Wyzwanie energetyczne

Odnawialne źródła energii, za wyjątkiem energii słonecznej lub termicznej (zobforums dedykowane poniżej): turbiny wiatrowe, energie morskie, energetyka hydrauliczna i wodna, biomasa, biogaz, głęboka energia geotermalna itp.
Pierre-Yves
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 37
Rejestracja: 03/12/07, 13:36
x 3

Wyzwanie energetyczne




przez Pierre-Yves » 16/07/15, 15:43

Terranie są coraz liczniejsi; dlatego zużywają coraz więcej energii.
Ziemianie są coraz mniej biedni, ich dochody rosną; dlatego zużywają coraz więcej energii.

Jesteśmy zatem skazani na wytwarzanie coraz większej ilości energii i jej efektywniejsze wykorzystywanie. Czy to możliwe, zanim planeta spłonie? Czy energia odnawialna, oszczędność energii, może zaspokoić ogromne potrzeby ogromnych tłumów w ogromnych biednych i rozwijających się krajach? Czy są one wystarczające, aby mogły się rozwijać i godnie żyć? Czy przyszłość będzie różowa dla wszystkich, jeśli będzie cała zielona?

Pierre-Yves
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 16/07/15, 16:08

Doskonałe pytanie. Ogromne pytanie. Nieskończone pytania.

Zaczyna się to od konieczności określenia, jaki jest „poziom zużycia energii”, który jest uważany za „normalny”: styl amerykański? szczęśliwy wzrost? Istnieje współczynnik od 1 do 10!

Więc ziemi grozi przegrzanie z 2 miliardami ludzi żyjących po amerykańsku, ponieważ może wytrzymać z 15 miliardami z „rozsądnym, nieco malejącym życiem, które nie jest średniowieczem”!

Jesteśmy już przegrzani. Musisz wiedzieć!

Po drugie „gorące” pytanie: nuklearny, nie nuklearny? łączyć, nie łączyć?

Ryzykujemy posiadanie gorącego wątku bez znalezienia odpowiedzi!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12300
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963




przez Ahmed » 16/07/15, 16:13

Nie będzie możliwej odpowiedzi, dopóki rozumowanie będzie oparte na fałszywych przesłankach.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Pierre-Yves
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 37
Rejestracja: 03/12/07, 13:36
x 3




przez Pierre-Yves » 16/07/15, 16:30

Did67 napisał:Doskonałe pytanie. Ogromne pytanie. Nieskończone pytania.

Zaczyna się to od konieczności określenia, jaki jest „poziom zużycia energii”, który jest uważany za „normalny”: styl amerykański? szczęśliwy wzrost? Istnieje współczynnik od 1 do 10!

Więc ziemi grozi przegrzanie z 2 miliardami ludzi żyjących po amerykańsku, ponieważ może wytrzymać z 15 miliardami z „rozsądnym, nieco malejącym życiem, które nie jest średniowieczem”!

Jesteśmy już przegrzani. Musisz wiedzieć!

Po drugie „gorące” pytanie: nuklearny, nie nuklearny? łączyć, nie łączyć?

Ryzykujemy posiadanie gorącego wątku bez znalezienia odpowiedzi!

Nie powiedziałem „normalna” konsumpcja, co, jak sugerujesz, nie ma większego sensu. „normalny” to fałszywy przyjaciel.
Mówię – w odniesieniu do 5 do 6 miliardów Ziemian – o „życiu z godnością”, co jest niejasne i nie może mieć większego sensu. Więc określam.
Żyć godnie to mieć co jeść, ale nie tylko. To także umieć o siebie zadbać, wychować swoje dzieci, zająć się swoimi dziećmi, zapewnić im wykształcenie, zarówno chłopców, jak i dziewcząt.

już się przegrzewamy, wiem.
Jądrowy czy nie? Zrozumiałeś, że moje pytanie prowadzi do odpowiedzi na to i kilka innych.
Pierre-Yves
0 x
Pierre-Yves
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 37
Rejestracja: 03/12/07, 13:36
x 3




przez Pierre-Yves » 16/07/15, 16:33

Ahmed napisał:Nie będzie możliwej odpowiedzi, dopóki rozumowanie będzie oparte na fałszywych przesłankach.

Czy mógłbyś wyjaśnić, jakie byłyby te fałszywe przesłanki? I skorzystaj z okazji, aby Twoje przesłanki nie były fałszywe.
Pierre-Yves
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79138
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10976

Re: Wyzwanie energetyczne




przez Christophe » 16/07/15, 16:53

Pierre-Yves napisał:Czy to możliwe, zanim planeta spłonie?


