Wycieki z elektrowni jądrowej HS w Kalifornii / reaktora i generatora pary

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11043

Wycieki z elektrowni jądrowej HS w Kalifornii / reaktora i generatora pary




przez Christophe » 13/07/12, 12:22

W Kalifornii trzeba było zamknąć uszkodzoną elektrownię jądrową

Amerykańska Komisja Regulacji Jądrowych (NRC) opublikowała w czwartek, 12 lipca, aktualizację dotyczącą problemów z elektrownią jądrową San Onofre w Kalifornii, gdzie uważa, że ​​sytuacja jest poważniejsza niż początkowo sądzono. Jeden z reaktorów w tej elektrowni położonej niedaleko San Diego musiał zostać zamknięty w styczniu po wycieku radioaktywności. NRC zapewnił, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla ludności.

Jednak dalsze badania początkowo ujawniły nieoczekiwaną erozję wielu rur z radioaktywną wodą. W związku z tym elektrownia została całkowicie zamknięta, co skłoniło władze stanu Kalifornia do przejścia na alternatywne źródła energii elektrycznej. Według operatora Southern California Edison (SCE) elektrownia w San Onofre wytwarza wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zasilić 1,4 miliona domów w Stanach Zjednoczonych.

PONAD 3 USZKODZONYCH RUR

Aktualizacja przeglądu rur została po cichu opublikowana na stronie internetowej NRC w czwartek, która ujawnia, że ​​sytuacja się pogorszyła. Ten raport „pokazuje znacznie poważniejszy problem niż to, co pierwotnie zapowiadano, i rodzi poważne pytania o to, czy przywrócić reaktory do użytku”, skomentował Daniel Hirsch, ekspert ds. Energii jądrowej z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz.

Pokazują to zatem nowe dane uszkodzonych zostało ponad 3 rur wytwornic pary w elektrowni San Onofre. Operator SCE naciskał na wznowienie produkcji energii elektrycznej w co najmniej jednym z bloków elektrowni przed końcem lata, ale „teraz wiemy, że jeśli chce to zrobić, będzie musiał pracować z bardzo dużą liczbą uszkodzonych rur - powiedział Hirsch. Rzecznik SCE odmówił natychmiastowej odpowiedzi. NRC również nie skomentował nowych danych.


2 reaktory elektrowni zostały uruchomione w 1982 i 1983 roku ... na ... 40 lat (humhum) ...

http://fr.wikipedia.org/wiki/Centrale_n ... San_Onofre

Dowód (?), Że oczekiwana długość życia (lub przesunięta) przez wszystkich elektryków jądrowych o 40 lat bez zmartwień jest iluzoryczna ... (zwłaszcza jeśli zaczniemy od instalacji zaprojektowanej na 20 lat ...)

W 2010 roku 58 incydentów zostało zgłoszonych przez pracowników lub podwykonawców pracujących w San Onofre, w porównaniu z 5 incydentami we wszystkich innych zakładach produkcyjnych w Stanach Zjednoczonych. W okresie od stycznia 2010 r. Do sierpnia 2011 r. Odnotowano 81 incydentów4.

Od stycznia 2012 r., Gdy reaktor nr 2 został wyłączony w celu uzupełnienia paliwa, reaktor nr 3 został zatrzymany po alarmie sygnalizującym wyciek oparów radioaktywnych w obwodzie pierwotnym, na poziomie wytwornic pary 5. Oszacowano, że wyciek radioaktywnej pary na jednym z wytwornic pary w bloku 3 był „większy niż” 100 litrów na godzinę6. Ta niedawno wymieniona wytwornica pary ma poważną usterkę w rurach wymiany ciepła: kilkaset takich rur byłoby mniej więcej uszkodzonych zgodnie z NRC7.


Więcej informacji na stronie w: http://en.wikipedia.org/wiki/San_Onofre ... ng_Station
0 x
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 13/07/12, 13:19

Elektrownia jest uważana za jedną z najbardziej niebezpiecznych na świecie ze względu na zagrożenie sejsmiczne: w pobliżu znajduje się kilka aktywnych uskoków geologicznych, w tym słynny uskok San Andreas, który powoduje bardzo duże i niszczycielskie trzęsienia ziemi w Kalifornii. Około 7,4 miliona ludzi mieszka w promieniu 80 mil od zakładu1, głównie w miastach Los Angeles i San Diego2

Według operatora elektrownia została zbudowana tak, aby wytrzymać trzęsienie ziemi o sile 7,0 w skali Richtera, którego epicentrum znajdowałoby się pod elektrownią3.


Dobrze ! Nasi ulubieni Amerykanie najwyraźniej nie mieli wystarczającej liczby ofiar na Three Mile Island, aby zrozumieć pewne rzeczy ... Czarnobyl i Fukushima są dla innych ... nie martwcie się ... i powiedzcie, że mamy z nami to samo nieodpowiedzialne ...

http://fr.wikipedia.org/wiki/Centrale_n ... ile_Island

:? :płakać: :zmarszczyć brwi: :x :| : Evil:
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 13/07/12, 18:20

Tutaj. cóż, moja opinia zmierza bezpośrednio w kierunku nakreślonym zgodnie ze wszystkimi założeniami, które istniały od czasu Fukushimy. Co to jest?

