Łódź ma wodór? DLACZEGO NIE

Odnawialne źródła energii, za wyjątkiem energii słonecznej lub termicznej (zobforums dedykowane poniżej): turbiny wiatrowe, energie morskie, energetyka hydrauliczna i wodna, biomasa, biogaz, głęboka energia geotermalna itp.
mars66
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 23
Rejestracja: 31/03/08, 12:03




przez mars66 » 02/04/08, 19:46

ten jest również bardzo prosty
http://fr.youtube.com/watch?v=tJBQUM52dhw&NR=1
0 x
Daj, wymień, udostępnij, to jedyne słowa, które idą do przodu.
mars66
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 23
Rejestracja: 31/03/08, 12:03




przez mars66 » 02/04/08, 20:06

Drogi Christophe,
keneni, bez nienawiści, tylko odrobina humoru dla CHATAM, ni mniej, ni więcej i nawet jeśli uważasz, że ma rację, nie szukam tego rodzaju uwagi, która dla mnie nie jest zbyt konstruktywna, już nie potrzebuję ludzie, którzy zamiast tego pokazują mi ten rodzaj krytyki, która nie odpowiada na moje pytania, jeśli tu zadaję Ci pytania na ten temat, to dlatego, że szukam rozwiązania z ludźmi, którzy nie mogą mi udzielić odpowiedzi. ten rodzaj światła moja 15-letnia córka może wydobyć mnie swoim humorem (jak jej tata)
Jeśli jednak cię obraziłem, Chatam, przeprosiłem tysiąc razy.
Uczciwa gra
0 x
Daj, wymień, udostępnij, to jedyne słowa, które idą do przodu.
mars66
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 23
Rejestracja: 31/03/08, 12:03




przez mars66 » 03/04/08, 11:25

Witam wszystkich
Jeśli chodzi o przechowywanie wodoru to ktoś wie jak ten Amerykanin (w nowej koszulce) był w stanie to zrobić w zbiornikach bez ryzyka i jakim sposobem to pomyślałem, że dziś jest to niemożliwe lub bardzo ryzyko.
0 x
Daj, wymień, udostępnij, to jedyne słowa, które idą do przodu.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79115
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10972




przez Christophe » 03/04/08, 11:32

mars66 napisał:ten jest również bardzo prosty
http://fr.youtube.com/watch?v=tJBQUM52dhw&NR=1


Czy zauważyłeś duży przekrój przewodów? Zakłada to duże natężenie prądu, a więc moc.

H2 będzie sprzyjać spalaniu, więc zużycie ok 20% ok, ale nie 90% ... chyba że wytworzysz H2 dzięki sieci elektrycznej ... ale robi się głupio ...

Za przechowywanie swojego "idola" w koszulce z wiadomościami nie tylko kosztuje fortunę, ale dodatkowo jest nie do pomyślenia we Francji ze względu na standardy ...

Nie zapomnij o gościu, który to jeździł milioner...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 15992
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5187




przez Remundo » 03/04/08, 12:17

Marzec66,

W przypadku przechowywania H2 nie chcę cię zniechęcać. Ale powinieneś wiedzieć, że H2 jest gazem najbardziej dyfuzyjnym, ponieważ jego rozmiar jest niewielki przed szczelinami jakiejkolwiek sieci krystalicznej, metalicznej lub nie.

Tak więc nawet w BMW, z ich wodorem z serii 7, pełne zbiorniki skompresowały się do 700 barów po kilku tygodniach. spontanicznie. Podobnie jak porowata dętka, działa na tej samej zasadzie ...

A jeśli nie kompresujesz, ograniczasz dyfuzję, ale potrzebujesz gigantycznych cystern ...

Tutaj. Radzę stosować kontrolowane technologicznie i wydajne sposoby, takie jak baterie. Zrobili wielki postęp!

@+
0 x
Obraz
Chatham
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 536
Rejestracja: 03/12/07, 13:40

Re: Łódź ma wodór? DLACZEGO NIE




przez Chatham » 03/04/08, 13:18

mars66 napisał:Łódź na wodór !!!

Voila, wyjaśniam, zamierzam mieć 23-metrową łódź typu eksplorator (która nie płynie szybko, ale z pewnością między 12 a 15 nx). Wyjaśniam Ci pomysł, który chciałbym z Tobą wykorzystać. Łącząc turbinę wiatrową o mocy 2 kW, patrz dwa: wymiar 2 m wysokość i 4 m średnicy, należy bez problemu wytworzyć wystarczającą ilość energii elektrycznej do produkcji wodoru, aby uruchomić hybrydowy silnik elektryczny / wodorowy.


