Rower treningowy z generatorem elektryczności

Odnawialne źródła energii, za wyjątkiem energii słonecznej lub termicznej (zobforums dedykowane poniżej): turbiny wiatrowe, energie morskie, energetyka hydrauliczna i wodna, biomasa, biogaz, głęboka energia geotermalna itp.
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 19/11/10, 14:42

Dla mnie jest najskuteczniejszy i czy jeździłeś na rowerze przeciwko bólowi pleców na 10% wzniesieniu przez 15 lat co 2 dni na spadku 200m???
A przejechanie 900Km siedząc w moim aucie powoduje od razu ból pleców, a rower sprawia, że ​​zaczyna od nowa!!
Aby zbudować mięśnie trzeba ją stosować (oprócz kreatyny) i to regularnie, nie w nadmiarze, jak wbieganie na dobrą górkę czy mocne pedałowanie na rowerze, bez przesady, nie ma lepszego, bez wydawania pieniędzy na siłownię!!

Podnoszenie ciężarów wydaje mi się zbyt statyczne, gdy oglądam mistrzów jazda na rowerze lub jogging pod górę, mięśni przy zachowaniu optymalnego stosunku siły do ​​masy o wiele lepsze niż podnoszenie ciężarów!!
Tak więc latem jeździłem na rowerze i biegałemz zmotywowanym młodym sportowcem, 35 lat młodszym ode mnie, dobry w tenisa, kto miał dobrze umięśniony z ciężarkami (wyglądam przy nim jak słabeusz i wyrywam z korzeniami drzewo o wiele silniejsze ode mnie), Izdziwił się, że cierpiał bardziej niż ja na zboczach o nachyleniu od 10 do 20% w Var !! I zrzucił ze mną kilka kilogramów spacerując po pięknych zakątkach Var!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
manet42
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 631
Rejestracja: 22/11/08, 17:40
Lokalizacja: Lorraine




przez manet42 » 19/11/10, 17:31

Kolejny gość, który nic nie zrozumiał lub źle doradził.. Oprócz kulturystyki niezbędny jest ląd..długie serie, bieganie, jazda na rowerze, pływanie....
Pewne jest, że duży muskularny mężczyzna nie biega...
Nawet mistrzowie podnoszenia ciężarów nie są modelami, ich celem jest rywalizacja.
0 x
Stale staramy, w końcu się uda. Więc dalej się nie uda, tym bardziej prawdopodobne jest to, że działa.
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 19/11/10, 21:05

Więc zgadzamy się!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 19/11/10, 21:20

Trudno było przekonać Cię do zgody, ale to proste, ruchy bez mocy, relaksacji czy kulturystyki nie sprawią, że maszyna zacznie działać...

uruchomienie ludzkiej maszyny w celu uzyskania określonej mocy czyści system ...

Przypomina mi to wieśniaka niedaleko mojego domu, który beztrosko nie przejmuje się ludźmi, których spotyka na rowerze lub bieganiu, mówiąc: gdyby naprawdę codziennie pracowali, nie szukałby dodatkowego wolnego czasu, żeby się zmęczyć

poważniej, ponieważ wiele osób prowadzi zbyt siedzący tryb życia, dobry rower treningowy, który sprawia, że ​​​​elektryczność może się przydać ... na przykład wokół mojego domu żadna z moich wycieczek nie jest możliwa na rowerze ... albo zbyt duża odległość, albo zbyt nieporęczna do transportu , albo nie czas... na szczęście mam dość pracy fizycznej, żeby nie zardzewieć
0 x
Avatar de l'utilisateur
Feniks-3000
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 2
Rejestracja: 09/08/14, 08:29

Potwierdzenie Polluksa.




przez Feniks-3000 » 09/08/14, 08:48

Witam,
W młodości nauczyłem się, że dobrze wyszkolony zawodowy kolarz może rozwinąć moc 350 W przez kilkadziesiąt minut i do 850 W podczas ostatniego sprintu (chyba przez 10 sekund).