Nie jestem pewien… ale mamy szczęście, a Mini epoka lodowcowa przewidywana jest na około 2030 r (jak ten: https://fr.wikipedia.org/wiki/Petit_%C3%A2ge_glaciaire ) ...co da ludzkości krótkie wytchnienie (kilka dekad lub nawet stuleci)! : Mrgreen:

Chyba że to kolejna dezinformacja klimatyczna...
:|

Poważniej: W OGÓLE nie będzie mi przeszkadzać ludzkość, która zużywałaby 10 razy więcej energii pierwotnej, pod warunkiem, że ta jest w 100% odnawialna...

Problem nie leży ani w potencjale, ani w technologii: mamy WSZYSTKO, co można zrobić bez energii jądrowej i kopalnej, i jest to wykonalne w ciągu kilku dziesięcioleci… stąd 2050 dla 100% odnawialnej energii elektrycznej we Francji według „ukrytego” raportu ADEME!!
ALE TO SIĘ NIE STANIE!

Ponieważ chodzi o rentowność, moc powinienem powiedzieć i ropa naftowa przynosi znacznie więcej niż biopaliwa, a energia jądrowa więcej niż odnawialna energia elektryczna (wyszczególniam tych, którzy je wykorzystują!)...

A ponieważ jesteśmy w systemie, w którym „my” faworyzuje zwrot z kapitału przed wszelkimi innymi względami, nie obejdziemy się bez paliw kopalnych, dopóki rynki będą im sprzyjać… to znaczy niedługo i prawdopodobnie wtedy, gdy z klimatycznego punktu widzenia będzie już za późno… i szkoda dla przegranych…(którzy będą w większości)

Można więc powiedzieć, że ONI schrzanili klimat… za kilka miliardów dolarów w ICH kieszeniach…

To już nie mówi mi o demokracji, kiedy mówi się o energii!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12300
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963




przez Ahmed » 16/07/15, 17:12

Wszystko w twoim sformułowaniu sugeruje, że godne życie dla wszystkich polega na naśladowaniu modelu zachodniego, w szczególności w odniesieniu do uzależnienia od instrumentu, który pozwolił na planetarny ekstraktywizm dla jego jedynej korzyści (przynajmniej pozornej, ponieważ obserwuje się odpowiedniki) : model ten nie jest z definicji uogólniony.

Jednak tak właśnie się dzieje, stąd twoje:
Terranie są coraz liczniejsi; dlatego zużywają coraz więcej energii.

Błąd w tej formule polega na traktowaniu wszystkich ziemian na tej samej podstawie; Wiem, że to raczej skrót myślowy, ale jest to irytujące.
Na międzynarodowych konferencjach najuboższe kraje proszone są o opowiedzenie się za umiarkowaniem energetycznym (którego nigdy nie przestali praktykować, ale które z kolei chciałyby konsumować), podczas gdy doradcy od dawna wpływają na globalne zasoby i są zdeterminowani, by podążać tą samą drogą .

„Ziemianie są coraz mniej biedni”: tymczasowo część populacji bogaci się, podczas gdy inni stają się bardziej nieszczęśliwi i jest przedwczesne na wyciąganie ostatecznych wniosków, tak jakby ewolucja była koniecznie liniowa.

Instrukcja, którą przedstawiasz, słusznie równie ważna, wymaga bardzo mało energii, chyba że jest to edukacja konsumencka...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 16/07/15, 18:22

Pierre-Yves napisał:Nie powiedziałem „normalna” konsumpcja, co, jak sugerujesz, nie ma większego sensu. „normalny” to fałszywy przyjaciel.
Mówię – w odniesieniu do 5 do 6 miliardów Ziemian – o „życiu z godnością”, co jest niejasne i nie może mieć większego sensu. Więc określam.
Żyć godnie to mieć co jeść, ale nie tylko. To także umieć o siebie zadbać, wychować swoje dzieci, zająć się swoimi dziećmi, zapewnić im wykształcenie, zarówno chłopców, jak i dziewcząt.

już się przegrzewamy, wiem.
Jądrowy czy nie? Zrozumiałeś, że moje pytanie prowadzi do odpowiedzi na to i kilka innych.
Pierre-Yves


„Dostojny”, „normalny”… Nie ma znaczenia słowo.

