Pellety czy gaz ziemny zamiast oleju opałowego?
Pellety czy gaz ziemny zamiast oleju opałowego?
Mieszkam w dużym, starym domu, który jest bardzo źle izolowany (wstawienie podwójnych szyb kosztowałoby fortunę) obecnie wyposażonym w całkowicie przewymiarowany stary kocioł olejowy (65 kw zamiast potrzebnych 35 kw). Mam do wyboru kocioł na pellet ( ale jest problem utrzymania i długoterminowego zaopatrzenia w pellet)
lub wybór kotła na gaz ziemny (który posiadam) o dużej sprawności. czy ktoś ma jakąś radę, żeby mi pomóc?
lub wybór kotła na gaz ziemny (który posiadam) o dużej sprawności. czy ktoś ma jakąś radę, żeby mi pomóc?
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1897
- Rejestracja: 04/05/06, 16:49
- Lokalizacja: Region Bordeaux
- x 2
Witam,
Nie odpowiadając bezpośrednio na Twoje pytanie, podaję link wyjaśniający, jak przeprowadzić przeszklenie za znacznie mniej niż wymiana wszystkich okien. Wyjaśnienie znajdziesz w połowie następnej strony: http://www.onpeutlefaire.com/fichestech ... tisans.php
Radzę wam wszystkim zajrzeć na tę stronę, która jest pełna pomysłów (mówią nawet o pantone!!!).
Aby odpowiedzieć bardziej bezpośrednio na Twoje pytanie, powiedziałbym, że oba paliwa kopalne cieszą się mniej więcej takim samym zainteresowaniem.
Niemniej jednak niewątpliwie będziesz mieć wyższą wydajność, łatwiejsze zaopatrzenie (przynajmniej w krótkim okresie) i mniej obsługi w przypadku kotła gazowego niż w przypadku węgla. Z drugiej strony zasoby gazu szacowane są na około 40 lat, a jego cena jest indeksowana do ceny ropy, co stwarza ryzyko jej bardzo szybkiego wzrostu.
Nie odpowiadając bezpośrednio na Twoje pytanie, podaję link wyjaśniający, jak przeprowadzić przeszklenie za znacznie mniej niż wymiana wszystkich okien. Wyjaśnienie znajdziesz w połowie następnej strony: http://www.onpeutlefaire.com/fichestech ... tisans.php
Radzę wam wszystkim zajrzeć na tę stronę, która jest pełna pomysłów (mówią nawet o pantone!!!).
Aby odpowiedzieć bardziej bezpośrednio na Twoje pytanie, powiedziałbym, że oba paliwa kopalne cieszą się mniej więcej takim samym zainteresowaniem.
Niemniej jednak niewątpliwie będziesz mieć wyższą wydajność, łatwiejsze zaopatrzenie (przynajmniej w krótkim okresie) i mniej obsługi w przypadku kotła gazowego niż w przypadku węgla. Z drugiej strony zasoby gazu szacowane są na około 40 lat, a jego cena jest indeksowana do ceny ropy, co stwarza ryzyko jej bardzo szybkiego wzrostu.
0 x
„Każdy, kto wierzy, że wykładniczy wzrost może trwać w nieskończoność w skończonym świecie, jest głupcem lub ekonomistą”. KEBoulding
z ekologicznego punktu widzenia zdecydowanie powiedziałbym, że pellet. Ponadto niektóre kotły (trochę droższe) mogą spalać zarówno pellet, zrębki, a nawet zboża. Co staje się znacznie łatwiejsze pod względem dostaw i adaptacji niż gaz ziemny.
Kiedy wyczerpiemy złoża gazu ziemnego, pozostanie nam jeszcze energia pochodzenia roślinnego. Poza tym niektórzy twierdzą, że regularne i zorganizowane wycinanie niektórych drzew pozwala na utrzymanie lasów, oczywiście pod warunkiem ich ponownego sadzenia...
A cena gazu nie przestanie rosnąć, bo jest coraz rzadsza (//ropa naftowa), podczas gdy ceny pozostałych rodzajów energii (odnawialnych) nie przestaną spadać.
Kiedy wyczerpiemy złoża gazu ziemnego, pozostanie nam jeszcze energia pochodzenia roślinnego. Poza tym niektórzy twierdzą, że regularne i zorganizowane wycinanie niektórych drzew pozwala na utrzymanie lasów, oczywiście pod warunkiem ich ponownego sadzenia...
A cena gazu nie przestanie rosnąć, bo jest coraz rzadsza (//ropa naftowa), podczas gdy ceny pozostałych rodzajów energii (odnawialnych) nie przestaną spadać.
0 x
Myślę, że pellet ma jeszcze przyszłość.
