Organiczny Cykl Rankine'a (ORC) oraz odnawialne źródła energii
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: Angouleme
- x 264
-
- moderator
- Wiadomości: 79121
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 10973
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: Angouleme
- x 264
to nie wybór płynu zmieni wydajność
prosty cykl Rankina z freonem również da wydajność nieco niższą niż wydajność Carnota
jednym z rozwiązań zapewniających cyklowi Rankina wydajność równą cyklowi Carnota są wypłaty
w różnych punktach rozprężania pobieramy skroploną wodę i trochę pary, i wykorzystujemy ją do podgrzania wody, która ma zostać odesłana z powrotem do kotła: w rezultacie woda dociera do kotła już o właściwej temperaturze: to zastępuje główna wada prostego cyklu Rankine’a i daje wydajność całkowitego carnota
co dziwne, problem rozwiązany przez te wycofania dotyczy strony cyklu o niskiej temperaturze: gdzie nic nie widzimy, ponieważ wszystko mieści się w grubości linii na wykresie Moliera... ale to przechyla linię relaksacji, co zwiększa wydajność obliczone z entalpii
ale bądź ostrożny, w przypadku regałów nie jest to już pojedynczy cykl, ponieważ cała para nie wykonuje pełnego obrotu... niektóre z nich wykonują mniejsze obroty
skok wycofań zwiększy teoretyczną wydajność z 12% do 15% Carnota: ale to tylko teoretyczna wydajność cyklu... wynik będzie taki, jaki może, w zależności od jakości elementów i uderzenia regały będą niepotrzebną komplikacją
aby poprawić wydajność, łatwiej jest lepiej ustawić kocioł, aby po prostu zwiększyć temperaturę! Tak się robi w elektrowniach węglowych!
UWAGA te pomiary na wykresie Moliera są mało dokładne: znalezienie 10 12 czy 15% niewiele znaczy: obliczenie granicy Carnota jest prostsze i dokładniejsze
niskie ciśnienie pary sprzyja turbinom... ostatnie stopnie mogłyby być dmuchawą do martwych liści, wykonaną w całości z tworzywa sztucznego!
przy płynie chłodniczym jest to wyższe ciśnienie, jest to raczej maszyna tłokowa, która będzie miała najlepszą wydajność... jeśli chodzi o turbiny, to często są to scrolle, które nie są turbinami! ale wiele maszyn wolumetrycznych z wszędzie występującym tarciem
wybór pary lub freonu jest duży i prosty w przypadku pary, a freon jest mały i bardziej skomplikowany
prosty cykl Rankina z freonem również da wydajność nieco niższą niż wydajność Carnota
jednym z rozwiązań zapewniających cyklowi Rankina wydajność równą cyklowi Carnota są wypłaty
w różnych punktach rozprężania pobieramy skroploną wodę i trochę pary, i wykorzystujemy ją do podgrzania wody, która ma zostać odesłana z powrotem do kotła: w rezultacie woda dociera do kotła już o właściwej temperaturze: to zastępuje główna wada prostego cyklu Rankine’a i daje wydajność całkowitego carnota
co dziwne, problem rozwiązany przez te wycofania dotyczy strony cyklu o niskiej temperaturze: gdzie nic nie widzimy, ponieważ wszystko mieści się w grubości linii na wykresie Moliera... ale to przechyla linię relaksacji, co zwiększa wydajność obliczone z entalpii
ale bądź ostrożny, w przypadku regałów nie jest to już pojedynczy cykl, ponieważ cała para nie wykonuje pełnego obrotu... niektóre z nich wykonują mniejsze obroty
skok wycofań zwiększy teoretyczną wydajność z 12% do 15% Carnota: ale to tylko teoretyczna wydajność cyklu... wynik będzie taki, jaki może, w zależności od jakości elementów i uderzenia regały będą niepotrzebną komplikacją
aby poprawić wydajność, łatwiej jest lepiej ustawić kocioł, aby po prostu zwiększyć temperaturę! Tak się robi w elektrowniach węglowych!
UWAGA te pomiary na wykresie Moliera są mało dokładne: znalezienie 10 12 czy 15% niewiele znaczy: obliczenie granicy Carnota jest prostsze i dokładniejsze
niskie ciśnienie pary sprzyja turbinom... ostatnie stopnie mogłyby być dmuchawą do martwych liści, wykonaną w całości z tworzywa sztucznego!
przy płynie chłodniczym jest to wyższe ciśnienie, jest to raczej maszyna tłokowa, która będzie miała najlepszą wydajność... jeśli chodzi o turbiny, to często są to scrolle, które nie są turbinami! ale wiele maszyn wolumetrycznych z wszędzie występującym tarciem
wybór pary lub freonu jest duży i prosty w przypadku pary, a freon jest mały i bardziej skomplikowany
0 x
-
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 95
- Rejestracja: 29/06/11, 10:17
Podsumowując, kogeneracja proponowana przez Novotek jest tak samo dymna jak ta z Neoterre?
