Wskazywała na niebezpieczeństwa pestycydów organicznych

Organizowanie i zorganizować swój ogród i ogród warzywny: ozdobne, krajobraz, dziki ogród, materiały, owoce i warzywa, ogród warzywny, nawozy naturalne, schrony, baseny lub naturalny basen. Rośliny żywotność i uprawy w ogrodzie.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Janic » 07/02/18, 14:38

która stała się preferowanym pokarmem krów mlecznych.
kukurydza nie jest „normalnym” pożywieniem krów i produkty te podawane są wyłącznie w celu zwiększenia wydajności mleka i mięsa.

Po raz kolejny temat więdnięcia fusarium i mikotoksyn ukazuje niezwykłą złożoność relacji pomiędzy różnymi czynnikami wzmacniającymi i łagodzącymi. Jeśli do czynników obciążających należą TCS i a fortiori bezpośrednie rozstawienie, to jest to bezpieczny wybór, podobnie jak w innych obszarach, wskazują raczej na bardziej fundamentalne braki równowagi agronomicznej. Wszystko jest tutaj!
http://agribio.pagesperso-orange.fr/myco.html
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Benjamin69
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 32
Rejestracja: 15/06/18, 05:04

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Benjamin69 » 15/06/18, 05:29

izentrop napisał:
Rolnicy ekologiczni mogą stosować tylko niektóre kategorie pestycydów pochodzących ze źródeł naturalnych i bez ekstensywnej obróbki, podczas gdy w rolnictwie konwencjonalnym dozwolone są substancje syntetyczne.

Zasada ta wynika z przekonania, że ​​naturalne pochodne mają mniejszy wpływ na środowisko i pozostawiają mniej pozostałości w żywności. Ale wiele substancji wydobywanych ze źródeł naturalnych, takich jak miedź, amoniak, arsen czy pluton, byłoby w rzeczywistości wyjątkowo toksycznych.

Jednak niektóre badania sugerują, że pochodne miedzi gromadzą się w glebie i są najczęstszymi pozostałościami znajdowanymi w żywności ekologicznej. https://www.euractiv.fr/section/agricul ... certainty/


W serii : Gdy ekologiczne marchewki zawierają więcej pestycydów niż tzw. „klasyczne”.


To jest oczywiste
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Janic » 15/06/18, 08:18

izentrop napisał:
Rolnicy ekologiczni mogą stosować tylko niektóre kategorie pestycydów pochodzących ze źródeł naturalnych i bez ekstensywnej obróbki, podczas gdy w rolnictwie konwencjonalnym dozwolone są substancje syntetyczne.

Zasada ta wynika z przekonania, że ​​naturalne pochodne w mniejszym stopniu wpływają na środowisko i pozostawiają mniej pozostałości w żywności. Jednak wiele substancji ekstrahowanych ze źródeł naturalnych, takich jak miedź, amoniak, arsen czy pluton, byłoby w rzeczywistości niezwykle toksycznych.
.


Wiele lat temu, obecnie przed oficjalnym AB, istniał konflikt dotyczący pojęć „naturalny”, jak powyżej, i agrochemii, która słusznie twierdziła, że ​​nawet chemikalia są naturalne, ponieważ zostały wzięte z ziemi.
Aby dokonać wyboru między produktami organicznymi (co również nic nie znaczy, ponieważ wszystko, co organiczne niekoniecznie jest bezpieczne, jak naparstnica czy toksyczne grzyby) a chemicznymi, w grę wchodzi pojęcie materiałów syntetycznych, tj. powiedzmy sztucznie zrekonstruowanych, również z produktami „naturalnymi”.
Zatem zamiast używać terminu „organiczny”, jak sądzę, niektórzy, jak w Niemczech i Szwajcarii, woleli używać terminu „organiczny”, który automatycznie eliminował miedź, amoniak, arsen itp. z wyjątkiem tego, że te produkty organiczne same w sobie są „naturalnie” zawierają te same związki, ale w bardzo małych ilościach, prawie homeopatyczne, a zatem nietoksyczne i trwałe.
Niestety, w sprawę zaangażowało się państwo, rozwiązując tę ​​kwestię i zezwalając w ten sposób na to, co powinno zostać automatycznie zakazane, zgodnie z oczekiwaniami pionierów produkcji organicznej. What Did to coś więcej niż organiczne!

