- Lub, jeśli istnieje państwowa kontrola cen energii, musi dotyczyć WSZYSTKICH rodzajów energii.
- Daleki jestem od potępiania najskromniejszych, którzy ogrzewają się gazem i po 10-procentowej podwyżce nie mogą już płacić rachunków za gaz (według dziennikarzy... co do zdecydowanej większości mam pewne wątpliwości). .Ale wzrost cen paliw kopalnych był z jednej strony przewidywalny, A z drugiej strony to jedyna metoda ostatecznie mająca na celu wymuszenie oszczędności… krótko mówiąc, skąpstwo ! Izolować (dla tych, którzy mogą to zrobić), oszczędzać CO2...
Ponieważ w niektórych HLM zdarzają się nadużycia, ponieważ energia jest pakowana, nierzadko zdarza się, że termostaty mają temperaturę 25°C… tak długo, jak jest „darmowa”… nie zwracamy na to uwagi. W przypadku ogrzewania elektrycznego to samo...
- Kontrolowanie rosnących cen jest środkiem, podobnie jak w przypadku pomocy i subsydiów (które, odwrotnie, utrzymują wysokie ceny urządzeń oszczędzających paliwa kopalne), dla państwa, aby utrzymać rynek w niewoli... a więc kontynuować konsumpcję... prawie jak dawniej!
To polityka małej żaby lub bardziej „pro-mówionego” gradientu: https://www.econologie.com/forums/strategie- ... 10016.html
Dyskusja trwa więc...
Oto artykuł dnia przypominający fakty: http://www.latribune.fr/entreprises-fin ... -a-45.html
W kierunku wzrostu ceny gazu z 4% do 4,5%
Podwyżka ceny gazu między 4% a 4,5% "wydaje mi się prawdopodobna" - wskazał w niedzielę minister przemysłu Éric Besson, gość forum przez Radio J.
„Wzrost o 4% do 4,5% wydaje mi się prawdopodobny” – powiedział w niedzielę minister przemysłu i energii Eric Besson. Wyjaśnił Radiu J: „podlega to arbitrażowi premiera”, podkreślając: „Musi to zrobić niezwłocznie”. Cena gazu „będzie odzwierciedlać ceny dostaw, cudów nie ma”. Minister gospodarki François Baroin już w sobotni wieczór potwierdził w gazecie France 1 o godzinie 20:2 zakres podwyżek cen gazu na 10 stycznia. W miniony wtorek sam François Fillon podał wskazanie, określając, że wzrost będzie „bardzo mniejszy” niż XNUMX%, dodając: „Chciałbym nawet, żeby był poniżej połowy”.
Niepopularny
Nadchodząca podwyżka jest następstwem unieważnienia pod koniec listopada przez Radę Stanu zamrożenia cen gazu ziemnego dla osób fizycznych, decyzją Bercy'ego w październiku. Rząd został odrzucony za to, że nie wziął pod uwagę oficjalnej zasady kalkulacji, co powinno było doprowadzić do podwyższenia… z 8,8% do 10% taryf dla osób fizycznych, aby odzwierciedlić zmiany w kosztach zaopatrzenia GDF Suez. Rada Stanu została przejęta przez konkurentów GDF Suez, takich jak Poweo, Direct Energie czy Altergaz, którzy zakwestionowali ten środek. Jednak GDF Suez również złożył odwołanie od tego zamrożenia cen, argumentując, że nie jest ono zgodne z obowiązującymi przepisami ustawowymi i wykonawczymi. Nowa formuła kalkulacji musi jednak złagodzić szok związany z takim wzrostem cen, który z konieczności jest niepopularny. I irytujące kilka miesięcy przed wyborami!
Alain-Gabriel Verdevoye - 12, 12:2011