Wykorzystanie lodowców jako źródła energii elektrycznej

Odnawialne źródła energii, za wyjątkiem energii słonecznej lub termicznej (zobforums dedykowane poniżej): turbiny wiatrowe, energie morskie, energetyka hydrauliczna i wodna, biomasa, biogaz, głęboka energia geotermalna itp.
Nanook
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 7
Rejestracja: 23/03/10, 05:27

Wykorzystanie lodowców jako źródła energii elektrycznej




przez Nanook » 25/03/10, 05:29

Witam,

Przeprowadziłem wiele badań na temat, o którym słyszałem dawno temu, ale nie ma sposobu, aby znaleźć odpowiedź, to znaczy, że moje badania doprowadziły mnie do tej strony, którą uważam za bardzo miłą. W końcu zdecydowałem się wylądować tutaj.

Słyszałem, a nawet o wykonaniu konstrukcji w rodzaju obracania silników dzięki postępowi lodowców. Zasadniczo lodowce opadają, co jest kolosalną energią, którą można wykorzystać do wytworzenia elektryczności.

Więc moim celem badań jest po prostu posiadanie informacji o stronach do wykorzystania, jeśli oczywiście są nadal aktualne i dlaczego nie linki.

Merci d'Avance
Nanook
0 x
Ptilu
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 196
Rejestracja: 15/01/10, 14:23




przez Ptilu » 25/03/10, 12:38

Uh ...
Zapora wodna????
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 25/03/10, 13:07

Odzyskiwanie wody topniejącej z lodowca w celu obsługi tamy, jak wspomniano powyżej ptilu, istnieje, ale odzyskiwanie energii kinetycznej tamy jest czymś, o czym nigdy nie słyszałem.
Z technicznego punktu widzenia byłoby to bardzo złożone i kosztowne w świetle wyników.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 25/03/10, 13:32

Sen-no-sen napisał:Odzyskiwanie wody topniejącej z lodowca w celu obsługi tamy, jak wspomniano powyżej ptilu, istnieje, ale odzyskiwanie energii kinetycznej tamy jest czymś, o czym nigdy nie słyszałem.
Z technicznego punktu widzenia byłoby to bardzo złożone i kosztowne w świetle wyników.


Odzyskując energię kinetyczną tamy (błąd w pisowni), myślałem o odzyskaniu energii kinetycznej lodowca.
0 x
Nanook
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 7
Rejestracja: 23/03/10, 05:27




przez Nanook » 25/03/10, 18:11

Tak, widziałem program bardzo... bardzo, bardzo dawno temu. To było trochę jak koła pokryte tuszem w lodzie, połączone oczywiście z silnikami. Kiedy lodowiec się porusza, co jest kinetyczne z dużą bezwładnością, bez rzeczywistej zmiany prędkości. Nawet jeśli prędkość jest bardzo niska, bezwładność jest potworna. Dzięki temu silniki mogą odzyskiwać kolosalną energię.

Teraz nie mogę nic znaleźć w internecie na ten temat. Widziałem ten program lub dokument ponad 10 lat temu :D

Czy ktoś naprawdę o tym słyszał?... projekt, który pójdzie w błoto (arf topnienie lodu jest straszne ^^)?
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10

zabawny pomysł




przez dedeleco » 25/03/10, 19:23

Maksymalna możliwa do odzyskania moc przy powolnym, masywnym ruchu lodowca jest (podobnie jak w przypadku elektryczności), gdy jest on spowolniony do połowy swojej prędkości przy bardzo wolnych alternatorach i skrzyniach biegów (1 do 25 m dziennie) i ogromnych siłach!!
Spróbuj zatrzymać lub spowolnić lodowiec, nawet góry się nie udają i są strugane!!
Również bardzo trudne w porównaniu do ciekłej tamy wodnej na stopionej wodzie, która spada z prędkością tysięcy metrów!!!
Spróbuj odzyskać energię zamarzniętej masy 86,4 ton (3 duże ciężarówki), która opada z wysokości 1 metra dziennie zamiast małego wodospadu o przepływie 1 litra na sekundę z wysokości 1 metra!!! (86400 sekund dziennie)!!!
Jeśli dojdziesz do tego samego wyniku w mocy, możesz to zrobić na milionach ton (mały lodowiec 100m3!), a następnie na miliardach ton, Km3.
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 25/03/10, 20:25

to nie energia kinetyczna, ale energia potencjalna ma zostać odzyskana

masa lodu jest ciężka, prosi się tylko o zejście: pozostawiając lodowiec w spokoju, cała energia jest tracona na tarcie między lodem a skałą

czy glmacier powinien być założony na koła, aby zmniejszyć tarcie i odzyskać energię przez napędzane przez te koła alternatory?

ruletka to nie słowo! to byłoby całkiem duże koło! niewyobrażalny...