Mam jeszcze pytanie. Przeczytałem kilka argumentów na ostatnich 9 stronach i dowiedziałem się, że uzyskanie dobrej wydajności za pomocą maszyny termodynamicznej nie jest łatwą rzeczą, zwłaszcza jeśli wykonasz ją samodzielnie.
Załóżmy teraz, że jestem na forum majsterkowiczów i Geo Trouvetout oraz że nie konkurując z producentami pod względem wydajności ich produktów, staram się wytwarzać to, czego oni nie sprzedają (ponieważ być może byłbym ich jedynym klientem i w związku z tym rozwój produktu nigdy nie zostałby zamortyzowany) .
Załóżmy, że mieszkam w izolowanym, „autonomicznym” energetycznie miejscu i chcę znaleźć na zimę inne źródło niż generator.
Załóżmy, że mam kocioł na pellet w najprostszym dostępnym modelu (Bruno Pellet II).
Załóżmy, że szukam wszelkich możliwych rozwiązań, aby nie zużywać całej produkcji fotowoltaicznej za miesiąc grudzień na przykład na samą pracę cyrkulatora i konwerterów.
Inaczej mówiąc, problemu energetycznego nie postrzegam jako przeciętny obywatel podgrzewający wodę w bojlerze elektrycznym, ale jako entuzjasta energii, który zdecydował się doświadczyć redukcji energii „naprawdę”.
Inaczej mówiąc, gdybym mógł wyprodukować zimą w taki czy inny sposób nawet 50 małych watów, ale 24 godziny na dobę, byłbym bardzo entuzjastycznie nastawiony.
Krótko mówiąc, żeby to było proste i ponieważ widzę, że jest tu całkiem sporo ekspertów w dziedzinie termodynamiki, moje pytanie jest następujące: w przypadku kotła o mocy 12 kW, który wychodzi z wody o temperaturze 95°C (i źródła zimnego potencjalnie mniej niż 5°C) czy możliwe jest uruchomienie maszyny, niezależnie od jej wydajności, która będzie w stanie wytworzyć co najmniej 50 W?
Rozumiem, że projektowanie maszyny o przeciętnej wydajności nie daje zbytniej satysfakcji umysłowi; nie możemy jednak tracić z pola widzenia faktu, że cała energia, która nie zostanie zamieniona na energię mechaniczną, a następnie elektryczną, jest „tracona” w postaci ciepła. Jeśli jednak to ciepło zostanie utracone w domu, nie jest to tak naprawdę strata, ponieważ w zasadzie pochodzi ono właśnie z systemu przeznaczonego do ogrzewania… tak w skrócie wygląda koncepcja kogeneracji.
Mam jeszcze pytanie. Przeczytałem kilka argumentów na ostatnich 9 stronach i dowiedziałem się, że uzyskanie dobrej wydajności za pomocą maszyny termodynamicznej nie jest łatwą rzeczą, zwłaszcza jeśli wykonasz ją samodzielnie.
Załóżmy teraz, że jestem na forum majsterkowiczów i Geo Trouvetout oraz że nie konkurując z producentami pod względem wydajności ich produktów, staram się wytwarzać to, czego oni nie sprzedają (ponieważ być może byłbym ich jedynym klientem i w związku z tym rozwój produktu nigdy nie zostałby zamortyzowany) .
Załóżmy, że mieszkam w izolowanym, „autonomicznym” energetycznie miejscu i chcę znaleźć na zimę inne źródło niż generator.
Załóżmy, że mam kocioł na pellet w najprostszym dostępnym modelu (Bruno Pellet II).
Załóżmy, że szukam wszelkich możliwych rozwiązań, aby nie zużywać całej produkcji fotowoltaicznej za miesiąc grudzień na przykład na samą pracę cyrkulatora i konwerterów.
Inaczej mówiąc, problemu energetycznego nie postrzegam jako przeciętny obywatel podgrzewający wodę w bojlerze elektrycznym, ale jako entuzjasta energii, który zdecydował się doświadczyć redukcji energii „naprawdę”.
Inaczej mówiąc, gdybym mógł wyprodukować zimą w taki czy inny sposób nawet 50 małych watów, ale 24 godziny na dobę, byłbym bardzo entuzjastycznie nastawiony.
