mały wróbel napisał:1) unikaj kontaktu z betonem „aby uniknąć remineralizacji”… to nonsens, ponieważ ta „remineralizacja” jest słaba i pozytywna…!! , a woda deszczowa w zbiornikach betonu nie może osiągnąć wystarczającego stopnia mineralizacji, aby „stała się twarda” do tego stopnia, że można mówić o wapieniu…!!
2) mieć betonowy schowek i przykryć go wkładką .... = , świat do góry nogami .. !
3) "materia podobna do smoły"...= . .
Gorzej i gorzej ...
ok, bądźcie ostrożni, gdy mówię o magazynowaniu wody deszczowej, nie służy ona do picia, ale do mycia (podgrzewacz wody, zmywarka, pralka itp.)!
ale jeśli betonowy zbiornik nie mineralizuje się bardziej, wówczas w rzeczywistości nie ma potrzeby stosowania wykładziny i równie dobrze można umieścić zbiornik z tworzywa sztucznego: odniosłem się do punktu betonowego zbiornika jedynie ze względów ekonomicznych, w części osobistej osiągnięcie!
Do kupienia jeszcze bloczki betonowe...
smoła służyła także do taniej hydroizolacji...
beton/cement do hydroizolacji: gruz z wapnem... czy to naprawdę jest wodoodporne?
Zbiorniki paliwa regeneracyjnego są ciekawe, ale ich czyszczenie jest trochę nudne... poza podpalaniem
normalnie musi być odpowiedni produkt, z dobrym detergentem + woda, paliwo musi wypłynąć na powierzchnię, a potem wykończyć ręcznie, trocinami itp?
> niełatwe, niedrogi i wodoodporny zbiornik!