Wybór jedzenia, roślinożercy carni omni, VG

Organizowanie i zorganizować swój ogród i ogród warzywny: ozdobne, krajobraz, dziki ogród, materiały, owoce i warzywa, ogród warzywny, nawozy naturalne, schrony, baseny lub naturalny basen. Rośliny żywotność i uprawy w ogrodzie.
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16131
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5244




przez Remundo » 18/09/15, 13:13

Słoń napisał:Janic powiedziała:

zwierzę jest nagradzane śmiercią


cholerne przeznaczenie :płakać: :D

takie jest przeznaczenie wszystkiego na ziemi. Pojęcie „nagrody” jest projekcją antropiczną, której obce są hodowane zwierzęta i rośliny uprawne.

Zwracam również uwagę, że hodowla Salers w Owernii nie jest w żadnym wypadku fabryką rolniczą, w której zwierzęta są leżące na brzuchu i karmione zbożami/kukurydzą, zgodnie z modelem nadmiernie uzależnionym od węglowodorów i przemysłu chemicznego.

Bez nich pastwiska wypasane przez zwierzęta byłyby nienawożonymi ugorami.
0 x
Obraz
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 18/09/15, 16:23

cześć
słoń napisał:
Janic powiedziała:
Cytat:
zwierzę jest nagradzane śmiercią
cholerne przeznaczenie
takie jest przeznaczenie wszystkiego na ziemi.

Prawdopodobnie to właśnie myśleli naziści (podobnie jak ich ofiary) o „zwierzętach”, które gromadzili w celu zagazowania, co było bardziej praktyczne i skuteczne niż ich nokautowanie. Wiem, że porównanie może być nieprzyjemne ze względów emocjonalnych, ale jego cel jest ten sam.
Pojęcie „nagrody” jest projekcją antropiczną, której obce są hodowane zwierzęta i rośliny uprawne.

Jest to w istocie projekcja antropiczna (W geografii i ekologii antropizacja to przekształcenie przestrzeni, krajobrazów, ekosystemów lub środowisk półnaturalnych pod wpływem człowieka. O środowisku mówi się, że jest antropizowane, gdy odchodzi od naturalności.
http://fr.wikipedia.org/wiki/Anthropique). Jednakże pojęcie nagrody jest szeroko stosowane w relacjach między ludźmi a innymi zwierzętami hodowlanymi. Więc nie aż tak obco, nawet jeśli nie wygląda tak samo (ludzie wolą medale lub dolary niż słodycze)
Zwracam również uwagę, że hodowla Salers w Owernii nie jest w żadnym wypadku fabryką rolniczą, w której zwierzęta są leżące na brzuchu i karmione zbożami/kukurydzą, zgodnie z modelem nadmiernie uzależnionym od węglowodorów i przemysłu chemicznego.
Okazuje się, że bydło od hodowcy sąsiadującego z moją ziemią również odpowiada temu modelowi. ale kiedy bydlęca ciężarówka przyjeżdża po nich, aby zabrać je do rzeźni, muczą „na śmierć”, czując strach przenikający te maszyny. To jedyny raz, kiedy słyszę ich muczenie!
Ale kwestia uboju nie jest związana z ilością i jakością tego, co ma zostać zabite! Z pewnością metody hodowli znacznie się różnią w zależności od kryteriów przemysłowych, ale cel jest ten sam.
Bez nich pastwiska wypasane przez zwierzęta byłyby nienawożonymi ugorami.

Nie chodzi o wyeliminowanie kosiarek trawy, którymi są te zwierzęta (stopniowo do tego wracamy), ale o uznanie ich ważnej roli w równowadze między zwierzętami i roślinami oraz o przynajmniej uznanie tej roli w ich zakończeniu życia do czasu ich śmierć jak dla nas! (inni wegetarianie, którymi jesteśmy z natury, a nie z kultury).
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16131
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5244




przez Remundo » 18/09/15, 16:35

tak, tak Janic,

nie tylko opowiadasz bzdury, ale poziom fundamentalizmu Twoich słów nie zachęca do dialogu z Tobą.

