Dziwko z pory lunchu, widzę, że nadal jesteś w dobrej formie
.
Ze swojej strony zadałem pytanie i odpowiedź jest tutaj jasna, rzeczywiście jest to poszukiwanie „nadjedności”.
Potem wczoraj w samochodzie myślałem o tych wszystkich bzdurach na ten temat i chyba zrozumiałem, dlaczego to wszystko poszło do diabła:
Czy nie bylibyście wszyscy trochę skłonni do tytułu tematu, a szczególnie do słowa „GRAAL”????
szukać, a chęć wiary nikomu nie przeszkadza.
Przedstawienie tematu nikomu nie przeszkadza
Brak wiary w cel projektu jest uzasadniony, ale (zwykle) nikomu nie przeszkadza
Wiara w możliwość realizacji projektu również nikomu nie przeszkadza (a priori)
więc po co tyle ataków personalnych????
Powiedziałbym tak samo z jednej strony, jak i z drugiej: co by było, gdybyśmy po prostu wywiesili białą flagę????
Zatrzymaj pauzę.
możliwe jest również założenie dwóch obozów, jeśli chcesz być po bezpiecznej stronie
(to powiedziawszy, do tego też są ringi, ale nawet na ringu należy szanować zasady i przeciwnika, nawet jeśli jest tam, żeby go znokautować, a na koniec uścisnąć mu rękę, gratulując mu walki, jeśli wiesz co To znaczy).
Więc po mojej prawej stronie jest „quicroiepas”, a po lewej stronie „quicroiepas”
(obaj jedzą gumę swingową, ale który zjada tonigum
lol), więc dodałbym też grupę „którzy chcą wierzyć po prostu, nie wkurzając nikogo”
Więc możemy się przedstawić, zacznę:
Mówię hack "kto chce wierzyć po prostu, nie wkurzając nikogo" Jestem zainteresowany tematem i ciekawy przeprowadzonych testów.
Z drugiej strony, przedstawiaj rzeczy po prostu, bez żadnych wierzeń religijnych (jednym z nich jest GRAIL), ani gniewu, ani żadnych uczuć, jak już powiedziano.
Same fakty, pomiary.
„Quicroiepas” będą mogli wykonać wszystkie pomiary, połączenia lub protokoły.
To powiedziawszy, muszą to robić w taki sam sposób jak inni, to znaczy bez wiary religijnej, bez gniewu i uczuć.
Same fakty i jasna analiza tego, co uważa za fałszywe lub błędne i dlaczego.
Ostatecznie ma to na celu umożliwienie czytelnikowi jasnego obrazu opracowanych pomysłów i kontr-idei.
Szczerze mówiąc, w tej chwili nie rozumiem, jaki jest sens złego wyrażania się i werbalnego atakowania kogokolwiek za pomysł???
i jak powiedział drugi (Voltaire ;)): „Nie podzielam Twoich pomysłów, ale będę walczył do upadłego, abyś mógł je wyrazić”
I kochajcie się jeśli to możliwe. „Coluche”
A tak w ogóle szczęśliwego nowego roku