Elastyczność elektronojądrowa (z wyłączeniem wiatru wiatrakowca)

Odnawialne źródła energii, za wyjątkiem energii słonecznej lub termicznej (zobforums dedykowane poniżej): turbiny wiatrowe, energie morskie, energetyka hydrauliczna i wodna, biomasa, biogaz, głęboka energia geotermalna itp.
izentrop
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 13644
Rejestracja: 17/03/14, 23:42
Lokalizacja: Picardie
x 1502
Kontakt :

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez izentrop » 17/01/18, 21:14

sicetaitsimple napisał:
izentrop napisał:Czy niemiecka opinia publiczna zmierza w stronę portfela?

Nie sądzę, żeby to był prawdziwy powód, według mojej wiedzy Energiewiede zawsze była przedmiotem konsensusu większości w Niemczech, nawet jeśli było to kosztowne dla osób prywatnych i małych profesjonalistów, ponieważ duzi przemysłowcy energochłonni byli w dużej mierze zwolnieni z obowiązku „EEG przeciążać".

Raczej, biorąc pod uwagę fizyczną rzeczywistość, wyznaczenie bardzo ambitnych celów na 10 lat to jedno, a osiągnięcie ich 10 lat później to drugie.
Nie tak pewny
kraj utknięty w drogiej i nieefektywnej Energiewende, właśnie w zakresie emisji gazów cieplarnianych, nie słabnie w chęci „wyjścia z energetyki jądrowej”, tak jakby od tego zależało jego zbawienie i przede wszystkim zależało mu na tym, aby w końcu móc naciskać, ale jakim kosztem i z jaką hipokryzją to „uff” wybawienia…
Na podstawie istniejących faktów nigdy nie dopuszczano wątpliwości, ale ile artykułów, ile audycji radiowych czy telewizyjnych przyczyniło się do zamaskowania rzeczywistości i często, nie mogąc ukryć nazbyt rzucających się w oczy wad, wyjaśnić, że zbawienie jest na jutro, reifikacja idealnego modelu nie była jeszcze ukończona. Te słowa są nadal aktualne, jednak ich wiarygodność osłabła.
Dowiedz się więcej o https://www.lesechos.fr/idees-debats/ce ... odAzLTf.99
Ludzi nie da się nabrać na długo, ale nie wiemy też, co wyjdzie z nowej koalicji.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez Ahmed » 17/01/18, 21:23

RemundoPiszesz:
nie, to oznacza, że ​​wszyscy konsumują rozsądnie. Znalezienie równowagi pomiędzy biedą i nadmiarem

Pomiędzy tymi, „których standard życia nie podlega negocjacjom” i który nie ogranicza się wyłącznie do Amerykanów, a tymi, którzy cierpią* z powodu dobrobytu, którego zazdroszczą – powodzenia! :D

Jako hipoteza podręcznikowa, „rozsądna konsumpcja” (o ile można to zdefiniować?) przez każdego oznaczałaby ogromny skok w zużyciu zasobów, zanieczyszczeniu i ekobójstwie (wątpię nawet, czy jest to teoretycznie możliwe). Chyba, że ​​zgodzisz się naprawdę, naprawdę zacisnąć pasa, vraiment drastyczny z najbogatszych... Roll:

* Bo ubóstwo jednych jest istotnym warunkiem zbędności innych (a współrozwój to formuła [niestety] pozbawiona sensu).
1 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez Sen-no-sen » 17/01/18, 21:35

Remundo napisał:Źle rozumują ludzie, którzy z jednej strony dziwią się (i drwią?), że Niemcy nie dotrzymują zobowiązań w zakresie redukcji emisji CO2, a z drugiej strony blokują (czy oczerniają za klawiaturą?) kluczowe projekty osiągnąć to.

Nie chcę być zbyt surowy, ale umieszczanie luster lub fotowoltaiki na pustyni prawdopodobnie nie będzie miało większego wpływu na produkcję kaktusów i pseudohodowlę chudych wielbłądów... neokolonializm?