Nie znam typu łodzi, o której mówisz, ale jeśli na 23 metry (już bardzo duża łódź!) Kręci się tylko 15 węzłów, to jest to więc łódź o dużej wyporności, która dałaby nam 70 do 100 ton wyporności a do napędzania go potrzebujesz ~ 300-konnego silnika wysokoprężnego ... który cicho zjada swoje 30 l / h przy ekonomicznej prędkości, co daje trochę 100 l / 100 km, będąc optymistą ... i masz nadzieję zasilić tego rodzaju maszynę wodór ... niezbyt realistyczny (zwłaszcza z powodów, które inni już wyjaśnili) ...
Kiedyś rozmawiałem z właścicielem 12-metrowej żaglówki, niezbyt bogatym, który myślał o zakupie trawlera na odwrót (wypornościowej motorówki zdolnej do pływania transoceanicznego), ponieważ bał się, że nie będzie na wysokości fizycznej, gdy jacht się starzeje i chciałem większego komfortu (pralka itp.): Zwróciłem mu uwagę na bardzo wysoki koszt paliwa, nawet dla trawlera, który jest stosunkowo ekonomiczny i zamiast tego poradził, aby przejść do dobrej „pięćdziesiątki”, która łączy w sobie zalety motorówki (w szczególności prawdziwej wewnętrznej sterówki) i żaglówki ... w ostatniej wiadomości kupił używane kilka lat temu, wspaniały norweski żaglowiec typu Nauticat, który w pełni zadowala go, a także jego żonę, ponieważ jest to prawdziwy pływający apartament ze wszystkimi wygodami ... i pozwolił mu już spokojnie przepłynąć Atlantyk do Indii Zachodnich iz powrotem pod żaglami, z użyciem silnika tylko w przypadku nt ... co jest znacznie bardziej ekonomiczne (i ekologiczne) niż spożywanie 6 m3 oleju napędowego na przeprawę trawlerem ... :D
0 x
Avatar de l'utilisateur
Capt_Maloche
moderator
moderator
Wiadomości: 4559
Rejestracja: 29/07/06, 11:14
Lokalizacja: Ile de France
x 42




przez Capt_Maloche » 03/04/08, 14:08

Cześć Chatam,

poza tematem: czekają na Ciebie 2 pytania dotyczące silników CAI na ten temat: https://www.econologie.com/forums/dopage-mot ... 83-60.html

Plus jeden na wtrysku paliwa T °
0 x
"Konsumpcja jest podobna do pocieszenia wyszukiwania, sposób, aby wypełnić pustkę egzystencjalną rośnie. Z kluczem, dużo frustracji i trochę winy, rosnącej świadomości ekologicznej." (Gérard Mermet)
OUCH, OUILLE, OUCH, Aahh! ^ _ ^
Windjammer
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 16
Rejestracja: 06/03/08, 16:45

łódź na wodór?