Jeśli nie trafisz w punkt Godwina w każdym poście, czegoś ci brakuje...

Swoją drogą, co jesz?

@+
0 x
Obraz
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 18/09/15, 18:34

tak, tak Janic,
nie tylko opowiadasz bzdury,

To już tyle! Jednocześnie oznacza to również, że mówię niektóre, ale które na przykład?
ale poziom fundamentalizmu Twoich słów nie zachęca do dialogu z Tobą.

« B. − P. odbytowy. Doktryna polegająca na przyjęciu postawy bezkompromisowego konserwatyzmu w religii, partii, ruchu. (Ds ROB. Suppl. 1970, Lar. Lang. fr. i Lexis 1975). »
Moglibyśmy to również wyrazić w ten sposób: „ jeśli jednostka lub grupa nie podziela opinii wyrażanej przez większość, jest to fundamentalizm. »
w przypadku konserwatyzmu wydaje się, że tak nie jest, ponieważ „ja” jest raczej w opozycji do obecnego konserwatyzmu kulturowego.
Można by też uznać, że kwestionowanie palenia, alkoholu i wszelkich narkotyków zagrażających życiu to fundamentalizm (tak uważają konserwatyści, którzy nie chcą, żebyśmy dotykali ich destrukcyjnych nawyków) i w istocie dialog pomiędzy za i przeciw (jak w polityce , w ekonomii itp.) tworzy podziały niemal nie do pogodzenia: zatem fundamentalizm po obu stronach!
Jeśli nie trafisz w punkt Godwina w każdym poście, czegoś ci brakuje...

O ile nie brakuje mi pamięci (a czasami tak się dzieje), nie przypominam sobie, żebym używał tego punktu Godwina „za każdym razem”, a właściwie nawet raczej rzadko.
Po przestudiowaniu tematu poruszyłem ten temat tylko raz.
https://www.econologie.com/forums/les-legume ... 13357.html
co trzyma nas z daleka od tego za każdym razem!
Przywołanie tej analogii nie jest więc w szczególności moją zasługą, ale ogólnie pokojowych pacyfistów, jak cytował Gandhi (inny fundamentalista?)
Swoją drogą, co jesz?

Zgadywać ! Pędzę gwałtownie, by zatopić kły w udach bydła, wyrwać mu mięso i się nim pożywić!
:płakać:
0 x
Avatar de l'utilisateur
słoń
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6646
Rejestracja: 28/07/06, 21:25
Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
x 7




przez słoń » 19/09/15, 14:46

Pomiędzy filozofią a obżarstwo moje serce się waha.....
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 20/09/15, 08:15

Pomiędzy filozofią a obżarstwo moje serce się waha.....
ej tak! A przez obżarstwo (180.000 XNUMX zgonów rocznie, znacznie więcej niż w przypadku wszystkich nowotworów) serce przestaje działać...
:?
0 x
Avatar de l'utilisateur
słoń
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6646
Rejestracja: 28/07/06, 21:25
Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
x 7




przez słoń » 20/09/15, 13:23

Ti jedz, ti crefe...
Nie jesz, jesz też.....!
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 20/09/15, 13:48

Ti jedz, ti crefe...
Nie jesz, jesz też.....!

Jest trochę skrócony!
Zjesz cokolwiek, umierasz z bólu.
Nie jesz, i tak umrzesz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16131
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5244




przez Remundo » 22/09/15, 15:01

co do Ciebie, Janic, wiemy, że tego nie lubisz, ale nadal nie wiemy, co tam jesz :P
0 x
Obraz
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 22/09/15, 18:31

remondo witam
co do ciebie, Janic, wiemy, że cię to nie interesuje,
Umieranie już wystarczy! Niestety, niektórzy umierają w sensie „umierania jak zwierzę”.
ale nadal nie wiemy, co tam jesz
Odpowiedziałem obszernie na dany(-e) temat(y).
0 x

Powrót do "Ogrodu: krajobrazu, rośliny, ogród, stawy i baseny"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 198