W serii: Kiedy ekologiczne marchewki zawierają więcej pestycydów niż tzw. „klasyczne”.


Komisja Europejska i państwa członkowskie ponownie zezwoliły na stosowanie siarczanu miedzi, kontrowersyjnego pestycydu dopuszczonego w rolnictwie ekologicznym.
Formuła jest zła! Właściwie należałoby to powiedzieć tak: kontrowersyjny pestycyd w rolnictwie ekologicznym, dopuszczony do obrotu. Ponieważ kontrowersje pochodzą od samych AB (więcej niż organicznych!).
Skąd:
Szczególnie możliwe jest ich wykorzystanie w rolnictwie ekologicznym, a zwłaszcza do produkcji ziemniaków, winogron, pomidorów i jabłek.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Did67 » 15/06/18, 08:45

Benjamin69 napisał:
Jednakże niektóre badania sugerują, że pochodne miedzi akumulują się w glebie



Nie ma potrzeby przeprowadzania wielu badań, aby „wykazać” bardzo wysoką toksyczność miedzi! Jednakże szczególnie uproszczone jest ograniczenie debaty na temat toksycznego działania pestycydów (naturalnych i syntetycznych) do samej kwestii toksyczności dla ludzi. Należy wziąć pod uwagę cały ekosystem (ogród warzywny, pola... i ich sąsiedztwo).

Wystarczy spojrzeć na niektóre dachy. Mój na przykład. Dom wybudowany w 1995 roku, z blacharnią miedzianą (w szczególności okładzina kominowa). Zrobiłem te zdjęcia kilka dni temu na potrzeby artykułu, który napisałem, aby uświadomić ogrodnikom dramatycznie toksyczną stronę miedzi. na plaster warzywny Przede wszystkim :

DSC_0150 taśma miedziana i ślady.jpg
DSC_0150 miedziana taśma i ślady.jpg (354.2 KiB) Wyświetlono 2827 razy


DSC_0152 czysty kafelek.jpg


DSC_0151 ślady .jpg


Wygląda na to, że tam, gdzie przepływa woda, jest bardzo, bardzo lekko naładowana „jonami miedzi Cu++ żadnych porostów, mchu, glonów nie „matowią” płytek, które pozostają jak nowe. To pokazuje, czy jest to skuteczna „trucizna”.

Prawie 30 lat po budowie te miedziane blachy nie wykazują śladów korozji... Są to zatem masy bardzo słabej miedzi, która zniknęła po powierzchniowym utlenieniu i „wypłukaniu” przez deszcz. Dla porównania ze znacznymi masami, które rok po roku uwalniają się w wyniku zabiegów (dziś ograniczone do 6 kg/ha/rok w trybie „organicznym”, ale dawniej „darmowym”).

Pamiętaj, że ludzie, podobnie jak rośliny i inne ssaki, potrzebują odrobiny miedzi! W przypadku winorośli znalazłem liczby: jest rzędu kilkaset g/ha rocznie.

