Remundo napisał:Myślę, że niektórzy dobrzy inżynierowie muszą popadać w schizofrenię...
albo są zniesmaczeni... na początku mojej kariery starałem się o miejsce w dużym klubie... potem skończyło się na tym, że zniesmaczyli mnie bzdury, które nam kazali... dział marketingu między klientem a designem office to katastrofa, która uniemożliwia nam robienie tego, co byłoby pożyteczne dla klienta
dodajmy do tego, że duże firmy są kontrolowane przez akcjonariuszy, których celem jest oskubanie klientów… bez tych akcjonariuszy myślących, że są również oszukiwani przez bycie klientami innych skrzynek działających w ten sam sposób
wniosek: aby zrobić dobry sprzęt, nie trzeba wiele wymyślać: wszystko jest dostępne! pilnie potrzebna jest nowa forma biznesu, z nowym sposobem finansowania, pozwalającym przyszłym klientom na składanie zamówień
jeśli akcjonariuszami są klienci, celem nie będzie oszukiwanie klientów zbyt drogim badziewiem zbyt szybko dezaktualizującym się, ale zatrudnienie inżynierów, aby stworzyli najlepszy możliwy sprzęt
inny problem: standardy, które są tworzone głównie przez duże firmy, aby zapobiec powstawaniu innowacji... a niekompetencja państwa pozwala temu odejść
ta przyszła firma też będzie musiała być maszyną do zgromadzenia odpowiedniej liczby klientów, aby mieć odpowiednią wagę do działania zgodnie ze standardami, a nie do niczego jej narzucać