Są dość koszenili! Jakie trwałe rozwiązanie?

Organizowanie i zorganizować swój ogród i ogród warzywny: ozdobne, krajobraz, dziki ogród, materiały, owoce i warzywa, ogród warzywny, nawozy naturalne, schrony, baseny lub naturalny basen. Rośliny żywotność i uprawy w ogrodzie.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79362
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11060

Są dość koszenili! Jakie trwałe rozwiązanie?




przez Christophe » 19/10/11, 16:29

Minęły 2 lata, odkąd 2 moje drzewa cytrusowe noszą wełnowce! Zeszłej zimy prawie zabił jednego (90% opadania liści)... teraz jest trochę lepiej, ale nadal tam jest!

Zrobiłem 3 lub 4 zabiegi organicznym środkiem owadobójczym na 2 i 1 zabieg nieorganicznym na najbardziej dotkniętych, pocierałem liście i gałęzie, ale to nie działa: one ciągle wracają! Brudne „bestie”!!!

Nie mogę więc znaleźć „zrównoważonego” rozwiązania, aby temu zaradzić, poza regularnym szorowaniem… niezbyt dobrze…

Mógłbym wypróbować metodę H2O2 opisaną na tej stronie: https://www.econologie.com/forums/recettes-p ... 10717.html

Cóż, jeśli ktoś ma cudowny przepis na te paskudne rzeczy, które wydają się być odporne na środki owadobójcze... to by mi bardzo odpowiadało... Dziękuję!

ps: są to cytrusy doniczkowe, które w zależności od pory roku występują na przemian w szklarni, wewnątrz i na zewnątrz...
Ostatnio edytowane przez Christophe 20 / 10 / 11, 14: 56, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 19/10/11, 16:57

Na Citrus panuje prawdziwy bałagan.

Kiedy już to „nabędziesz”, bardzo trudno się go pozbyć: zawsze wykonaj 2 zabiegi w odstępie 15 dni…

Do „roślin zielonych”, których nie jem, użyłem „ustrojowego” badziewia chemicznego (krążącego w soku). Nie pamiętam nazwy handlowej ani składnika aktywnego...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Gaston
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1910
Rejestracja: 04/10/10, 11:37
x 88




przez Gaston » 19/10/11, 17:10

Na moim drzewku pomarańczowym, poza metodą chemiczną : Evil: , Nie znalazłem nic skutecznego innego niż ręczne usuwanie très regularne.

Poświęcając 10 minut na każdą roślinę, ręcznie usuwając wszystkie wełnowce, które widzę, mogę kontrolować ich rozprzestrzenianie się.

Szczególną pracowitość należy zachować wiosną (3 razy w tygodniu). Latem i jesienią wystarczy raz w tygodniu, a zimą raz w miesiącu (w Twoim przypadku może być inaczej, bo rośliny sprowadzasz zimą).
0 x
clasou
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 553
Rejestracja: 05/05/08, 11:33




przez clasou » 19/10/11, 17:16

Witam, małe zdjęcie stworzeń, wielkości i innych.
Claude
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 19/10/11, 17:17

Szczegółowa odpowiedź:
http://www.jardiner-malin.fr/fiche/lutt ... nille.html
http://www.jardiner-malin.fr/fiche/pucerons.html
http://www.aujardin.org/oranger-cocheni ... 19006.html
http://www.paperblog.fr/1703384/une-lut ... s-recette/

wysuszenie powietrza na 15 dni jest najprostsze!!!
Mydło i woda.
Połóż biedronki.
Szczególnie lubią zamkniętych, wilgotnych środowiskach i szczególnie wysokich temperaturach.
Wilgotne wnętrze lub regularne spryskiwanie liści wodą uwydatnia to zjawisko.
Podobnie jest późną wiosną lub wczesną jesienią, kiedy temperatury są dość wysokie, a powietrze na zewnątrz jest bardziej wilgotne.

Wyleczyć :

Gdy tylko pojawią się koszenile, usuń łupiny szmatką zamoczoną w piwie, alkoholu 90° lub wodzie z mydłem, a następnie potraktuj je środkiem przeciw koszenili.
Istnieją antykoszenile na bazie białego oleju, które udowodniły swoją skuteczność.
Znajdziesz je w wyspecjalizowanych sklepach.
W przypadku dużej inwazji natychmiast spal lub usuń zainfekowane gałęzie.
W przypadku ataku skuteczny jest także oprysk na bazie nawozu pokrzywowego.
Można także ograniczyć ich rozwój silnym strumieniem wody lub czyszcząc liście szmatką zamoczoną w alkoholu 90°, a następnie spłukując czystą wodą.
Bądź ostrożny, musisz działać szybko, w przeciwnym razie roślina może zostać całkowicie zaatakowana i skazana na zagładę.