Po co szukać energii gdzie indziej, skoro tutaj jest jej pod dostatkiem?
Desertec to typowy przypadek projektu monopolistycznego, który odpowiada fazie globalizacji jeszcze bardziej zaawansowanej niż ta, przez którą przechodzimy obecnie, czyli fuzji superbloków państwowych (takich jak Blok UE/Maghreb).
Jeśli z inżynierskiego punktu widzenia urządzenie jest uzasadnione (w takim projekcie w rzeczywistości nie ma nieprzekraczalnego problemu technicznego), geostrategicznie jest to niewykonalne: nie ma bloku państw Magrébins, a tym bardziej Subsaharyjskiego, tendencja jest równa przeciwieństwo.
Dlatego też między Europą a Afryką istnieją zbyt duże różnice społeczno-gospodarcze, aby taki projekt mógł istnieć.
budować Desertec oznaczałoby to utrzymanie poziomu rozpraszania energii, a tym samym przyczynianie się do utrzymywania nierównowagi Północ/Południe… jej wysokości*!

Być może prawdziwy neokolonializm będzie falą migracyjną (tsunami?), jeśli nie ustabilizujemy populacji w ich krajach pochodzenia poprzez minimum wspólnego rozwoju.


Współrozwój jest na ogół koncepcją wątpliwą, o ile jest realizowany zgodnie z logiką „pożyczyć, żeby wrócić”, zachęcając kraje wschodzące do kopiowania/wklejania naszych metod produkcji opartych na złym zarządzaniu... jak w takim przypadku możemy wyobrazić sobie szczęśliwy ekologiczny koniec tego wszystkiego w hipotezie jego realizacji? : Lol:
Co więcej, czas potrzebny na to „wyrównywanie poziomu przemysłu” już minął… Należy zatem osiągnąć coś zupełnie odwrotnego: ograniczyć nasz styl życia w domu poprzez przywrócenie równowagi poprzez wyrzeczenie… Ale znowu jest za późno, taka zmiana powinna była nastąpić na przełomie lat 90. i 2000. Obecnie mamy do czynienia z silną recesją, którą będziemy musieli znosić, ze wszystkimi rozczarowaniami związanymi z entropią nagromadzoną przez dziesięciolecia (terroryzm, przepływy migracyjne, „wojna humanitarna”)…


*Nie powinniśmy marzyć, że Désertec będzie służył głównie interesom europejskim.
1 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9774
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2638

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez sicetaitsimple » 17/01/18, 21:37

izentrop napisał:Ludzi nie da się nabrać na długo, ale nie wiemy też, co wyjdzie z nowej koalicji.


Jeśli chodzi o odejście od energetyki jądrowej, to moim zdaniem nic nie jest zbyt zaawansowane (przejęcie warunków wynagradzania elektryków, odpowiedzialność za demontaż itp.).

Jeden blok został wyłączony w dniu 31 zgodnie z prognozowanym harmonogramem. Siedem (tak sądzę) pozostało do zatrzymania do końca 12 r.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12298
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2963

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez Ahmed » 17/01/18, 21:55

Sen-no-senPiszesz:
Wspólny rozwój jest ogólnie wątpliwą koncepcją…

Rozwój jest równie ważny, gdyż koncepcja ta zakłada, że ​​kraje „zaawansowane” pełnią rolę pionierów i że nieuchronnie stopniowo do nich dołączą kraje „słabo rozwinięte” (to określenie jest jednoznaczne!), zaś postęp niektórych w mistrzostwo technologiczne skazuje innych na stagnację, a nawet regres, poprzez dyskwalifikację konkurencyjną.

Co do reszty oczywiście się zgadzam i nie ma sensu walczyć (?) z biedą, gdyż wystarczy (sic!) zrezygnować z drapieżnictwa, aby nastąpiło przywrócenie równowagi. To, czy jest już za późno, czy nie, jest mało interesujące, ponieważ w żadnym przypadku nie jesteśmy na to przygotowani i dlatego dopiero załamanie gospodarcze zbliży wszystkich (ale będzie bardziej bolesne, ponieważ nie jesteśmy przygotowani i nadal nie zrozumiani… ).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 15995
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5189

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez Remundo » 17/01/18, 22:13

Sen-no-sen napisał:Le współrozwój jest ogólnie wątpliwą koncepcją

Gdy jest napisane poprawnie, jest znacznie mniej.
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 15995
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5189

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez Remundo » 17/01/18, 22:15

sicetaitsimple napisał:Proponuję dla nowego wątku, którego Remundo nie omieszka utworzyć, ponieważ tutaj naprawdę odeszliśmy od tematu „elastyczności nuklearnej”, tytuł „Siemens i Deutsche Bank na ratunek Saharze i jej ludności”....

