Niezwykły wynalazek naturalnej choinki
który nigdy nie gubi igieł
„Choinka w doniczce (0,93 € za sztukę)”
Po kilku latach użytkowania,
gdy jego rozmiar będzie zbyt duży, aby pomieścić go w doniczce,
z pewnością możesz posadzić go w lesie.
wreszcie prawdziwie ekologiczna gospodarka!
Wesołych Świąt ! ! !
Dodaję poprawną metodologię.
1. Kup drzewo Nordmann w bryle korzeniowej za 0,93 €
2. posadź w doniczce o średnicy 50cm
3. Poczekaj aż będzie odpowiedniego rozmiaru,
4. Używaj go, gdy jego wysokość wynosi od 50 cm do nieco ponad 1 m
5. Jeżeli przekracza metr, sprawdź i w razie potrzeby rozważ przesadzenie
lub zmień na większą doniczkę.
Maksymalny rozmiar, na jaki możesz przekonwertować drzewko w doniczce, będzie bezpośrednio zależał od wielkości doniczki. :-)
To jest metoda prawdziwie ekologiczna! !
To znaczy „kierunek ponownego sadzenia w ziemi”!
Choinka za 0,93 €, która nigdy nie gubi igieł
Choinka za 0,93 €, która nigdy nie gubi igieł
Ostatnio edytowane przez Hic 08 / 12 / 10, 15: 13, 2 edytowany raz.
0 x
"Niech żywność będzie twoim lekiem, a twoje lekarstwo be thy food" Hipokrates
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
-
- moderator
- Wiadomości: 79323
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11042
W przeciwnym razie plastikowa też nie gubi igieł...
Niektóre są nawet wstępnie udekorowane i pokryte śniegiem... W 100% wyprodukowane w Chinach, pełne ftalany https://www.econologie.com/forums/le-plastiq ... 10117.html
ps: bez wahania moi rodzice próbowali, dobre 15 lat temu, drzewa doniczkowego, cóż, trwało to 2 lata. Nie mógł znieść temperatury w pomieszczeniu, szoku termicznego ani ziemi w doniczce... Nie jestem nawet pewien, czy miał 2 Święta Bożego Narodzenia...
Niektóre są nawet wstępnie udekorowane i pokryte śniegiem... W 100% wyprodukowane w Chinach, pełne ftalany https://www.econologie.com/forums/le-plastiq ... 10117.html
ps: bez wahania moi rodzice próbowali, dobre 15 lat temu, drzewa doniczkowego, cóż, trwało to 2 lata. Nie mógł znieść temperatury w pomieszczeniu, szoku termicznego ani ziemi w doniczce... Nie jestem nawet pewien, czy miał 2 Święta Bożego Narodzenia...
0 x
Christophe napisał: moi rodzice próbowali, cóż, 15 lat temu, drzewko w doniczce, cóż, trwało to 2 lata.
Przyjaciele przyzwyczaili się, że co roku kupują drzewko doniczkowe. Po wakacjach sadzą go w kącie swojej posiadłości. Teraz mają ładny zakątek lasu z około trzydziestoma drzewami iglastymi. Ale cóż, trzeba mieć przestrzeń.
0 x
Cuicui napisał:Christophe napisał: moi rodzice próbowali, cóż, 15 lat temu, drzewko w doniczce, cóż, trwało to 2 lata.
Przyjaciele przyzwyczaili się, że co roku kupują drzewko doniczkowe. Po wakacjach sadzą go w kącie swojej posiadłości. Teraz mają ładny zakątek lasu z około trzydziestoma drzewami iglastymi. Ale cóż, trzeba mieć przestrzeń.
Cześć Cuicui
Oui!
jodła Nordmanna w kępie,
nie jest wart więcej niż 0.93 euro.
Zatem las na choinkę jest wart od 30 do 40 euro
(w tej cenie Święty Mikołaj to nie śmieci :-) )
0 x
"Niech żywność będzie twoim lekiem, a twoje lekarstwo be thy food" Hipokrates
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
Serce mnie boli, gdy widzę, jak bujne jodły wycina się tylko na Boże Narodzenie!!
Przypominają mi to wspomnienia 40 lat spędzonych z jodłą w doniczce na urodziny pierwszego dziecka w wieku około 3 lat, później posadzoną w ziemi w naszym małym ogródku przy mieszkaniu o powierzchni 20 m2, ale 25 lat później była dla nas ogromna ten mały ogród do tego stopnia, że przeszkadza sąsiadom na piętrach wyżej i stwarza ryzyko upadku na budynek przy silnym wietrze!
Musieliśmy go zestrzelić.
Na szczęście, bo bożonarodzeniowa burza w 1999 r. zwaliłaby ją na budynek!!
Przypominają mi to wspomnienia 40 lat spędzonych z jodłą w doniczce na urodziny pierwszego dziecka w wieku około 3 lat, później posadzoną w ziemi w naszym małym ogródku przy mieszkaniu o powierzchni 20 m2, ale 25 lat później była dla nas ogromna ten mały ogród do tego stopnia, że przeszkadza sąsiadom na piętrach wyżej i stwarza ryzyko upadku na budynek przy silnym wietrze!
Musieliśmy go zestrzelić.
Na szczęście, bo bożonarodzeniowa burza w 1999 r. zwaliłaby ją na budynek!!
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79323
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11042
dedeleco napisał:Serce boli, gdy patrzy się na energiczne drzewa wycinane tylko na Boże Narodzenie!!!!
Nie!
Kolejny zły pomysł. Te drzewa są uprawiany o dużej gęstości, jak karczochy lub agrest...
Gdybyśmy nic nie zrobili, zdecydowana większość i tak zginęłaby na miejscu, uduszona (w świetle) przez najsilniejszych. Ostatecznie z kilkudziesięciu tysięcy krzewów na hektar zostałoby w każdym razie zaledwie kilkaset... Obszar uprawny ustąpiłby miejsca lasowi (który rozciąga się już we Francji, podczas gdy niedostatecznie eksploatowane, zarówno pod względem drewna, jak i drewna opałowego).
Nawet nasze piękne lasy są „ogrodzone”: wycinane w celu wyeliminowania tych najmniej pięknych lub trzykrotnie (co 10, 15 lat)…
Argument ten należy zatem zarezerwować dla nielicznych skrajnych upadkowi, którzy żyją z grzybów i polowań, przy zagęszczeniu jednego mieszkańca na 10 km² w ramach „oryginalnej” zrównoważonej przyrody, zachowanej...
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79323
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11042
Christophe napisał:Drzewo Bonzai, nieźle, ale potrzebujesz też mini prezentów!
Prowadzę kampanię na rzecz Świąt Zen! Żadnych wielkich balów, żadnych wielkich prezentów, dużo spokoju w głowie i sercu... A wszystko w dłuższej perspektywie... zrównoważony rozwój...
Wszystko zrozumiałeś.
Cóż, sytuacja staje się lepsza, gdy dzieci są starsze!
0 x
Wróć do „Innowacje, wynalazki, patenty i pomysły na zrównoważony rozwój”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 170