O ile mi wiadomo, stałe wszechświata są niezmienne na zawsze, od jednego końca tego samego wszechświata do drugiego, jak na przykład stała grawitacyjna lub stała Plancka. Te same, które sprawiają, że wszechświat jest spójny i których siły są wszechobecne i regulowane od początku Wielkiego Wybuchu i nie zmieniają się w czasie.
Słabe oddziaływanie jądrowe, które dobrze kontrolujemy (rozszczepienie jądrowe), oddziaływanie elektromagnetyczne (siła elektryczna i magnetyczna), które jest znane i kontrolowane od około 100 lat oraz silne oddziaływanie jądrowe, które staramy się kontrolować (fuzja).
Pozostaje siła grawitacji, która jest bardzo słaba, ale której stała G pozwala wyjaśnić wiele rzeczy niedostępnych na drugim końcu wszechświata.
Więc tak, dla tego postulatu Fermiego wszystkie gatunki technologiczne wymagają wiedzy o jego siłach i wykorzystaniu komunikacji za pomocą siły elektromagnetycznej, która pozwala na zdradę jej obecności.
Problemem jest proporcja życia biologicznego, która wyłania się z życia prymitywnego i w ten sposób przechodzimy od prawdopodobieństwa nieskończonego do prawdopodobieństwa zerowego, w zależności od warunków branych pod uwagę, które prowadzą do inteligencji (albo jesteśmy w silnym antropicznym, albo w przeciętnym Kategoria).
Dopiero dzisiaj wiemy, że życie powstaje w ekstremalnych warunkach i dlatego Wszechświat wydaje się być bardzo liczny na planetach ziemskich, ale niczego nie wykrywa się powyżej tego etapu życia, stąd ten bardzo niepokojący paradoks.
Czy jesteśmy sami we Wszechświecie?
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12307
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2968
Re: Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
Zdaję sobie sprawę, że mój przekaz był zbyt lakoniczny, co wprowadziło Państwa w błąd; Chciałem powiedzieć: "Jest to bardzo przesadne sformułowanie, jeśli chodzi o „mistrzostwo”, przynajmniej jeśli chodzi o jedyną znaną formę życia technologicznego…
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
Re: Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
Od jak dawna na ziemi żyją istoty? długi czas
od jak dawna człowiek posiada środki porozumiewania się na duże odległości za pomocą radia... nawet nie całe stulecie... i jak długo to będzie trwało? niekoniecznie długo, jeśli nasza cywilizacja upadnie, jak to miało miejsce w przypadku innych
więc nie tylko odległość między planetami utrudnia komunikację z innymi formami życia... jest też czas! nigdy nie zobaczymy w kosmosie cywilizacji, które istniały przed nami i które będą istnieć po nas
od jak dawna człowiek posiada środki porozumiewania się na duże odległości za pomocą radia... nawet nie całe stulecie... i jak długo to będzie trwało? niekoniecznie długo, jeśli nasza cywilizacja upadnie, jak to miało miejsce w przypadku innych
więc nie tylko odległość między planetami utrudnia komunikację z innymi formami życia... jest też czas! nigdy nie zobaczymy w kosmosie cywilizacji, które istniały przed nami i które będą istnieć po nas
0 x
Re: Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
i jak długo to będzie trwało? niekoniecznie długo, jeśli nasza cywilizacja upadnie, jak to miało miejsce w przypadku innych
Jest to rzeczywiście możliwe wyjaśnienie paradoksu Fermiego w porównaniu z zasadą (przeciętność), która polega na stwierdzeniu, że cywilizacja techniczna pojawia się w sposób naturalny, ale tylko w krótkim czasie (w stosunku do czasu trwania Ziemi) po długiej ewolucji biologicznej, ale oznacza to również, że że ta sama cywilizacja z pewnością zanika bardzo szybko.
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
-
- moderator
- Wiadomości: 79323
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11043
Re: Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
chatelot16 napisał:https://www.econologie.com/forums/bistrot/humour-t1191-12010.html#p329695
Um... Błąd łącza, prawda?
Dziś rano obejrzałem film dokumentalny „ciekawy„(między interesującym a zabawnym): medias/stanley-kubrik-poszedł-na-księżyc-t14384-10.html#p329715
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
Re: Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
nie, to nie jest błąd: humor jest silniejszy niż nauka
kiedy to zobaczyłem bistro / humor-t1191-12010.html # p329695 jeśli chodzi o humor, uznałem, że zasługuje on na umieszczenie go w odpowiednim temacie
kiedy to zobaczyłem bistro / humor-t1191-12010.html # p329695 jeśli chodzi o humor, uznałem, że zasługuje on na umieszczenie go w odpowiednim temacie
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79323
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11043
-
- moderator
- Wiadomości: 79323
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11043
Re: Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
https://www.levif.be/actualite/belgique ... 74259.html
http://www.cobeps.org/
W 255 roku Belgowie zgłosili 2018 obiektów UFO
Jak wynika z pierwszego opublikowanego raportu rocznego, w 179 roku Belgische UFO-meldpunt zgłosiły 76 niezidentyfikowanych obiektów latających do Belgische UFO-meldpunt i 2018 do swojego francuskojęzycznego odpowiednika, Belgijskiego Komitetu Badań nad Zjawiskami Kosmicznym (Cobeps).
