Action St Kita: sadzenie drzew owocowych wszędzie!
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1596
- Rejestracja: 06/08/07, 19:21
- Lokalizacja: artysta ziemi
niech zgadnę
czy zamierzasz grać pracownika socjalnego, który wie lepiej niż facet?
w końcu pracownik socjalny powiedział mi, żebym ścinał żywopłoty lub czyścił chodniki
http://underground-pressbook.ifrance.com
<- nadal się cieszę, że podałem mu ten link w interaktywnej wersji 2cd
w przeciwnym razie poradziłaby mi wziąć czapkę i wysięgnik, aby zaśpiewać na ulicy ...
la comédie del arte mówi mi, że jestem w środku lalek
gdyby pisarz wiedział, ile jest poniżej prawdy, ...
czy zamierzasz grać pracownika socjalnego, który wie lepiej niż facet?
w końcu pracownik socjalny powiedział mi, żebym ścinał żywopłoty lub czyścił chodniki
http://underground-pressbook.ifrance.com
<- nadal się cieszę, że podałem mu ten link w interaktywnej wersji 2cd
w przeciwnym razie poradziłaby mi wziąć czapkę i wysięgnik, aby zaśpiewać na ulicy ...
la comédie del arte mówi mi, że jestem w środku lalek
gdyby pisarz wiedział, ile jest poniżej prawdy, ...
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1596
- Rejestracja: 06/08/07, 19:21
- Lokalizacja: artysta ziemi
Szukam sposobu na nakręcenie filmu o St KitA
Nie mam pochodzenia ani materiału
Mam techniki i siłę roboczą
Motywuje mnie wiele umiejętności
Potrafię utworzyć ruch siły kwiatów w mediach, ...
Znam internet
znam sztukę
Znam naturę
, ...
pomóżcie mi pomóc
Jestem poważnym chłopcem
niektórzy mówią, kwadrat
inni mówią cały
Jestem tylko ja ...
Nie mam pochodzenia ani materiału
Mam techniki i siłę roboczą
Motywuje mnie wiele umiejętności
Potrafię utworzyć ruch siły kwiatów w mediach, ...
Znam internet
znam sztukę
Znam naturę
, ...
pomóżcie mi pomóc
Jestem poważnym chłopcem
niektórzy mówią, kwadrat
inni mówią cały
Jestem tylko ja ...
0 x
dawno temu miałem 12-13 lat, marzyłem ...
... marzyłem o byciu pilotem lotniczym, pilotem wojskowym.
Byłem najstarszym z 5 dzieci, środowisko nie było tak łatwe.
26 maja 1961 r., w wieku 14 lat, zdałem świadectwo ukończenia studiów.
27 maja kopałem winnice. Mój ojciec nie dał mi zbyt dużego wyboru!
Poszedłem do pracy na farmie jako arpete: zbieranie kukurydzy, kopanie buraków. Bez płatnego urlopu, nie zadeklarowany, bez RTT, praca od poniedziałku do soboty włącznie, bez składki na emeryturę ... ale praca w niepełnym wymiarze godzin, tj. 85 godzin tygodniowo (tydzień składa się z 7 dni 24 godzinnych = 168 godzin; dlatego 85 godzin to w przybliżeniu połowa czasu pracy.
W rzeczywistości na farmach trzeba było przybyć za kwadrans do 7 rano, aby zaopiekować się krowami, i wyjść dopiero wieczorem około 19:30 po ponownym leczeniu krów ...
w wieku 18 lat, ponieważ byłem szeroki z ramionami, wykonałem przenośnik worków (80 kg) młocarnią. Nie byłem nieszczęśliwy; Nie miałem żadnych pieniędzy, ale nie miałem czasu, aby je wydać.
W porównaniu do tego, czego doświadczyłem, służba wojskowa była obozem letnim.
Przejąłem naszyjnik kilu ... Opuściłem rodzinną farmę w wieku 27 lat, aby pracować w chlewni przez 20 lat.
Potem zostałem zwolniony. w 1995 roku. bez grosza, na pellecie, stworzyłem swoje pudełko: porady w uprawie winorośli, usługi. Wypiłem filiżankę kilka lat temu, kiedy moje dzieci kosztowały mnie za naukę. Od tego czasu kontynuowałem, ale z mniejszą ilością gazu przez dwa lub trzy lata.