Jak już wówczas wspomniano, coraz wyraźniej widać, że te same materiały stosowane w elektrowniach nie są w wystarczającym stopniu odporne na zużycie nukleochemiczne, co bardzo szybko skraca je do znacznie dłuższych cykli życia. rośliny to tylko laboratoria in vivo, w których tak naprawdę nikt nie wie, co się wydarzy). W rezultacie nadmiarowe systemy bezpieczeństwa - które działałyby prawidłowo przy zużyciu w „normalnych” obciążeniach - szybko z czasem znajdują się w granicach tolerancji. Co ma bezpośrednie konsekwencje i spostrzeżenia:

- energia jądrowa jest absolutnie nieopłacalna w kontekście eksplozji przy rygorystycznym przestrzeganiu norm bezpieczeństwa zawartych w pierwotnych specyfikacjach, ponieważ wszystko się rozpada.

- ponieważ te ograniczenia są trwale graniczne (nawet jeśli z każdym wypadkiem powstają nowe środki => oznacza to, ile energii jądrowej ma koniec drewna, jeśli musimy się tam dostać), możemy powiedzieć z wystarczającym prawdopodobieństwem na podstawie smutku doświadczenia, które znamy: WSZYSTKIE ELEKTROWNIE NA ŚWIECIE SĄ NIEBEZPIECZNE i potencjalnie mogą dryfować w dowolnym momencie - w każdej sytuacji o zaawansowanej krytyczności - w kierunku ucieczki spod kontroli. Wydaje mi się jasne jak woda skalna.

- mamy teraz dwa podręczniki, które pokazują, że energetyka jądrowa nie jest bezpieczna: a) przypadek Fukushimy, który pokazuje, że wszystkie systemy - które miały mieć absolutne bezpieczeństwo - nie działały w Japonii, ponieważ poprzednie pogorszenie było niedoceniane. b) mamy teraz dowód z cenrale w Kalifornii, lub na szczęście te pogorszenia zostały odkryte dość wcześnie! Wprawdzie nie jest to dokładnie ten sam scenariusz w obu przypadkach, ale teraz pokazuje, że postępujący i nieunikniony rozkład, który następuje w czasie, ma wszystkie składniki, które prowadzą do dramatu. Tak więc, moim skromnym zdaniem, jest prawie pewne, że gdyby elektrownia w Fukushimie była nowa z instalacją najwyższej klasy, do wypadku nie doszłoby. Gorzej, gdy w samej konstrukcji pojawiają się anomalie, a operatorzy przymykają oczy, gdzie idą normy bezpieczeństwa? Jest zatem oczywiste, że postępująca degradacja materiałów sprawia, że ​​wszystkie ośrodki prędzej czy później stają się bombami zegarowymi! I że wszystkie skumulowane usterki wywołują wszystkie swoje skutki podczas poważnej awarii, w której nic nie jest w stanie zatrzymać reakcji łańcuchowej (koniec z niewystarczającym chłodzeniem, które w zasadzie przychodzi o wiele za późno i nie w taki sposób. Wystarczająco masywne, aby te środki zaradcze ostatniej szansy z prawie martwymi pompami (lub cokolwiek innego) zatrzymują proces syntezy, który następnie zaczyna się nagle, jak bombowiec. Pewne jest, że nic nie zadziała. w dniu „D” Widzieliśmy to również w Czarnobylu w jednym sprowokowanym przypadku , jak na Fukushimie czy Three Miles Island, w „przypadkowych” przypadkach.

- oczywiście istnieją systemy bezpieczeństwa, ale są one wypychane poza swoje granice, a sprzęt zastępczy kończy się tym, że nie jest już w stanie powstrzymać poważnego wypadku. Nadal możemy to udowodnić, gdy nie jesteśmy w stanie zrealizować PRAWDZIWEGO stanu pogorszenia, wszystkimi najbardziej wyrafinowanymi amerykańskimi metodami czujników, testów porównawczych i monitorowania oraz z wyszkolonym personelem, martwy i złamany zgodnie z paradygmatem wczesnej profilaktyki!

- należałoby zapewne pilnie zamknąć znaczną liczbę elektrowni na świecie, bo dla wszystkich sytuacja się pogorszy ...
- a więc de facto energia jądrowa będzie przepaścią wartą miliard dolarów, jeśli kraje nie zdecydują się z niej jak najszybciej wydostać ...

Ponieważ wypadków na poziomie 6 lub 7 będzie ich coraz więcej.

Pytanie: co się stanie z krajami wschodzącymi z przestarzałymi elektrowniami tego samego typu w ciągu najbliższych dziesięciu lat, kiedy nie będą już miały kapitału na ich prawidłowe utrzymanie, a degradacja materiałów zrobi swoje, wszystko dodał ja
aż do punktu kulminacyjnego krytycznej sytuacji? Najprawdopodobniej znowu dojdzie do fuzji, ale z dziesiątkami likwidatorów wysłanych, aby ratować meble i zatopić płytę pod zbiornikiem po cichu (przypadek Czarnobyla). Nawet zanieczyszczenie rzeki i bezpośredni opad na megalopolis, z milionami ofiar ...
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 174