Arf, czekali na odpowiedni moment, żeby odpuścić Euro, to kosztowało Konfederację
Było się spodziewać:
Ponieważ SNB utrzymywał franka szwajcarskiego na sztucznie niskim poziomie, kupując prawie 100 miliardów euro rocznie, aby wesprzeć eksport (oczywiście dogonił kurs walutowy).
Dobrze widziane i kiedy nikt się tego nie spodziewał! I choć osłabienie europejskiej waluty osiągnęło dno (od kwietnia 15 r. straciło 2014% swojej wartości w stosunku do dolara). Składa się na to kilka przyczyn, w tym ataki w Paryżu, przedterminowe wybory w Grecji, które budzą obawy, oraz program łagodzenia polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego, który sprawia, że euro jest mniej atrakcyjne w oczach inwestorów!
Źródło: Le_Time.
Potem padają ataki i fakt, że można było przewidzieć, że frank szwajcarski podskoczy. Stąd moja hipoteza, że dla SNB masowa sprzedaż euro spowoduje jego nagły spadek, a z drugiej strony wzrost franka:
Niedopowiedzeniem jest stwierdzenie, czy pospieszyli z likwidacją ogromnego zapasu europejskiej waluty, i to na krótko przed zmianą kursu walutowego! To znaczy pozbyć się go zaraz po ogłoszeniu ataków, ale zanim wpłynie to na rynek, co zresztą spowodowało, że dolar w danym momencie poszedł nieco wyżej niż euro (1 USD = 1 CHF, ale 0,84 CHF za 1 € w tamtym czasie, jak sądzę ...) dla mnie to właśnie sprowokowało decyzję. W ten sposób sprzedają swoje euro, które spadają, aby natychmiast odkupić: wygrali dwa razy! I żadnego wykorzystywania informacji poufnych, to SNB! Więc jeśli dobrze liczę, to 30% + ~20% do tyłu... ;) Jeśli grali dobrze, na co najmniej 70 miliardów, to "dobry" strzał! Ponieważ jest to średnia roczna, okaże się, ile łącznie było w banku! (Nawet jeśli mogę się mylić… Myślę, że zrobili „dobrą” operację, a odwrotnie dla chodnika naprzeciwko…)
Z drugiej strony nie pomoże to naszemu eksportowi: impreza się skończyła, ale sektor wtórny przygotowuje się do niej już od 3 lat! Więc wpływ będzie minimalny.
Mébon, frank szwajcarski tracił za dużo w stosunku do dolara. Niech żyje prasa drukarska!