Chyba, że przyspieszy to ich przekwalifikowanie?
Jak myślisz, o ile indyjskie elektrownie otrzymają zniżki?
Według Les Echos.fr:
Na ten dzień Indie czekały trzydzieści cztery lata. W sobotę, na zakończenie maratońskiego spotkania, którego wynik do końca wydawał się niepewny, 45 krajów uczestniczących w handlu technologiami nuklearnymi zniosło obowiązujący od 1974 r. w New Delhi zakaz dotyczący cywilnej energetyki jądrowej.
Porozumienie NSG było niezbędne, aby Kongres amerykański ratyfikował umowę o cywilnej współpracy nuklearnej, podpisaną z Indiami w 2005 roku. Mogła ona zostać ratyfikowana w tym roku przed końcem kadencji prezydenta George'a W. Busha. Indie, które nie są sygnatariuszami Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) i których pierwsza próba nuklearna miała miejsce w 1974 r., nie mogły do tego czasu otrzymać żadnych zagranicznych materiałów ani technologii nuklearnych, gdyż zasady NSG zwykle zabraniają wszelkiego handlu z państwami, które nie podpisał NPT. Według Waszyngtonu nowe porozumienie zbliży Indie do krajów sygnatariuszy NPT po 34 latach izolacji i pomoże w walce z globalnym ociepleniem, umożliwiając jednej z najsilniejszych gospodarek świata opracowanie źródła energii o niskim poziomie zanieczyszczeń.
http://www.lesechos.fr/info/inter/30029 ... l-inde.htm