Czy sposób europejski lub amerykański jest „godny”, czy „normalny”? czy sposób Bangladeszu / Sudanu ???

Klimatyzacja, gdy jest 36°, czy jest to godne, normalne, czy też luksus?

Ewakuować helikopterem kogoś, kto ma zawał serca? Czy to jest standard, którego chcemy, czy akceptujemy, że ta osoba może umrzeć???

4x4???

itd itd itd...

Godny jest pojęciem moralnym. Normalność to po prostu powszechnie akceptowany standard, „przeciętny”…

Z tyłu, bez względu na słowo, trzeba sobie wyobrazić poziomy zużycia energii, dla danego poziomu technologii...

Za zaobserwowanie w Sahelu, że „taksówki” odjeżdżają tylko wtedy, gdy są pełne (17 osób w 404 kombi!), a u nas nadmiar energii, by jechać tylko trochę szybciej… Zastanawiałem się nad tymi pytaniami . Energia. Czas. Życie. Śmierć...

Przegrzanie w sensie globalnego ocieplenia to tylko jeden element. Nie zapominaj, że jedzenie to energia. Bilans energetyczny naszego „intensywnego” rolnictwa jest zły… a pod względem energetycznym „organiczny” niekoniecznie jest lepszy (ale ciii, nie krytykuj „organicznego”; „jeść jest bio”; to zwalnia z wszystko).

Myślę, że obecnie już „konsumujemy” więcej, niż planeta się regeneruje… A biednych wciąż jest więcej niż bogatych, których życie nie jest zbyt godne (nawet jeśli, dostojnie, sami są czasami ogromnie bardziej niż nas; mógłbym zeznawać!).

Całe życie jak „przeciętnie rozwinięty obywatel Europy”: mówię, że nie jest to możliwe na długo!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12300
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963




przez Ahmed » 16/07/15, 18:38

Nie ma sensu ustanawiać linku nécessaire między poziomem technologii a zużyciem energii: dotyczy to tylko tego, co ostatnio rozwinęło się w naszych północnych krajach (i eksportowało do Chin!).
Niezwykła obfitość źródeł energii doprowadziła do nadmiernej eksploatacji tego nieograniczającego czynnika, a problemem nie jest niedobór tych zwykłych źródeł, ale istnienie alternatywnych rozwiązań pozwalających realizować to, do czego ta energia jest wykorzystywana: niszczenie warunków dla życia na ziemi.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Pierre-Yves
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 37
Rejestracja: 03/12/07, 13:36
x 3




przez Pierre-Yves » 16/07/15, 19:34

Ahmed napisał:Wszystko w twoim sformułowaniu sugeruje, że godne życie dla wszystkich jest wynikiem naśladowania modelu zachodniego

Nie, nie próbuję „sugerować”. Byłyby to drzwi otwarte na wszystko i wszystkich.
Nie, model zachodni nie ma tu nic do rzeczy. Powiedziałem, że problemem jest „żyć godnie”: „mieć co jeść, ale nie tylko. To także umieć zadbać o siebie, wychować swoje dzieci, zadbać o swoje dzieci, zapewnić im wykształcenie, zarówno chłopców, jak i dziewczynki”.
Nie sądzę, żeby to był tylko zachodni model. Co myślisz ?

Ahmed napisał:Błąd w tej formule polega na traktowaniu wszystkich ziemian na tej samej podstawie;

Nie.
Prawdą jest, że niektórzy Ziemianie konsumują więcej, dużo więcej niż inni. Ale nie ma błędu w stwierdzeniu, że wszyscy zużywają coraz więcej energii.
Mogę nawet posypać solą morską, dodając, że to kraje biedne i kraje wschodzące odnotowują największy wzrost emisji CO2. Co jest pożądane i normalne. Zobacz ten schemat na mojej stronie, http://ecologie-illusion.fr/ .

Obraz

Według International Energy Outlook 2013 i OECD Factbook 2011-2012.

Mówisz, że instrukcja wymaga mało energii. Masz rację, tablica to nie koniec świata z budżetowego punktu widzenia. Uważam jednak, że narodowy budżet na edukację jest pierwszym budżetem w krajach rozwiniętych.
I pamiętam, jak moja babcia narzekała, że ​​mama zabrała ją ze szkoły, bo musiała pracować w polu. Była to również kwestia budżetu. Edukacja lub praca w polu, musisz wybrać.
Pierre-Yves
0 x

Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 264