Są jeszcze całe lasy, z drzewami ściętymi przez wichurę pod koniec 99 r., które gniją na miejscu… Wycinka krzaków staje się obowiązkowa na terenach zagrożonych pożarem… Trociny… Wystarczy na piękny przemysł, z dużą ilością praca!
I tak się stanie, bo z produktu, który u podstaw nie kosztuje dużo, po wycenie, cena będzie przewyższona zyskami sektorów-rekinów. Jest więc szansa, że się uda...
Są jeszcze całe lasy, z drzewami ściętymi przez wichurę pod koniec 99 r., które gniją na miejscu… Wycinka krzaków staje się obowiązkowa na terenach zagrożonych pożarem… Trociny… Wystarczy na piękny przemysł, z dużą ilością praca!
I tak się stanie, bo z produktu, który u podstaw nie kosztuje dużo, po wycenie, cena będzie przewyższona zyskami sektorów-rekinów. Jest więc szansa, że się uda...
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1897
- Rejestracja: 04/05/06, 16:49
- Lokalizacja: Region Bordeaux
- x 2
Ups ....
Właśnie sobie uświadomiłem, czytając kolejne posty, że pomyliłem „pelety” i „kule armatnie” (antracytowe). To nauczy mnie lepiej czytać wątki.
W tych warunkach jasne jest, że również jestem za pelletem.
Gorzko żałuję, że 5 lat temu zainstalowałem miejski kocioł gazowy. Moje rachunki rosną z roku na rok, a z ekologicznego punktu widzenia nadal o wiele mniej opłacalne jest spalanie energii kopalnej, która przepływa przez 2 kontynenty, aby dotrzeć do mojego domu, zamiast spalania lokalnego drewna...
Właśnie sobie uświadomiłem, czytając kolejne posty, że pomyliłem „pelety” i „kule armatnie” (antracytowe). To nauczy mnie lepiej czytać wątki.
W tych warunkach jasne jest, że również jestem za pelletem.
Gorzko żałuję, że 5 lat temu zainstalowałem miejski kocioł gazowy. Moje rachunki rosną z roku na rok, a z ekologicznego punktu widzenia nadal o wiele mniej opłacalne jest spalanie energii kopalnej, która przepływa przez 2 kontynenty, aby dotrzeć do mojego domu, zamiast spalania lokalnego drewna...
0 x
„Każdy, kto wierzy, że wykładniczy wzrost może trwać w nieskończoność w skończonym świecie, jest głupcem lub ekonomistą”. KEBoulding
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1897
- Rejestracja: 04/05/06, 16:49
- Lokalizacja: Region Bordeaux
- x 2
Prawdę mówiąc, moją irytację powodują oczywiście rosnące rachunki, ale przede wszystkim fakt, że 5 lat temu nie miałam pojęcia o alternatywnych systemach grzewczych.
Teraz mam kocioł, który według fachowca, który go konserwuje, wytrzyma bez problemów 25 lat.... Za 25 lat będzie jeszcze gaz do jego zasilania?
Teraz mam kocioł, który według fachowca, który go konserwuje, wytrzyma bez problemów 25 lat.... Za 25 lat będzie jeszcze gaz do jego zasilania?
0 x
„Każdy, kto wierzy, że wykładniczy wzrost może trwać w nieskończoność w skończonym świecie, jest głupcem lub ekonomistą”. KEBoulding
Jaka przyszłość dla pelletu?
Dziękuję za wszystkie recenzje! Moje duże wątpliwości, po wielu lekturach, dotyczą bezpieczeństwa i ceny dostaw pelletu... Sprzedaż kotłów jest dobra, ale jak będzie ewoluował pellet? Przeczytaj o tym żrącą notatkę, która mną wstrząsnęła, wchodząc na:
http://www.itebe.org/portail/forum/disp ... Position=1
http://www.itebe.org/portail/forum/disp ... Position=1
0 x
- pluesy
- Éconologue dobre!
- Wiadomości: 291
- Rejestracja: 26/11/04, 22:39
- Lokalizacja: 88 Saint Die Vosges
- x 1
Targol napisał:Teraz mam kocioł, który według fachowca, który go konserwuje, wytrzyma bez problemów 25 lat.... Za 25 lat będzie jeszcze gaz do jego zasilania?
jeśli z oleju jest więcej gazu, twój kocioł może być zasilany metanem (z rozkładu roślin) wodorem (z rozkładu wody w mini elektrowni słonecznej lub wiatrowej) lub za pośrednictwem pantonu, ponieważ panton jest głównym przeznaczeniem jest zgazowanie paliw płynnych np. spirytusu rzepakowego czy buraczanego, rozwiązań nie brakuje...
0 x
"Są tylko dwie rzeczy nieskończone, wszechświat i ludzka głupota ... ale dla całego świata, nie mam absolutną pewność."
[Albert Einstein]
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 101