Jest zatem rzeczą oczywistą, że miedź nie przedostaje się i nigdy nie przekroczy drzwi „Ogrodu Warzywnego Paresseux”, ponieważ chcę polegać na organizmach glebowych, które wykonają tę pracę za mnie. Nie ma mowy o ich otruciu. Natomiast wygasające z końcem 2018 roku zezwolenie na stosowanie miedzi prawdopodobnie zostanie odnowione, z pewnymi zabiegami kosmetycznymi (redukcja ilości do 4 lub 5 kg/ha wygładzona w ciągu 5 lat), na wniosek rolnictwa” organiczne” (w szczególności).
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Janic » 15/06/18, 12:54

Spójrz, gdzie przepływa woda, bardzo lekko wypełniona „jonami miedzi Cu++, bez porostów, mchów i glonów, które „matowią” płytki, które pozostają jak nowe. To znaczy, czy jest to „trucizna” skuteczna .
podobny, a być może nawet lepszy efekt uzyskuje się w przypadku cynku. Poleciłem go sąsiadowi, który ma dach łupkowy i od dziesięciu lat (lub więcej) nie ma na nim mchu. Tutaj także nie ma zużycia, w każdym razie widocznego, którego nie należy porównywać z ilościami stosowanymi w rolnictwie (ciekawe byłoby umieszczenie pierwiastków cynkowych w miejsce miedzi. Nie wiem, czy już tego doświadczyliśmy.?)

na żądanie rolnictwa „ekologicznego” (w szczególności).
oficjalnego „bio”, które jest jedynie namiastką początkowego bio!
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Did67 » 15/06/18, 12:59

Tak, ale w przypadku miedzi „początkowa biografia” nie jest już bardziej zaawansowana, o ile wiem! Albo nie mam racji ?

Czy są Państwo świadomi kwestionowania stosowania miedzi na tej podstawie, że jest ona toksyczna dla organizmów żywych w glebie (w tym dla dżdżownic, od 250 ppm w glebie; w winnicach graniczymy lub osiągamy 500 ppm)? [poza biodynamiką, która jest dość szczególną „gałąź” „organicznej” i którą można uznać w Niemczech/Szwajcarii za jedną z „początkowych gałęzi”]
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Janic » 15/06/18, 13:40

Tak, ale w przypadku miedzi „początkowa biografia” nie jest już bardziej zaawansowana, o ile wiem! Albo nie mam racji ?
Aby zrozumieć zjawisko, musimy wrócić do jego początków, które są mniej ekologiczne niż zdrowotne, związane z eksplozją agrochemikaliów. Zatem to poprzez reakcję AB odnajdzie swoje „nowoczesne” pochodzenie (trochę tak, jak leki alternatywne wchodzą w reakcję z medycyną chemiczną).
Jest to zatem przede wszystkim świadomość, oczywiście, i to także filozoficzna. Ponieważ jednak wszyscy ci rolnicy wywodzą się z agrochemii (mniej rozwiniętej niż obecnie), niepokoją się o tę świadomość, ale jednocześnie nie chcą narażać się na niebezpieczeństwo w zakresie przyszłych zbiorów, które zapewniają im utrzymanie) i dlatego utknęli między młotem a twardym miejscem; pomiędzy niestosowaniem go a utratą zbiorów lub używaniem go i ryzykiem zatrucia konsumentów, których również są częścią.
powinniście to wszystko wiedzieć, ale nie wszyscy ogrodnicy, którzy chcą dla swojego zdrowia zrobić coś więcej niż tylko ekologicznie i unikać wszelkich produktów, legalnych czy nie.
Tak więc (a nie TEN) nowi przedsiębiorstwa organiczne zwracają się ku tego typu rolnictwu, ale nie ze względu na podejście zdrowotne czy jakąś szczególną filozofię, ale dlatego, że jest to opłacalne wyjście (a może mają taką nadzieję), ponieważ opłaca się lepiej w porównaniu do obecnych środków agrochemicznych dla drobnych rolników.
Rozumiemy je gdzie indziej, ale jednocześnie im mniej wymagające są dla siebie jednostki i systemy, i tym bardziej możliwe są wszelkie odstępstwa.
Czy są Państwo świadomi kwestionowania stosowania miedzi na tej podstawie, że jest ona toksyczna dla organizmów żywych w glebie (w tym dla dżdżownic, od 250 ppm w glebie; w winnicach graniczymy lub osiągamy 500 ppm)?