Nie będę w żadnym wypadku zakładał nowego tematu. Ten temat to worek ziemniaków, który wyląduje na śmietniku ekologii. Napełniajcie go dalej, jest jeszcze miejsce.
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 15995
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5189

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez Remundo » 17/01/18, 22:21

Did67 napisał:Nie zajmuję się filozofią. Praktykuję prawo. Ta ziemia do kogoś należy. I nawet jeśli są zajęci jedynie w formie koczowniczej, błędem jest sądzić, że są to „ziarna piasku”!

Nigdy nie mówiłem o wywłaszczeniu. Ale jeśli Tuaregowie będą chcieli dalej uprawiać wielbłądy, nikomu to nie będzie przeszkadzać. Będzie im brakować elektrowni, które i tak nie pokryją więcej niż 1% pustyń...

W przeciwnym razie powiedziałem już, że Eurotrec byłby całkiem niezły: gdybyśmy stworzyli energię słoneczną mniej więcej na morzu na Morzu Śródziemnym + wszystko, co jest możliwe do zrobienia na kontynencie europejskim, byłoby już mnóstwo do zrobienia... .
Mamy prawo być sami w DOMU!

Tak, ale czasem współpraca sąsiadów dobrej woli daje lepsze efekty.

Kiedy wszyscy głodują, jest to albo wojna, albo zbiorowe zakasanie rękawów. „Etyka” i inne „wyrafinowane myśli” pojawiają się, gdy brzuchy są pełne, a w domach jest wystarczająco wygodnie i ma przyzwoity system opieki zdrowotnej.

Nie bierz tego do siebie. Tak, chcę tylko wyjaśnić sprawę.
0 x
Obraz
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9774
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2638

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez sicetaitsimple » 17/01/18, 22:29

Remundo napisał:
sicetaitsimple napisał:Proponuję dla nowego wątku, którego Remundo nie omieszka utworzyć, ponieważ tutaj naprawdę odeszliśmy od tematu „elastyczności nuklearnej”, tytuł „Siemens i Deutsche Bank na ratunek Saharze i jej ludności”....

Nie będę w żadnym wypadku zakładał nowego tematu. Ten temat to worek ziemniaków, który wyląduje na śmietniku ekologii. Napełniajcie go dalej, jest jeszcze miejsce.


No cóż, nie ma problemu... Wyodrębniasz swoimi uprawnieniami moderatora komentarze na temat elastyczności energetyki jądrowej, które według Ciebie psują temat energetyki wiatrowej (mimo że są one ze sobą silnie powiązane) i tam wprowadzasz stary temat na temat Désertec, który właściwie nie ma z tym absolutnie nic wspólnego i który właściwie szybko odchodzi od początkowego tematu.
Jesteś szefem worka ziemniaków!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 15995
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5189

Re: Elastyczność elektrononuklearna (nie podlega sile wiatru)




przez Remundo » 17/01/18, 22:55

Wcale nie jestem niczyim szefem i szczerze mówiąc, jest mi to obojętne. To ani energia nuklearna, ani malejąca nie przyspieszą schmilblicka. Ale wszyscy są bardzo przyjaźni w kwestii ekologii.

musisz po prostu ponownie przeczytać ten temat od początku i zobaczyć liczbę swoich interwencji i wielu innych, które są całkowicie HS. Wspomniałem tylko, że Niemcy nie mogły spełnić swoich celów CO2, bo nie budują infrastruktury typu DESERTEC, nawet w wersji miękkiej, ze względów geopolitycznych. Nie chcę o tym debatować przez 107 lat, a tym bardziej, żebyś przyszedł i zawracał mi głowę, bo nie moderuję dobrze według twoich upodobań.

twój nick jest idealny, podniecający, z którym wszystko jest skomplikowane.

Przypominam, że nie trzeba być moderatorem, żeby założyć temat!
0 x
Obraz

Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 200