przez Windjammer » 03/04/08, 14:15

Witam,
po pierwsze, nie zamierzam być destrukcyjnym krytykiem; po prostu dlatego, że szkoda marnować czas (życia) i energię intelektualną w ślepą uliczkę.
Od 1/12 do 15 węzłów, nie za szybko? jest to już ważna prędkość handlowa. Mechanik morski, pływałem na frachtowcu, którego użyteczna prędkość wynosiła 13,5 węzła i który przynosił dobrobyt jego właścicielom. Ponad 20 węzłów nowoczesnych dużych frachtowców to kolejny problem. Przy 15 węzłach na wielokadłubowcu z żaglami trzeba zacząć „trzymać się” (nie zapominajmy, że im więcej wiatru, tym więcej „morza”).
2 / każdej „transformacji energii” towarzyszy znaczna utrata energii początkowej (na tym polega sprawność).
3 / przeprowadzono próby pokładowych turbin wiatrowych ze sprzężeniem „wiatraka” na wale śrubowym. Najbardziej znany to „Bois Rosé” (od nazwiska korsarza normańskiego), który ostatecznie został opuszczony, przejęty niedawno przez Anglików (mam wrażenie, że Anglicy przeżyli prawie wszystko w zakresie nawigacji na żagiel, od najwydajniejszego do najbardziej ekscentrycznego: angielska dokumentacja to prawdziwa żyła złota) na dwóch katamaranach, awaria ze względów aerodynamicznych: bardzo skuteczna pod wiatr, ale działanie „wzburzenia” na kadłubach zrujnowało łódź. wydajność siły napędowej i godne pożałowania działanie, gdy wiatr pochodził z tylnej części belki: turbina wiatrowa „uciekała” przed wiatrem… włączając w to szeroki zasięg, największą prędkość podczas żeglugi pod żaglami.
Nowsze innowacje („wirnik” Flettnera, „wał turboodrzutowy” itp.), Chociaż były bardzo drogie, nie były decydującym postępem, chociaż były to czasy „modne”.
Moje obecne badania koncentrują się na żaglach, głównie na ich obsłudze (ich obecna aerodynamika jest prawie idealna): żagle mają dużą powierzchnię, a więc dużą moc, jak na wagę, minimalną masę (przy zastosowaniu nowoczesnych metod nawijania) niezawodność (szczególnie przy zastosowaniu masztów obrotowych bez osłon węglowych), wyjątkowa wydajność.
Zauważ, że na morzu im mniej złożoności technicznej, tym lepiej: morze i wiatr osłabiają każdy materiał, który nie jest ani wystarczająco wytrzymały („zbyt mocny nigdy nie zawiódł”), ani wystarczająco prosty . Z tyczkami, liną, młotkiem, piłą, gwoździami lub nitami, igłami i drutem, zawsze sobie poradzisz.
Kilka lat temu odbyłem 10-dniowy rejs po Korsyce spalając 10 litrów oleju napędowego. Wcześniej pokonywałem tę samą trasę, jako pracownik, na jachcie wycieczkowym, który spala 600 litrów oleju napędowego dziennie! Przekroczyłem Atlantyk na 0,1 litra oleju napędowego na milę, nadal się spieszyłem, inaczej czekałbym w martwym spokoju!
Niedawno miałem doświadczenie z turbiną wiatrową na małym trimaranie między Anglią a Bretanią: doskonały "Rutland aerogen 4". „Opór sztauerski” (opór aerodynamiczny) tego urządzenia, umieszczony w skrajnej tylnej części statku, był praktycznie równoważny bezanemu - bez wytwarzania ciągu - i wymagał korekty steru o więcej niż 20 °, d '' gdzie mocne hamowanie, a także ograniczenia na steru - które zmusiły mnie do złagodzenia tych pasożytniczych zjawisk do pływania na stałe z 1 lub 2 rafami w grocie, przez co straciłem 1/3 mocy (prędkość 12 węzłów zamiast 14 do 16).
Myślę, że jest jeszcze wiele do wymyślenia, a kryzys naftowy pobudzi kreatywność w niewyobrażalnym stopniu. Jednak aby wprowadzać innowacje w warunkach współczesnego świata, konieczne jest dokładne badanie, informowanie i kompilowanie, aby nie zgubić się w ślepych uliczkach ani nie wymyślać na nowo tego, co już było - i jest ogólnie chronione patentami. - (Internet to świetne narzędzie w tym procesie). Byłoby to marnotrawstwo „szarej materii”, na nic, chyba że jest to przyjemność sama w sobie.

Powodzenia. Cechą charakterystyczną człowieka, w przeciwieństwie do kurczaka czy krowy, jest szukanie, a być może znalezienie: rzeczy dużych lub małych. W USA, kraju, o którym trochę wiem (jest taki duży!), Jest wielu „wynalazców garażowych”, którzy, wiedząc, jak używać głowy i rąk, dokonują niesamowitych (i dochodowych) odkryć. A inni, którzy po prostu dobrze się bawią, co moim zdaniem jest również ważne, bo co może być lepszego niż kochanie życia, a w szczególności własnego?
0 x
Chatham
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 536
Rejestracja: 03/12/07, 13:40

Re: łódź wodorowa?




przez Chatham » 03/04/08, 14:41

Windjammer napisał:Od 1/12 do 15 węzłów, nie za szybko? jest to już ważna prędkość handlowa. Mechanik morski, pływałem na frachtowcu, którego użyteczna prędkość wynosiła 13,5 węzła i który przynosił dobrobyt jego właścicielom. Ponad 20 węzłów nowoczesnych dużych frachtowców to kolejny problem. Przy 15 węzłach na wielokadłubowcu z żaglami trzeba zacząć „trzymać się” (nie zapominajmy, że im więcej wiatru, tym więcej „morza”).