Nie jestem rolnikiem ekologicznym (a nawet złym ogrodnikiem, to nie moja bajka), ale ta toksyczność precyzyjnie podzieliła ludzi zajmujących się uprawą ekologiczną zgodnie z filozofią, którą każdy z nich wyznawał. Na przykład Nature et Progrès, którą uważnie śledziłem (na poziomie literackim), sprzeciwiał się systematycznemu stosowaniu miedzi, z kilkoma nielicznymi wyjątkami, głównie na gruntach w trakcie przebudowy, zanieczyszczonych pozostałościami po poprzednich uprawach. Wszyscy szukali właściwej metody, z Lemaire'em Boucherem, Ruschem z jego fundamentalną pracą na temat „żyzności gleby (zbliżonej do twojej metody), Steinerem z didynamiką itp. Ekologia, o której wszyscy teraz mówią, była oczywiście w tle.
[poza biodynamiką, która jest dość szczególną „gałąź” „organicznej” i którą można uznać w Niemczech/Szwajcarii za jedną z „początkowych gałęzi”]
całkiem ! Była to gałąź tego rolnictwa, filozoficznie zorientowana na priorytetowe traktowanie zdrowia ludzkiego, gleby i roślin, a wszystko to w symbiozie. Stąd energetyzujące preparaty roślinne i inne, o działaniu homeopatycznym, których działanie zostało potwierdzone na ich zbiorach, a co za tym idzie, na redukcji, a nawet zaniku pasożytów i chorób grzybowych.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Did67 » 15/06/18, 14:24

Krótko mówiąc, zgadzasz się, że miedzi nie tylko bronią „nowoczesne komercyjne produkty organiczne”, ale także zwolennicy „początkowej substancji organicznej”.

Nigdy nie powiedziałem ani nie napisałem nic innego.

Później argument pozostaje argumentem. Zwolennicy produktów syntetycznych nie robią nic innego, jak tylko twierdzą, że bez nich nie byłoby to możliwe. Większość „organicznych” tylko bez miedzi, nie jest to możliwe...

Argument zdrowotny (który nie jest niczym) jest niezwykle uproszczony. Nie chodzi tylko o naszą biedną egzystencję. Jesteśmy małą częścią (nawet jeśli zjedliśmy melona; nawet jeśli z boskiego powołania lub zwykłego egoizmu wierzymy, że jesteśmy ponad resztą) żywego systemu.

Małe wyjaśnienie: zawsze przypominam, że zwracam się tylko do ogrodników-amatorów. Wiem, że system komercyjny (w sensie przeznaczonym na sprzedaż i mającym wspierać producentów) ma inne ograniczenia. Niestety, te same „organiki” prowadzą ogrodników-amatorów, którzy mogą uwolnić się od tych ograniczeń i wmówić im, że skoro jest to „organiczne”, „wyidealizowane organiczne” jako „całe białe”, możemy tam pojechać. Jestem na krucjacie przeciwnej. Jest to trucizna dla ziemi (czy tutaj dachu) w znacznie większym stopniu niż dla człowieka [w zakresie pozostałości mieści się to w dawkach, których człowiek bezwzględnie potrzebuje].
0 x
Perseusz
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 283
Rejestracja: 06/12/16, 11:11
x 73

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Perseusz » 15/06/18, 15:51

Witam,

W istocie podzielam fakt, że do poruszania tego typu tematów nie powinniśmy skupiać się wyłącznie na toksyczności dla ludzi (udowodnionej lub nie). Co więcej, patrząc na „ujście” miedzianej miski na dżem przed i po ugotowaniu, mówimy sobie, że połykamy miedź i to znacznie więcej, niż jedząc „ekologicznego” pomidora zaprawionego pudrem z mieszanki Bordeaux i opłukanego wcześniej gotowanie. : Mrgreen:

Głównym problemem pozostaje kwestia akumulacji (jak prawie zawsze dawka czyni truciznę). Na poziomie zawodowym Bio, którzy są najbardziej zaniepokojeni kwestią wprowadzenia zakazu Cu lub jego braku, nie są najbardziej aktywni w jego „obronie”. Częściowo wynika to z faktu, że część ogółu społeczeństwa uważa, że ​​produkty organiczne nie leczą, i trzeba przyznać, że sektor ten trochę zyskuje na tej dwuznaczności.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wskazano na niebezpieczeństwo pestycydów organicznych




przez Janic » 15/06/18, 16:17

Krótko mówiąc, zgadzasz się, że miedzi nie tylko bronią „nowoczesne komercyjne produkty organiczne”, ale także zwolennicy „początkowej substancji organicznej”.
Nigdy nie powiedziałem ani nie napisałem nic innego.
Nie powinieneś też zmuszać mnie do powiedzenia tego, czego nie powiedziałem. W początkowej biografii: nie! W konwersji organicznej, jak wszystko w konwersji, zależy to od wieku działki, uprawianych produktów, ich odmiany itp. I w tym przypadku chęć dogmatyki jest gorsza! Natomiast uczenie, jak postępować inaczej, krok po kroku, jest bardziej konstruktywne i skuteczne. To tak, jakby ktoś z nadwagą przeszedł na dietę lub ćwiczenia fizyczne i nagle albo się zdecyduje, albo złamie!
Później argument pozostaje argumentem. Zwolennicy produktów syntetycznych nie robią nic innego, jak tylko twierdzą, że bez nich nie byłoby to możliwe. Większość „organicznych” tylko bez miedzi, nie jest to możliwe...
Nie wiem, czy to większość, czy część! Tylko oni znają odpowiedź.
Argument zdrowotny (który nie jest niczym) jest niezwykle uproszczony. Nie chodzi tylko o naszą biedną egzystencję. Jesteśmy małą częścią (nawet jeśli zjedliśmy melona; nawet jeśli z boskiego powołania lub zwykłego egoizmu wierzymy, że jesteśmy ponad resztą) żywego systemu.
Masz rację z punktu widzenia ogrodnika, który jeśli nic nie zbierze, zawsze może zaopatrzyć się w produkty organiczne lub nie. Nie rolnik oparty plecami o ścianę. Jestem jak najbardziej przeciwny chemikaliom, ale rozumiem też, że lekarze i farmaceuci bez tych chemikaliów mogą zbankrutować, to samo dotyczy rolników zależnych od tych samych produktów, które są również niebezpieczne dla żywych organizmów. Ale to jest system, którego chcieliśmy!
Małe wyjaśnienie: zawsze przypominam, że zwracam się tylko do ogrodników-amatorów. Wiem, że system komercyjny (w sensie przeznaczonym na sprzedaż i mającym wspierać producentów) ma inne ograniczenia. Niestety, te same „organiki” prowadzą ogrodników-amatorów, którzy mogą uwolnić się od tych ograniczeń i wmówić im, że skoro jest to „organiczne”, „wyidealizowane organiczne” jako „całe białe”, możemy tam pojechać. Jestem na krucjacie przeciwnej.
i całkowicie podzielam Twoją pracę nad „reformą”!
Jest to trucizna dla ziemi (czy tutaj dachu) znacznie bardziej niż dla człowieka
Dobra!
[pod względem pozostałości mieści się to w dawkach ściśle potrzebnych ludziom].
Nie zgadzam się, ale wcale się nie zgadzam! Mylimy mineralizację organizmu pochodzenia mineralnego z rośliną. Tylko ten ostatni można zasymilować i przechowywać, a jego nadwyżki wyeliminować. Bezpośrednie składniki mineralne nie mogą zostać przyswojone, a przede wszystkim nie mogą być magazynowane, znajdują się one w organizmie niczym ta toksyczna i niebezpieczna miedź, ale nie są nieaktywne.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré

Powrót do "Ogrodu: krajobrazu, rośliny, ogród, stawy i baseny"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 165