Voila.
Nie zrealizowałem swojego marzenia, ale dużo pracowałem, czasem prawie na nic, z wyjątkiem kopnięć w tyłek.
Miałem szczęście nie wiedzieć o bezrobociu.
Prawie go znałem, kiedy zostałem zwolniony, ale stworzyłem swoje pudełko. Nie wzbogaciło mnie to, ale jestem dumny z tego, co zrobiłem i że nic nie kosztowałem dla społeczności, chociaż wiele włożyłem w to w ciągu 48 lat!
I czy powinienem czuć się winny, że po długim życiu zawodowym płacę sobie odrobinę luksusu? Nie ważne jak bardzo się staram, nie mogę.
To, co mi się dobrze przydarzyło, było dzięki mnie. Gówno, które spadło na mnie, myślę, że mam z tym coś wspólnego. Więc nie ma co narzekać.
Pewnego dnia, zatrzymując się na czerwonym świetle, ktoś zaczyna wycierać gąbkę z szyby mojego Berlingo. Przed spłukaniem puka w moje okno i wyciąga rękę. - Witam panie, mówię; czy chcesz pieniędzy? „tak, odpowiada”; „Chodź ze mną, dam ci pracę i zapłacę ci, wtedy będziesz miał pieniądze”.
Właśnie miałem czas, żeby zwinąć okno. Plwocina pozostała na zewnątrz.
... marzyłem o byciu pilotem lotniczym, pilotem wojskowym.
Byłem najstarszym z 5 dzieci, środowisko nie było tak łatwe.
26 maja 1961 r., w wieku 14 lat, zdałem świadectwo ukończenia studiów.
27 maja kopałem winnice. Mój ojciec nie dał mi zbyt dużego wyboru!
Poszedłem do pracy na farmie jako arpete: zbieranie kukurydzy, kopanie buraków. Bez płatnego urlopu, nie zadeklarowany, bez RTT, praca od poniedziałku do soboty włącznie, bez składki na emeryturę ... ale praca w niepełnym wymiarze godzin, tj. 85 godzin tygodniowo (tydzień składa się z 7 dni 24 godzinnych = 168 godzin; dlatego 85 godzin to w przybliżeniu połowa czasu pracy.
W rzeczywistości na farmach trzeba było przybyć za kwadrans do 7 rano, aby zaopiekować się krowami, i wyjść dopiero wieczorem około 19:30 po ponownym leczeniu krów ...
w wieku 18 lat, ponieważ byłem szeroki z ramionami, wykonałem przenośnik worków (80 kg) młocarnią. Nie byłem nieszczęśliwy; Nie miałem żadnych pieniędzy, ale nie miałem czasu, aby je wydać.
W porównaniu do tego, czego doświadczyłem, służba wojskowa była obozem letnim.
Przejąłem naszyjnik kilu ... Opuściłem rodzinną farmę w wieku 27 lat, aby pracować w chlewni przez 20 lat.
Potem zostałem zwolniony. w 1995 roku. bez grosza, na pellecie, stworzyłem swoje pudełko: porady w uprawie winorośli, usługi. Wypiłem filiżankę kilka lat temu, kiedy moje dzieci kosztowały mnie za naukę. Od tego czasu kontynuowałem, ale z mniejszą ilością gazu przez dwa lub trzy lata.
Voila.
Nie zrealizowałem swojego marzenia, ale dużo pracowałem, czasem prawie na nic, z wyjątkiem kopnięć w tyłek.
Miałem szczęście nie wiedzieć o bezrobociu.
Prawie go znałem, kiedy zostałem zwolniony, ale stworzyłem swoje pudełko. Nie wzbogaciło mnie to, ale jestem dumny z tego, co zrobiłem i że nic nie kosztowałem dla społeczności, chociaż wiele włożyłem w to w ciągu 48 lat!
I czy powinienem czuć się winny, że po długim życiu zawodowym płacę sobie odrobinę luksusu? Nie ważne jak bardzo się staram, nie mogę.