Krótko mówiąc, żeby to było proste i ponieważ widzę, że jest tu całkiem sporo ekspertów w dziedzinie termodynamiki, moje pytanie jest następujące: w przypadku kotła o mocy 12 kW, który wychodzi z wody o temperaturze 95°C (i źródła zimnego potencjalnie mniej niż 5°C) czy możliwe jest uruchomienie maszyny, niezależnie od jej wydajności, która będzie w stanie wytworzyć co najmniej 50 W?
Rozumiem, że projektowanie maszyny o przeciętnej wydajności nie daje zbytniej satysfakcji umysłowi; nie możemy jednak tracić z pola widzenia faktu, że cała energia, która nie zostanie zamieniona na energię mechaniczną, a następnie elektryczną, jest „tracona” w postaci ciepła. Jeśli jednak to ciepło zostanie utracone w domu, nie jest to tak naprawdę strata, ponieważ w zasadzie pochodzi ono właśnie z systemu przeznaczonego do ogrzewania… tak w skrócie wygląda koncepcja kogeneracji.
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: Angouleme
- x 264
zaczynając od 95°C normalnego kotła, moc wyjściowa będzie kiepska i osiągnie 50 W tylko wtedy, gdy moc kotła jest ogromna... kiedy jest mniej zimno i kocioł pracuje mniej intensywnie. nic już nie dawaj
jeśli ktoś naprawdę chce zrobić mały silnik parowy, to wolę mały kocioł parowy z małym paleniskiem, w którym rośnie poważne ciśnienie i temperatura: który będzie miał sprawność 20%, ale który będzie za mały, aby ogrzać dom
50W elektryczna, zatem 200W cieplna... to za mało, aby ogrzać dom, ale ciepło, które nie będzie stracone nawet wtedy, gdy zapotrzebowanie na ciepło będzie niewielkie
Czy warto zwiększać ciśnienie w celu uzyskania dużej wydajności? tak, ponieważ jeśli będziemy pracować przy niższym ciśnieniu przy wydajności 10%, będzie to około 50W elektryczne 450W termiczne: to wymaga paleniska i kotła dwa razy większego, a zatem dwa razy droższego w budowie
Czy budowa małej, wysokowydajnej maszyny parowej jest utopią? są ludzie, którzy pasjonują się modelami parowymi, którzy tworzą genialne konstrukcje, ale których celem jest często tworzenie pięknych modeli w skali, a nie dążenie do wysokiej wydajności
jest wielu modelarzy parowych, którzy są dobrymi mechanikami i mechanikami, ale nie mają wystarczającej wiedzy termodynamicznej, aby podążać w tym kierunku
Ciekawie byłoby wprowadzić pomysł zorganizowania wyścigu o jak najlepszy wynik wśród waporyzatorów-amatorów, dla odmiany od zwykłego wyścigu na najpiękniejszą maszynę
dla mnie para nie jest najlepszym rozwiązaniem: lepiej poradzimy sobie z instalacją na gaz drzewny i silnikiem spalinowym
ale rozwiązanie parowe nadal ma zalety
niskosprawny silnik o mocy dużego kotła można używać tylko wtedy, gdy trzeba ogrzać... mały wysokosprawny silnik parowy z małym paleniskiem może pracować przez cały rok!
w moich obecnych projektach znajdują się sprężarki o dużej wydajności do pomp ciepła... z tłokiem dwustronnego działania... bardzo zbliżone do silnika parowego
Kto jest naprawdę zainteresowany?
jeśli ktoś naprawdę chce zrobić mały silnik parowy, to wolę mały kocioł parowy z małym paleniskiem, w którym rośnie poważne ciśnienie i temperatura: który będzie miał sprawność 20%, ale który będzie za mały, aby ogrzać dom
50W elektryczna, zatem 200W cieplna... to za mało, aby ogrzać dom, ale ciepło, które nie będzie stracone nawet wtedy, gdy zapotrzebowanie na ciepło będzie niewielkie
Czy warto zwiększać ciśnienie w celu uzyskania dużej wydajności? tak, ponieważ jeśli będziemy pracować przy niższym ciśnieniu przy wydajności 10%, będzie to około 50W elektryczne 450W termiczne: to wymaga paleniska i kotła dwa razy większego, a zatem dwa razy droższego w budowie
Czy budowa małej, wysokowydajnej maszyny parowej jest utopią? są ludzie, którzy pasjonują się modelami parowymi, którzy tworzą genialne konstrukcje, ale których celem jest często tworzenie pięknych modeli w skali, a nie dążenie do wysokiej wydajności
jest wielu modelarzy parowych, którzy są dobrymi mechanikami i mechanikami, ale nie mają wystarczającej wiedzy termodynamicznej, aby podążać w tym kierunku
Ciekawie byłoby wprowadzić pomysł zorganizowania wyścigu o jak najlepszy wynik wśród waporyzatorów-amatorów, dla odmiany od zwykłego wyścigu na najpiękniejszą maszynę
dla mnie para nie jest najlepszym rozwiązaniem: lepiej poradzimy sobie z instalacją na gaz drzewny i silnikiem spalinowym
ale rozwiązanie parowe nadal ma zalety
niskosprawny silnik o mocy dużego kotła można używać tylko wtedy, gdy trzeba ogrzać... mały wysokosprawny silnik parowy z małym paleniskiem może pracować przez cały rok!