Woda mydlana:
Mydło na bazie czarnego lub marsylskiego, roztopionego w wodzie i rozpylonego na roślinie, zapobiega przywieraniu mszyc do liści.
150 g startego mydła i 1 łyżkę oleju topi się następnie w 1 litrze wody, którą następnie opryskuje się rośliny.

0 x
fthanron
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 292
Rejestracja: 13/10/07, 17:56
Lokalizacja: Loir et Cher




przez fthanron » 19/10/11, 17:32

Może spróbuj dowiedzieć się o tej firmie specjalizującej się w produkcji pomocy uprawowych: http://www.koppert.fr/protection-des-cultures/ravageurs/
0 x
Frederic
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 19/10/11, 18:21

Najprawdopodobniej jest to koszenila łuskana. Jest bardzo dobrze chroniona przez swoją tarczę (chyba, że ​​udusimy ją emulsjami na bazie czarnego mydła - olejku, który zatyka pory, przez które oddycha; kilka regularnych "płukanek" powinno ją osłabić... To jej jedyny słaby punkt!). W każdym razie nie znam żadnych wrogów!

O ile mi wiadomo, bardzo dobrze znosi także suszę (w przeciwieństwie do mącznej), jest to plaga drzew cytrynowych i oleandrów w klimacie śródziemnomorskim (rośliny te czernieją ze względu na spadzię, którą wytwarzają łuski, która stanowi pożywienie dla grzyba , okopcona pleśń).
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79362
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11060




przez Christophe » 19/10/11, 19:48

O, widzę, że mój przypadek nie jest odosobniony! Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

Na zdjęcie będziemy musieli poczekać: wczoraj czyściłem jedno, dzisiaj drugie. Zrobię ci zdjęcie jak najszybciej.

Tak, to „model” z muszlą, niektóre, te większe są cętkowane (beżowe z czarnymi kropkami)

Insektycyd miał na niego bardzo niewielki wpływ (organiczny lub chemiczny).

Metoda chemicznego zatrucia „sokiem” wydaje mi się najwłaściwsza… i trwała, ale niezbyt trwała (rozumiem) i ryzykowna, jeśli zjemy owoce…

Jest plan z gorzkimi pomarańczami typu citrus mexicana (ciekawy w smaku, przypominający rumianek) i drugi dający duże, wydłużone cytryny... Łacińskiej nazwy nie pamiętam.

Hej, właśnie znalazłem to na bazie oleju rzepakowego (do wykorzystania w rolnictwie ekologicznym...):

Obraz
0 x
clasou
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 553
Rejestracja: 05/05/08, 11:33




przez clasou » 20/10/11, 10:54

Bonjour Christophe,
Natura radzi sobie ze mną dobrze, dlatego lubię proste rozwiązania.
Lubię piwo, więc nie marnuję go na zwabienie ślimaków, zwłaszcza, że ​​małe szare potrafią sprawić, że siedliska w korzeniach truskawek przeczekają w ciągu dnia.
Mój roztwór wodą z mydłem, mydłem marsylskim, dobrze umyj, aby usunąć niepożądane elementy (przyczepność), następnie wyjmij z doniczki, usuń ziemię, aby odsłonić korzenie.
Wystawienie dzień wcześniej wiadra z wodą na zewnątrz i namoczenie korzeni bez śladów ziemi aż po koronę, to cię budzi.
Następnie ubierz go ponownie, aby nie przeziębił się nową ziemią ogrodową, i wtedy od niego zależy, czy będzie chciał walczyć, czy nie.
Osłabiając pomagając mu na różne sposoby, wzmacniamy wroga przekazując mu podręcznik taktyczny :)
Claude
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79362
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11060




przez Christophe » 20/10/11, 11:05

Tak, zasługują na małe przesadzenie, czego nigdy nie robiłam odkąd kupiłam je 3-4 lata temu... (używam specjalnego nawozu cytrusowego)

O wilgotności przeciwko wełnowcom? Obecnie w salonie, w którym się znajdują, wilgotność względna wynosi 50%. Czy jest wystarczająco niski, aby je zabić, czy nie?
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Ogrodu: krajobrazu, rośliny, ogród, stawy i baseny"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 203