To, co mi się dobrze przydarzyło, było dzięki mnie. Gówno, które spadło na mnie, myślę, że mam z tym coś wspólnego. Więc nie ma co narzekać.
Pewnego dnia, zatrzymując się na czerwonym świetle, ktoś zaczyna wycierać gąbkę z szyby mojego Berlingo. Przed spłukaniem puka w moje okno i wyciąga rękę. - Witam panie, mówię; czy chcesz pieniędzy? „tak, odpowiada”; „Chodź ze mną, dam ci pracę i zapłacę ci, wtedy będziesz miał pieniądze”.
Właśnie miałem czas, żeby zwinąć okno. Plwocina pozostała na zewnątrz.
0 x
JMB
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1596
- Rejestracja: 06/08/07, 19:21
- Lokalizacja: artysta ziemi
Nie mam nic do powiedzenia na temat mojego życia ...
Mógłbym narzekać
ponieważ ...
ale św. Kita ma prosić o wielkie łaski
patrzyła, jak płaczę 3 lata
przez 3 lata wyjaśniłem mu niesprawiedliwe życie, które prowadzę
pytała mnie, że każdego dnia staram się pozytywizować dzień wcześniej
Jestem nikim
odrapany mały artysta, który nie myśli o robieniu odmiany
bezrobotni bez pieniędzy
, ...
ale St Kita ma pokazać, że może być gorzej ...
i staram się dać z siebie wszystko, ...
Mógłbym narzekać
ponieważ ...
ale św. Kita ma prosić o wielkie łaski
patrzyła, jak płaczę 3 lata
przez 3 lata wyjaśniłem mu niesprawiedliwe życie, które prowadzę
pytała mnie, że każdego dnia staram się pozytywizować dzień wcześniej
Jestem nikim
odrapany mały artysta, który nie myśli o robieniu odmiany
bezrobotni bez pieniędzy
, ...
ale St Kita ma pokazać, że może być gorzej ...
i staram się dać z siebie wszystko, ...
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1596
- Rejestracja: 06/08/07, 19:21
- Lokalizacja: artysta ziemi
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1596
- Rejestracja: 06/08/07, 19:21
- Lokalizacja: artysta ziemi
wczoraj było bardziej kartezjańskie?
dziś jest bardziej kartezjański?
a jutro będzie jeszcze bardziej kartezjański
jeśli dodamy to do ewolucji
Mam na myśli rodzaj ewolucji człowieka
powolny i degenerujący się
utrata krytycznych informacji
zysk pomysłu strata czasu
Wydaje mi się, że mężczyzna uczy się chodzić?
dziś jest bardziej kartezjański?
a jutro będzie jeszcze bardziej kartezjański
jeśli dodamy to do ewolucji
Mam na myśli rodzaj ewolucji człowieka
powolny i degenerujący się
utrata krytycznych informacji
zysk pomysłu strata czasu
Wydaje mi się, że mężczyzna uczy się chodzić?
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1596
- Rejestracja: 06/08/07, 19:21
- Lokalizacja: artysta ziemi
vtajmb napisał:Pewnego dnia, zatrzymując się na czerwonym świetle, ktoś zaczyna wycierać gąbkę z szyby mojego Berlingo. Przed spłukaniem puka w moje okno i wyciąga rękę. - Witam panie, mówię; czy chcesz pieniędzy? „tak, odpowiada”; „Chodź ze mną, dam ci pracę i zapłacę ci, wtedy będziesz miał pieniądze”.
Właśnie miałem czas, żeby zwinąć okno. Plwocina pozostała na zewnątrz.
a jaka jest twoja szybka naprawa?
dobre dusze, więc dużo o tym słyszę
ale nigdy ich nie widziałem
to ja nigdy nie jestem we właściwym miejscu we właściwym czasie
czy jest to miejska legenda
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1596
- Rejestracja: 06/08/07, 19:21
- Lokalizacja: artysta ziemi
Jestem z lat 80
nikt mi nie pomoże
i uważam, że życie jest hardcorowe dla małego faceta dobrej woli
Pracuję w wielu dziedzinach
tak różnorodne jak moje studia i sport
Żyję życiem o 100 na godzinę
jedyne co lubię to uczenie się, rozwój, innowacje, tworzenie ...
z góry co ...
to jedyne rzeczy, które chcę powiedzieć, ...
nikt mi nie pomoże
i uważam, że życie jest hardcorowe dla małego faceta dobrej woli
Pracuję w wielu dziedzinach
tak różnorodne jak moje studia i sport
Żyję życiem o 100 na godzinę
jedyne co lubię to uczenie się, rozwój, innowacje, tworzenie ...
z góry co ...
to jedyne rzeczy, które chcę powiedzieć, ...