Przy łącznej liczbie 255 powiadomień, liczba raportów o UFO wzrosła zarówno w północnej, jak i południowej części kraju. Belgijski UFO-meldpunt zanotował w 134 roku 2017 obserwacje, czyli o 33% mniej niż w roku ubiegłym.
Najlepsze na reportaże są miesiące letnie. Lipiec i sierpień 2018 r. nie są wyjątkiem od reguły – w tym okresie odnotowano 44 obserwacje. Większość przypadków można wytłumaczyć ciepłem.
Liczba raportów również osiągnęła szczyt w październiku, szczególnie ze względu na szczególnie dobrą pogodę.
http://www.cobeps.org/
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79323
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11043
Re: Czy jesteśmy sami we wszechświecie?
Jeśli ktoś ma wyjaśnienie poniższej obserwacji, teraz, gdy o tym myślę, nigdy o tym tutaj nie mówiłem.
Wykonane pod koniec lipca 2017, tuż przed północą. (znalazłem dokładną datę)
a) Jak to często robię, obserwowałem z synem niebo
b) Zobaczyliśmy coś, co uznałem za satelitę: jasność gwiazdy o prostej trajektorii przy stałej prędkości
c) Trajektoria prawie dokładnie na południe (już niezbyt powszechna, ale czytaj dalej)
d) Położenie: 25 km na północ od Sedan
e) Obiekt zatrzymał się i stał się „gwiazdą stałą”, niemożliwą do odróżnienia od innych
f) Hamowanie następowało na wyciągnięcie ręki, na dystansie około 3-4 cm w czasie 2-3 sekund...
Najbardziej wiarygodnym wyjaśnieniem (właściwie jedynym), jakie znalazłem, jest instalacja satelity geostacjonarnego, ale liczby fizyczne się nie zgadzają!
Rzeczywiście, przy 36000 400 km zamiast 2 km daje to bardzo dużą prędkość około 430 000 675 km/h lub 400 km/s, ponieważ przy 27 km satelity poruszają się z prędkością około 000 XNUMX km/h. (oszacowanie wykonane za pomocą prostego trójkąta i Talesa...)
A przede wszystkim jeszcze większe spowolnienie: jeśli założymy, że trwało to ponad 3 sekundy, oznacza to spowolnienie o (675-3)/3 = 224 km/s², czyli 23 000 G! 3 km/s to prędkość satelitów geostacjonarnych
Krótko mówiąc, niemożliwe! Prawda jest gdzie indziej!
Tak czy inaczej, czy ktoś ma inną hipotezę?
Wykonane pod koniec lipca 2017, tuż przed północą. (znalazłem dokładną datę)
a) Jak to często robię, obserwowałem z synem niebo
b) Zobaczyliśmy coś, co uznałem za satelitę: jasność gwiazdy o prostej trajektorii przy stałej prędkości
c) Trajektoria prawie dokładnie na południe (już niezbyt powszechna, ale czytaj dalej)
d) Położenie: 25 km na północ od Sedan
e) Obiekt zatrzymał się i stał się „gwiazdą stałą”, niemożliwą do odróżnienia od innych
f) Hamowanie następowało na wyciągnięcie ręki, na dystansie około 3-4 cm w czasie 2-3 sekund...
Najbardziej wiarygodnym wyjaśnieniem (właściwie jedynym), jakie znalazłem, jest instalacja satelity geostacjonarnego, ale liczby fizyczne się nie zgadzają!
Rzeczywiście, przy 36000 400 km zamiast 2 km daje to bardzo dużą prędkość około 430 000 675 km/h lub 400 km/s, ponieważ przy 27 km satelity poruszają się z prędkością około 000 XNUMX km/h. (oszacowanie wykonane za pomocą prostego trójkąta i Talesa...)
A przede wszystkim jeszcze większe spowolnienie: jeśli założymy, że trwało to ponad 3 sekundy, oznacza to spowolnienie o (675-3)/3 = 224 km/s², czyli 23 000 G! 3 km/s to prędkość satelitów geostacjonarnych
Krótko mówiąc, niemożliwe! Prawda jest gdzie indziej!
Tak czy inaczej, czy ktoś ma inną hipotezę?
0 x
Powrót do "Towarzystwa i filozofii"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 296