w moich obecnych projektach znajdują się sprężarki o dużej wydajności do pomp ciepła... z tłokiem dwustronnego działania... bardzo zbliżone do silnika parowego
Kto jest naprawdę zainteresowany?
0 x
-
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 95
- Rejestracja: 29/06/11, 10:17
chatelot16 napisał:zaczynając od 95°C normalnego kotła, moc wyjściowa będzie kiepska i osiągnie 50 W tylko wtedy, gdy moc kotła jest ogromna... kiedy jest mniej zimno i kocioł pracuje mniej intensywnie. nic już nie dawaj
To jest dokładnie to, czego szukam.
Czy to możliwe? Ze Stirlingiem czy Rankine’em?
0 x
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: Angouleme
- x 264
oczywiście, że jest to możliwe... nawet już to zrobiono
pierwsze maszyny parowe miały bojler pod ciśnieniem atmosferycznym, a więc zaledwie w temperaturze 100°C: to podciśnienie w skraplaczu powodowało pracę silnika
te silniki parowe były bardzo duże i miały małą moc, ponieważ obracały się bardzo wolno
moglibyśmy dzisiaj zrobić znacznie lepiej, przepuszczając ten sam przepływ przez małe tłoki obracające się szybciej
W poprzedniej wiadomości pisałem, że ta niskosprawna maszyna parowa przydałaby się tylko wtedy, gdy dużo się grzeje, więc nie często... mogłaby się też opłacać, latem przy ogrzewaniu słonecznym, które jest bezużyteczne
pytanie jest zawsze takie samo, kto jest zainteresowany? Kto chce inwestować pieniądze w coś takiego?
dla mnie mały, wysokotemperaturowy silnik parowy z niezależnym paleniskiem będzie bardziej ekonomiczny w budowie i łatwiejszy w montażu
pierwsze maszyny parowe miały bojler pod ciśnieniem atmosferycznym, a więc zaledwie w temperaturze 100°C: to podciśnienie w skraplaczu powodowało pracę silnika
te silniki parowe były bardzo duże i miały małą moc, ponieważ obracały się bardzo wolno
moglibyśmy dzisiaj zrobić znacznie lepiej, przepuszczając ten sam przepływ przez małe tłoki obracające się szybciej
W poprzedniej wiadomości pisałem, że ta niskosprawna maszyna parowa przydałaby się tylko wtedy, gdy dużo się grzeje, więc nie często... mogłaby się też opłacać, latem przy ogrzewaniu słonecznym, które jest bezużyteczne
pytanie jest zawsze takie samo, kto jest zainteresowany? Kto chce inwestować pieniądze w coś takiego?
dla mnie mały, wysokotemperaturowy silnik parowy z niezależnym paleniskiem będzie bardziej ekonomiczny w budowie i łatwiejszy w montażu
0 x
-
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 95
- Rejestracja: 29/06/11, 10:17
-
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 95
- Rejestracja: 29/06/11, 10:17
Forhorse napisał:To, co zaraz powiem, może być głupie; ale przy delcie 90°C i jeśli ma to być „tylko” 50 W, czy nie byłoby łatwiej zastosować ogniwa z efektem Pelletiera?
To znaczy? Termopary?
Jeśli o to chodzi, pomyślałem o tym. Jest trochę drogi i przede wszystkim wytwarza niskie napięcie, które jest trudne do przetworzenia. Ale poważnie o tym myślę.
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 0 odpowiedzi
- 6195 widoki
-
Ostatni post przez Peter0922
Zobacz ostatni post
02/02/22, 11:52Temat opublikowany w forum : Hydrauliczny, wiatr, energia geotermalna, energia morska, biogaz ...
Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 200