0 x
recyclinage napisał:vtajmb napisał:Pewnego dnia, zatrzymując się na czerwonym świetle, ktoś zaczyna wycierać gąbkę z szyby mojego Berlingo. Przed spłukaniem puka w moje okno i wyciąga rękę. - Witam panie, mówię; czy chcesz pieniędzy? „tak, odpowiada”; „Chodź ze mną, dam ci pracę i zapłacę ci, wtedy będziesz miał pieniądze”.
Właśnie miałem czas, żeby zwinąć okno. Plwocina pozostała na zewnątrz.
a jaka jest twoja szybka naprawa?
dobre dusze, więc dużo o tym słyszę
ale nigdy ich nie widziałem
to ja nigdy nie jestem we właściwym miejscu we właściwym czasie
czy jest to miejska legenda
moje rozwiązanie tego dnia nie było cudem: w tym czasie świadczyłem usługi (pompowanie wielkości) w winnicy ... A ponieważ miałem winiarza, który właśnie zaoferował mi miejsce, i że nie „nie zamierzał tego robić sam z tym, co już miałem na zajęciach, powiedziałem sobie, że to może być dobre dla wszystkich.
On nie jest legendą miejską: jestem wiejską; Nie jest to także filantropia, ale włączenie społeczne. Nienawidzę wszystkich form asystentury; Nigdy nie chciałem go używać, nawet gdy byłem w wielkim gównie. Wierzę, że jeśli tam jestem, to dlatego, że tam poszedłem i to ode mnie zależy. Nigdy nie daję tym, którzy błagają. Wolę pomagać im w samozniszczeniu.
moja rozmówca spryskiwacz przedniej szyby nie zgadza się z tego rodzaju propozycją.
Z wieloma takimi irytacjami doszedłem do wniosku, że gdybym chciał wykonać pracę, lepiej polegać tylko na mnie. Rok później zaprzestałem tych usług, moja działalność doradcza nabrała znaczenia, a wolontariusze do pracy w winnicach (to bolesne dla pleców) nie są tak liczni.
0 x
JMB
recyclinage napisał:Jestem z lat 80
nikt mi nie pomoże
i uważam, że życie jest hardcorowe dla małego faceta dobrej woli
Pracuję w wielu dziedzinach
tak różnorodne jak moje studia i sport
Żyję życiem o 100 na godzinę
jedyne co lubię to uczenie się, rozwój, innowacje, tworzenie ...
z góry co ...
to jedyne rzeczy, które chcę powiedzieć, ...
Z mojej strony, moje życie było pracą, pracą, nie zawsze przyjemną, czasem męczącą, odpychającą i stopniowo wypoczywającą, wakacjami, pokazami lub innymi.
ale musieliśmy iść na węgiel, żeby utrzymać moją rodzinę.
po 48 latach pracy lenistwo stało się rzeczywistością, a chęć skorzystania z czasu, który mi pozostał, stała się bardziej paląca
0 x
JMB
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 21 odpowiedzi
- 10896 widoki
-
Ostatni post przez Obamot
Zobacz ostatni post
05/04/10, 15:52Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 5 odpowiedzi
- 8619 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
19/03/07, 12:23Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 30 odpowiedzi
- 32290 widoki
-
Ostatni post przez Cuicui
Zobacz ostatni post
30/05/07, 23:53Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 3 odpowiedzi
- 7876 widoki
-
Ostatni post przez nonoLeRobot
Zobacz ostatni post
31/01/07, 20:23Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 11 odpowiedzi
- 20045 widoki
-
Ostatni post przez Joost bloemsma
Zobacz ostatni post
05/11/06, 15:59Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 201