Ogólnie zgadzam się z tobą, ale 13.5 węzłów to niewiele szybciej niż statek Liberty z II wojny światowej! Oczywiście, kolejki wodne (takie jak ta, która niedawno osiadła na mieliźnie na plaży) często nie są zbyt szybkie, ale nowoczesne statki towarowe mają zwykle prędkość od 18 do 26 węzłów (patrz Emma Maersk) ...
Nawet ciężka 23-metrowa żaglówka może osiągnąć 15 węzłów przy wystarczającym zef (prędkość jest proporcjonalna do długości linii wodnej; ciężki 12m np. Będzie to około 8 węzłów), wielokadłubowy tego rozmiaru raczej 25 węzłów w zawieszeniu, 15 węzłów miękko ... :D

Jeśli chodzi o solidność statku towarowego, standardem jest wytrzymanie fali dochodzącej do 30 ton na m², ale teraz wiemy, że niektóre tak zwane „nieuczciwe” fale mogą rozwinąć się powyżej 100 ton na m². ..
0 x
Targol
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1897
Rejestracja: 04/05/06, 16:49
Lokalizacja: Region Bordeaux
x 2




przez Targol » 03/04/08, 14:44

Całkowicie zgadzam się z zastrzeżeniami zgłaszanymi przez Remondo i Chatama.
Poza tym, nie chcąc odgrywać roli dawcy lekcji, myślę, że cofnąłeś problem:
Zadajesz pytanie „Dlaczego nie łódź wodorowa?„podczas gdy moim zdaniem prawidłowe pytanie brzmi”jak poruszać łodzią?"

Aby odpowiedzieć na to pytanie, podsumujmy dane wejściowe dla badanego systemu (łódź rekreacyjna 23 m):
Ograniczenia:
  • limitowana przestrzeń,
  • potencjalnie wysoka korozja spowodowana rozpyleniem i powietrzem obciążonym wodą morską,
  • wstrząsy i wibracje spowodowane wzrostami i falami,
  • system musi być jak najbardziej autonomiczny, a codzienna konserwacja musi być ograniczona do zasobów pokładowych,
  • Prawdopodobnie zapominam o innych : Wink:

Możliwe nakłady energii:
  • paliwo płynne (kopalne, HVB, wodór),
  • Słońce,
  • Wiatr,
  • Ruchy puchnięcia
  • Potencjalna energia chemiczna zawarta w wodzie morskiej


Paliwa płynne są generalnie połączone z silnikiem cieplnym co powoduje, że ich wydajność znacznie spada. Nakładają duże zbiorniki, które na ogół można napełnić tylko raz na lądzie. Ponadto w większości przypadków omawiane paliwa są kopalne, co czyni je nieodpowiednią odpowiedzią na projekt ekologiczny.
Niemniej jednak możemy rozważyć przystosowanie morskiego silnika wysokoprężnego do pracy na HVB, a nawet jego pantonizację. Mamy więc znacznie bardziej ekologiczny projekt, ponieważ działa na paliwach odnawialnych, a dzięki pantone zwiększono wydajność silnika. Korzystamy z okazji, aby zwiększyć autonomię.
Wtedy drugą opcją, jeśli pozostaniemy na silniku cieplnym, jest wodór. Ze względu na uszczelnienie zbiorników musimy produkować wodór na miejscu. Narzuca to znaczną nadwagę i nowatorskie technologie, które mogą nie wytrzymać surowego środowiska morskiego. Ponadto, nawet jeśli uda ci się wyprodukować generator wodoru, nadal będziesz mieć problem z wyciekami wodoru (silnie wybuchowymi) w stosunkowo ograniczonym środowisku łodzi.

Słońce i wiatr od dawna są używane w marynarce wojennej. Oprócz tradycyjnego żeglarstwa, którego prostotę nieco pokrzyżuje względna trudność użytkowania dla neofitów, turbiny wiatrowe i kolektory słoneczne mogą być prawie stałymi źródłami energii na morzu (rzadko zdarza się, że nie ma nie mają ani wiatru, ani słońca). W połączeniu z bateriami i silnikiem elektrycznym te źródła energii mogą stanowić interesującą alternatywę dla opcji termicznej.

Wreszcie energia puchnięcia jest obecnie używany tylko anegdotycznie, jak w tym projekcie: https://www.econologie.com/forums/un-bateau- ... t4994.html

Podsumowując, powiedziałbym, że jeśli ten typ projektu wydaje mi się możliwy (i ponownie przy dużym wysiłku badawczo-rozwojowym) na znacznie większych łodziach (frachtowcach, tankowcach, liniowcach, ...), złożoność i liczba Kroki od energii pierwotnej (wiatru) do energii końcowej (mechaniczna -> obrót śruby napędowej) naprawdę wydają się być ogromnym hamulcem, aby móc działać na „małej” łodzi rekreacyjnej.

Teraz moja wiedza na temat sektora wodorowego jest bardzo ograniczona ... z drugiej strony dobrze znam morze : Chichot:
0 x
„Każdy, kto wierzy, że wykładniczy wzrost może trwać w nieskończoność w skończonym świecie, jest głupcem lub ekonomistą”. KEBoulding

Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 238