newstarnord napisał:Dobra spojrzę na to.
Ale jest 6m wysokości statycznej, więc 0,6 + 0,2 zaokrąglone do 1 bara = 1 bar ciśnienia w zbiorniku wyrównawczym (dom z grzejnikiem na górze i kotłem na dole; obieg grzewczy jest tylko na jednym piętrze). Lub ciśnienie instalacji 1,2.
A kiedy miałem 1,5 bara, miałem to zjawisko, z wyjątkiem tego, że ciśnienie wzrosło nienormalnie do 2 barów ze starym zbiornikiem wyrównawczym (który był napompowany do 1 bara, jak sądzę). Ten stary wazon miał ponad 12 lat, myślałem, że pochodzi od niego.
I tak naprawdę zjawisko to nie jest zlokalizowane w konkretnym miejscu, które „rozbrzmiewa” wszędzie w rurach.
Tak, też nie wydaje mi się, żeby to był problem (miejscowa kawitacja na poziomie cyrkulatora), ale to jedna z najłatwiejszych hipotez do wyeliminowania lub potwierdzenia, stąd rada spróbować w obecnej konfiguracji, z działającym zbiornikiem wyrównawczym.