, że ​​straciliśmy z oczu większość), ale obserwowanych, pozwalają już na poważne badania epidemiologiczne. Jeśli chodzi o ofiary pośrednie, zostały one wszechstronnie i szczegółowo zbadane, zwłaszcza dzieci, dla których badanie WHO podaje wszystkie dane (w tym 200 zgonów). Wszystko, co mówisz gdzie indziej (w tym na Korsyce), nie pojawia się w żaden sposób w badaniach statystycznych: nic w przeprowadzonych pomiarach nie upoważnia nas do mówienia o konkretnym przypadku ataku dotykającego ten czy inny region. Albo przeprowadziłeś badania, które wykazały coś przeciwnego i musisz nam to wszystko przedstawić, albo to tylko twoje fantazje...

- populacje obszarów skażonych to ci, którzy odmówili opuszczenia, a nie ci, którzy by tam wrócili; w ten sam sposób fauna i flora (które nie zostały ewakuowane) nigdy nie były w lepszej sytuacji niż odkąd człowiek zostawił je w spokoju... Żadnego katastrofalnego upadku, żadnego pojawienia się potworów, żadnych przerażających mutacji, ale przyroda odzyskująca swoje prawa.. .

Katastroficzne, a nawet apokaliptyczne przemówienia wygłaszane przez dyżurujących oficerów antynuklearnych okazały się całkowicie fałszywe, prowadząc nawet do rzeczywistych błędów, które są bardzo szkodliwe dla wszystkich zainteresowanych społeczeństw. W obliczu takiej katastrofy najgorszą postawą jest wywołanie paniki i katastrofizmu, co ostatecznie doprowadzi do zwiększenia liczby ofiar do liczby ofiar samej katastrofy. Irracjonalność nigdy nie pomagała w trudnych sytuacjach...
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 241