Zgadzam się zatem z opinią Polluxa o braku zainteresowania tym „rozwiązaniem” poza ładowaniem smartfona czy może włączeniem telewizora w przypadku wojny atomowej, aby uzyskać najświeższe informacje.

Nie myśląc koniecznie, że zmieniam temat, chciałbym zaznaczyć, że jednym z wielkich skoków dokonanych przez ludzkość (w kierunku epoki przemysłowej) było udomowienie siły zwierzęcej, zwłaszcza po wynalezieniu obroży. Witam dobrego słuchacza! :)

W każdym przypadku należy pamiętać, że:
1 koń = 735.39875 watów, nie spodziewaj się, że będzie dużo lepiej

Trochę humoru jeszcze nikomu nie zaszkodziło
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972

Re: Potwierdzenie Polluksa.




przez Christophe » 09/08/14, 12:42

Phoenix-3000 pisze:W młodości nauczyłem się, że dobrze wyszkolony zawodowy kolarz może rozwinąć moc 350 W przez kilkadziesiąt minut i do 850 W podczas ostatniego sprintu (chyba przez 10 sekund).


Oczywiście, Indurain wiedział, jak rozwinąć 1 Cv (przez kilka sekund… minut?)! To był ówczesny rekord...

Teraz „my” z pewnością radzimy sobie lepiej dzięki nowym „produktom”, które idą dobrze…

ps: witaj tutaj! :D
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 09/08/14, 13:14

Nie!

Podczas Tour de France 2014 moce rozwijane podczas różnych mitycznych podjazdów są... ostro w dół ! Około 390 W... Wszyscy tegoroczni zwycięzcy zostaliby w tyle przez "pęknięcia" sprzed 10 lat... [Gazeta Le Monde napisała o tym świetny artykuł].

Z jednym wyjątkiem: tegoroczny zwycięzca, Włoch Nibali. Który nadal wyświetlał 410 lub 415... [I znowu plotki mówią, że otrzymał polecenie przez zestaw słuchawkowy, aby trochę zwolnić, ponieważ było to podejrzane, i udawać, że walczy jeszcze trochę.. .]... Co pozostaje istoty pozaziemskie, takie jak Pantani, Armstrong, Indurain... z których dziś wiemy, skąd pochodzi ich umieszczenie na orbicie!

Ale „biologiczny paszport” Nibali był poprawny.

Wielu spekulowało. Nikt nie mógł niczego udowodnić!
Ostatnio edytowane przez Did67 09 / 08 / 14, 18: 59, 1 edytowany raz.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79117
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 09/08/14, 15:42

Ah bin tym lepiej, jeśli poprawi się po tej stronie (wydaje się, że trochę cię zirytowałem??...)
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 09/08/14, 18:59

Nie, nie, wcale... Bądź spokojna.

Wcale nie jestem fanem. Ale zdarzyło mi się oglądać jeden lub drugi z mitycznych etapów, z jedną lub drugą „wielką bitwą”, jak Anquetil-Poulidor podczas wspinaczki na Puy de Dôme…

Oprócz narkotyków, taktyka zespołowa ma coś ciekawego, atak, kontratak, blef, powrót...

W tym roku nawet nie oglądałem sceny!

Myślę, że to wciąż historia wielkich pieniędzy! Zespół jest drogi. A różne skandale spowodowały ucieczkę wielkich sponsorów; nie interesuje ich widok ich nazwiska oczernianego przez medialną histerię wynikającą z afer typu „Festina”.

Nagle, w obliczu ryzyka zastraszania, zespoły musiały posprzątać. Albo wymyślić nowe metody??? [Astana, zespół Nibali?]
0 x
summer77
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 1
Rejestracja: 11/08/14, 11:18




przez summer77 » 11/08/14, 11:22

Uważam, że montaż zdjęcia jest bardzo dobry do robienia plucia. : Evil: : Evil:
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 197