łatwiej: stopić lodowiec i podkręcić wodę: ale po co budować coś, co nie będzie działać długo, gdy lodowiec się stopi, jego odbudowa zajmie wieki lub nigdy się nie odrodzi, jeśli wyrocznie globalnego ocieplenia mają rację
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 25/03/10, 21:28

to nie energia kinetyczna, ale energia potencjalna ma zostać odzyskana

Czy wiesz, jak odzyskać energię potencjalną (nieruchomą) (grawitacyjną, elektrostatyczną, termiczną lub jądrową) bez poruszania się lub zmiany ????
Jak wiesz to powiedz!!!!

pozostawiając lodowiec w spokoju, cała energia jest tracona w wyniku tarcia między lodem a skałą

Właśnie dlatego musisz zwolnić do połowy swojej prędkości, aby odzyskać połowę tej energii utraconej w wyniku tarcia i syntezy.

kiedy lodowiec się stopi, jego odbudowa zajmie wieki

Nie bierzemy z lodowca wszystkiego, ale tylko to, co się rusza lub topnieje średnio w ciągu roku (kilka metrów dziennie), aby utrzymać lodowiec w stanie nienaruszonym, aby nie zniknął, a tym samym nie było potrzeby odtwarzania lodowca. Musimy przystosować się do naprawdę nieprzewidywalnych zmian w krótkim okresie, ale bez CO2 zbliżamy się do powolnego zlodowacenia, z pewnością w następnym tysiącleciu.
0 x
Nanook
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 7
Rejestracja: 23/03/10, 05:27




przez Nanook » 26/03/10, 03:56

Słuszna uwaga, ponadto jeśli odzyskamy energię, oznacza to, że zwolnimy nieco o tę prędkość w taki czy inny sposób, co oznacza, że ​​zima po zimie masa ta będzie rosła bardziej niż normalnie (... lub będzie się topić wolniej, ponieważ wszystkie lodowce otrzymują uderzenie), więc więcej energii? ^^, krótko mówiąc, będzie to w pewnym sensie sposób na uratowanie niektórych lodowców ^^

W każdym razie, zaczynając od mojego pytania:
Byłbym w błędzie, ta metoda obecnie nie istnieje?
Czy ktoś słyszał o takiej konstrukcji?

PS: Prędkość opadania będzie się różnić w zależności od jej masy, samej skały górskiej i jej trajektorii: zygzak, prosta i kąt nachylenia. Przykład: w Dolina Chamonix, Mer de Glace, która wije się na długości ponad 11 km, opadając 100 m rocznie, czyli średnio 27 cm dziennie.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 27/03/10, 19:47

Wszystko to nie jest pozbawione niebezpieczeństw!

Mechanizm, dzięki któremu możemy wyjaśnić problem i mający zastosowanie w tym przypadku, który umożliwia pomnażanie/odzyskiwanie energii w fizyce, jest dobrze znany od dawna, nawet bardzo długi czas, nazywa się „Chwila”.
Był on wykorzystywany od bardzo starożytnych czasów przez efekt ramienia dźwigni, potem przy wynalezieniu koła, i wydaje mi się, że ma to zastosowanie w tym przypadku, ponieważ „język” lodowca wije się na samym szczycie szczytu lodowca. lodowiec.

Jeśli przyjmiemy to uproszczenie wyjaśnienia, wzór... to:

— „siła” „X” (pomnożona przez) „ramię dźwigni”.

Przy 2 tonach ciągu „X” (pomnożonych przez) ramię dźwigni o długości 10 metrów otrzymujemy 20 ton ciągu (tj. 2 X 10T = 20T).

Ale wraz z postępem lodowca „moment” reprezentowany przez nachylenie lodowca jest bardzo mały, ponieważ cały ciężar lodowca jest przyciągany w kierunku środka ziemi. Dlatego należy obliczyć tylko „moment” dotyczący nachylenia terenu, z którego należy usunąć hamowanie spowodowane tarciem o podłoże. Dość powiedzieć, że niewiele zostało.

Pomysł nie był głupi, ale „potencjalnej siły” nie należy mylić z faktycznym skutkiem.

Więc z pewnością lodowiec posuwa się naprzód... ale jego szczątkowa energia kinetyczna jest stosunkowo niska w porównaniu z masą. Dowodem jest to, że przy swojej gigantycznej masie porusza się bardzo wolno.

Z pewnością problemem w tym przypadku jest kiepska wydajność.

Jednym z pomysłów (jeśli rzeczywiście byłoby to wykonalne) byłoby poprawienie tej wydajności… ale głównym wrogiem jest przyciąganie ziemi.

Kwestia bezpieczeństwa też nie byłaby optymalna. Ponieważ gdybyśmy mimo wszystko zdołali zwiększyć plony, bardzo szybko moglibyśmy skończyć z dużymi masami w ruchu, wymykającymi się spod kontroli, które potencjalnie mogłyby lecieć w dół dolin. Góra to wrogie i nieprzewidywalne środowisko, w którym kaprysy pogody służą jako wzmacniacz...

Trochę jak w Gondo, gdzie zakopano i wywieziono pół wioski... (10 domów, drogi itp.)
http://archives.tsr.ch/search?q_doc-id= ... ophe-gondo

Jednak ta energia nie jest jednak tracona, jak zauważyli towarzysze powyżej, ponieważ ta tama topi się, zamienia się w wodę, a człowiek odzyskuje ją i oswaja w tamach. Tam zwiększa moment rozpędzając masę, dzięki wysokości spadania, którą powoduje i energii, którą odzyskuje w kulminacyjnym momencie swojej mocy, na samym dole, a czasem nawet używa „zastawek”.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 292