Rajqawee napisał:Bądźmy jednak ostrożni. Nie jest to niemożliwe, nawet bez elektronicznego „oszustwa”.
liczby pozostają niewielkie, w skali RS. Philippot ma niewielką widoczność, ale wystarczy, że został udostępniony na stronie FB lub na Twitterze o wysokiej widoczności, pozyskany przez populację przychylną środkom zdobycia 28 tys. głosów z całkowicie odwróconym trendem.
Byłoby „pechem” mieć widoczność tylko przy tym małym kawałku Internetu bardzo zorientowanego (odwrotnie), ale mimo wszystko nie niemożliwe.
Kompletnie się zgadzam. Wszystko zależy od portali, na których zamieszczono ogłoszenie o tym głosowaniu.
Kiedy tak mało wiemy na dany temat, nie znamy „perspektywy” tego głosowania ani historii rozgłosu, jaki się z nim zrobił i który przyciągnie ludzi z różnych nurtów w różnym czasie, że liczba wyborców jest niskie, że nie mamy żadnych poszlak i że mówimy o „manipulacji”, to jest dziecinne, żeby nie powiedzieć szczerze głupie i typowe dla konspiracyjnych tyrad.
Taka ankieta nie może być miarodajna. Mylenie jego nieistotności z manipulacją jest śmieszne, a przynajmniej przedwczesne.